Akademia pana Brzechwy. Wspomnienia o Janie Brzechwie.
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 1984-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1984-01-01
- Liczba stron:
- 196
- Czas czytania
- 3 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 830700666X
- Tagi:
- esej Jan Brzechwa Jan Marcin Szancer literatura dla dzieci
[...] Akademia pana Kleksa jest więc w istocie Akademią pana Brzechwy, my wszyscy zaś chcąc nie chcąc jesteśmy jej absolwentami. Nie wiedzieliśmy nawet, jak i kiedy Wielki Czarodziej przekazywał nam, zdolnym i niezdolnym uczniom, swe proste, a jakże niezwykłe nauki dobroci serca, pogody ducha i uskrzydlającej, radosnej fantazji.
Jesteśmy chcąc nie chcąc dłużnikami Brzechwy, wszyscy - od najstarszych do najmłodszych - wierni przyjaciele, czy choćby wierni czytelnicy. Mało kto bowiem dawał z siebie tak wiele, jak Brzechwa, a dobra, którymi szafował, wymierne są w wartościach najcenniejszych i najmniej poddających się działaniu czasu. Ten zbiór wspomnień o Czarodzieju Brzechwie stanowi próbę częściowej choćby spłaty naszego długu.
Antoni Marianowicz (z przedmowy)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 14
- 10
- 8
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Akademia pana Brzechwy. Wspomnienia o Janie Brzechwie.
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Brzechwa we wspomnieniach - niestety - mniej ciekawy niż w swej twórczości. I to zarówno tej dla dzieci, jak i dla dorosłych. W tej drugiej może nawet bardziej intrygujący. A wspomnienia przyjaciół? No cóż, czysta hagiografia okraszona nutą nostalgii.
Brzechwa we wspomnieniach - niestety - mniej ciekawy niż w swej twórczości. I to zarówno tej dla dzieci, jak i dla dorosłych. W tej drugiej może nawet bardziej intrygujący. A wspomnienia przyjaciół? No cóż, czysta hagiografia okraszona nutą nostalgii.
Pokaż mimo toPiękny pomnik pamięci postawiony Brzechwie przez jego przyjaciół. We wspomnieniach poznajemy go w różnych sytuacjach i relacjach ale niezmiennie jest on opisywany jako człowiek pełen klasy, spokoju i mądrości.
Piękny pomnik pamięci postawiony Brzechwie przez jego przyjaciół. We wspomnieniach poznajemy go w różnych sytuacjach i relacjach ale niezmiennie jest on opisywany jako człowiek pełen klasy, spokoju i mądrości.
Pokaż mimo toNie sposób było się oderwać od wspomnień o niezrównanym Brzechwie. Już początek jest ciekawy, jako pierwsza wypowiada się starsza siostra poety. Dzięki jej opowieści nabiera on ludzkiego wymiaru. Zabawna jest historyjka o tym jak szukała ona stancji dla brata w Piotrogrodzie, nieopatrznie umiejscowiła go w... domu publicznym. Wspominała także jak w Kazaniu zapisał się na studia... weterynaryjne, które rzucił, gdy tylko przyszło do krojenia żab. Z kolei w czasie dość wczesnej młodości zapałał uwielbieniem do twórczości Oscara Wilde'a, co zaowocowało... fizycznym upodobnianiem się do ulubionego autora. Wiele jest w jej opowieści dykteryjek, które rozczulają, wzruszają, ale dają też wyobrażenie o czasach i ludziach.
Kolejne wspomnienia spisane są ręką bliskich mu osób, przyjaciół, współpracowników, kolegów, którzy przez całe lata obserwowali jego rozwój, inni dołączali do grona zaufanych później. Jeden ze studenckich znajomych wspominał, że Janek po skończeniu prawa na UW, zarabiał na życie pisząc piosenki i skecze dla znanych kabaretów, ukrywając się pod pseudonimem Szer-Szeń.
W zasadzie Brzechwa odstawał od pokutującego powszechnie obrazu poety. Nie dość, że wysoki, postawny, to jeszcze elegancki, wytwornie ubrany, z nienagannymi manierami. Całe życie uwielbiał dobre jedzenie i piękne kobiety, był niezmiernie kochliwy i bardzo uczynny wobec potrzebujących. Był wielkim estetą, za przykład niech posłuży informacja podana przez jednego z wspominających go. Okazuje się, że nie znosił skreśleń, gdy sytuacja wymagała wprowadzenia poprawek, swym starannym pismem... przepisywał całą stronicę.
Na koniec krótka, malownicza anegdotka. Gdy pełnił Brzechwa służbę wojskową w Warszawie, zdarzyło mu się otrzymać rozkaz odprowadzenia koni do innej jednostki. Na Krakowskim Przedmieściu zwierzęta niestety się rozbiegły, skonfundowanemu poecie pomagali łapać owe nieszczęsne konie przechodnie...
Ze wspomnień wyłania się Brzechwa o wielkim sercu, pomocnej dłoni, kochliwym charakterze, ale też prawej i mocnej osobowości.
Był znakomitym prawnikiem (zasługi na polu praw autorskich),doskonałym twórcą piosenek i skeczy, genialnym poetą dziecięcym, ale także wdzięcznym słuchaczem, dobrym przyjacielem, ciekawym człowiekiem.
Dzięki takim książkom nabiera się chęci do powrotu do dawnych lektur, do spojrzenia na nowo na to co pozornie znane. Wspomnienia zmieniają perspektywę.
buchbuchbicher.blogspot.com
Nie sposób było się oderwać od wspomnień o niezrównanym Brzechwie. Już początek jest ciekawy, jako pierwsza wypowiada się starsza siostra poety. Dzięki jej opowieści nabiera on ludzkiego wymiaru. Zabawna jest historyjka o tym jak szukała ona stancji dla brata w Piotrogrodzie, nieopatrznie umiejscowiła go w... domu publicznym. Wspominała także jak w Kazaniu zapisał się na...
więcej Pokaż mimo toIstnieje taka niepisana zasada, że o zmarłych mówi się dobrze albo wcale... Autorzy wspomnień o Brzechwie pamiętają go jako uroczego, eleganckiego, dowcipnego, cieszącego się życiem, a przede wszystkim jako niezwykle życzliwego człowieka. Teksty o Brzechwie nie wszystkie są równie urzekające jak ten jego żony, Grodzieńskiej czy Chotomskiej, ale we wszystkich powtarzają się te same określenia, które w niezwykle pozytywny sposób opisują Brzechwę-twórcę i Brzechwę-kolegę, współpracownika, przyjaciela. Ciekawe i... Wzruszające.
Istnieje taka niepisana zasada, że o zmarłych mówi się dobrze albo wcale... Autorzy wspomnień o Brzechwie pamiętają go jako uroczego, eleganckiego, dowcipnego, cieszącego się życiem, a przede wszystkim jako niezwykle życzliwego człowieka. Teksty o Brzechwie nie wszystkie są równie urzekające jak ten jego żony, Grodzieńskiej czy Chotomskiej, ale we wszystkich powtarzają się...
więcej Pokaż mimo to