Kontynuacja "przygód" Ellie, Lee, Fi, Robyn, Homera i odzyskanego Kevina.
Piszę "przygód", bo trudno nazwać to co się dzieje z bohaterami przygodą. To trudne zmagania z sobą i strasznymi rzeczami, które przychodzą każdego, kolejnego dnia.
"Jutro 3" obfituje w wydarzenia. Jest coraz trudniej. Młodym bohaterom udaje się wyzwolić z niewoli Kevina, a potem dokonują rzeczy niebywałej - wysadzają wielki statek (wraz z połową nabrzeża) w Zatoce Świń, likwidując wrogom strategiczny punkt. Płacą za to jednak bardzo wysoką cenę. Nauczyli się bezwzględnie zabijać - Ellie zabija z bliska trzech żołnierzy, a wcześniej Lee, z pomocą reszty duszą strażnika. Robią rzeczy, które wcześniej były niewyobrażalne!
Są też coraz bardziej zmęczeni, wyniszczeni, po wybuchu w zatoce także ranni. I staje się - zostają złapani... Traktowani, jak najniebezpieczniejsi terroryści, trzymani w więzieniu, dostają wyroki śmierci lub wieloletniego więzienia. Strach, przerażenie. To, że udaje im się z tego wywinąć, to wielki cud, ale okupiony najwyższą ceną - śmiercią jednego z nich...
Książka jest naprawdę wciągająca. Nie wiem czy nie najbardziej z dotychczasowych części. Dużo się w niej dzieje - i w sensie wydarzeń, ale też z bohaterami. Coraz bardziej się zmieniają. Niby coraz twardsi, robią coraz trudniejsze rzeczy, ale za wszystko muszą płacić - strachem, depresją, załamaniem. Wystarczyło kilka miesięcy, aby z beztroskich nastolatków stali się zdolni do najgorszych rzeczy, jednocześnie tęskniąc do pieczenia ciastek z mamą i smarowania twarzy najzwyklejszym kremem...
Co będzie z nimi dalej?

Kontynuacja "przygód" Ellie, Lee, Fi, Robyn, Homera i odzyskanego Kevina.
Piszę "przygód", bo trudno nazwać to co się dzieje z bohaterami przygodą. To trudne zmagania z sobą i strasznymi rzeczami, które przychodzą każdego, kolejnego dnia.
"Jutro 3" obfituje w wydarzenia. Jest coraz trudniej. Młodym bohaterom udaje się wyzwolić z niewoli Kevina, a potem dokonują rzeczy...