Niewyznane grzechy siostry Juany
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Mammilaria
- Tytuł oryginału:
- Los indecibles pecados de sor Juana
- Wydawnictwo:
- Mała Kurka
- Data wydania:
- 2011-06-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-06-30
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362745005
- Tłumacz:
- Paulina Bojarska-Gargulińska
Siostra Juana Inés de la Cruz - meksykański feniks...... wzbiła się z popiołu konwenansów i zasad rządzących kobietami w XVII wieku i ujawniła światu przenikliwość osądów oraz intelekt równy mądrości najznakomitszych umysłów swoich czasów. Jej sonety, komedie, farsy, listy wciąż zachwycają subtelną erudycją i kunsztem kompozycji. Czy życie siostry Juany mogło skrywać jakąś tajemnicę? Czy poezja miłosna, którą tworzyła była wytworem czystego intelektu czy może jedyną dozwoloną manifestacją skrywanego uczucia?
Kyra Galván, meksykańska poetka, debiutuje w roli powieściopisarki i stawia przed sobą trudne zadanie pokazania rzeczywistości zakonów żeńskich XVII wieku z perspektywy kobiety, która chcąc kontynuować naukę nie miała innego wyboru jak tylko przywdziać mnisi welon, w ten sposób zadość czyniąc oczekiwaniom społeczeństwa. Ukazuje to poprzez skonstruowanie powieści osadzonej współcześnie i w czasach siostry Juany. Przedziwny dialog jaki toczy się między Laurą Ulloa, młodą doktorantką, przypadkowo znajdującą sekretne mansuskrypty, a autorką zapisków Isabelą, siostrzenicą Juany, przypomina rozmowę dwóch przyjaciółek. Mimo dzielących je wieków zadziwiająco dobrze się rozumieją. Zagubienie, podziw, zniechęcenie, strach nie znają zachłannej ręki czasu. Isabela, z woli rodziców, umieszczona w klasztorze pod opieką ciotki w Królewskim Mieście Meksyk, z młodzieńczą szczerością opisuje rozterki rozstania z domem rodzinnym i radość rozpoczynającej się przygody. Świeżość jej spojrzenia sprawia, że Laura słyszy gwar wielkiego miasta, widzi niezwykłą architekturę i nie zdaje sobie sprawy z tego, że została wciągnięta w intrygę przekraczającą stulecia.
Czy Laurze uda się odkryć dlaczego Święte Oficjum szukało obrazu pędzla mistrza Cristobala de Villalpando? Jaki związek mogło mieć zaginione płótno z osobą znamienitej hieronimitki? Może odpowiedź znajdzie w zapomnianych manuskryptach.....
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 72
- 67
- 47
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Opinia
Siostra Juana Ines de la Cruz – zakonnica, poetka, pisarka, malarka, kompozytorka. Studiowała medycynę, gramatykę i retorykę, anatomię. I to nie współcześnie, a w XVII wieku! Kobieta!
Nic więc dziwnego, że jest dla Meksykanów autorytetem, powodem dumy narodowej.
Aż dziw za to, że ktoś ośmiela się podnieść na ten nieskazitelny wizerunek własne pióro. Jednak Kyra Galvan się odważyła. Postanowiła zmierzyć się z legendą i pokazać, że nawet, albo raczej szczególnie takie osoby nie czuły tylko litości do osób ubogich, ale miały własne ambicje, namiętności. Czasem nawet zakazane…
Poprzez dzienniki siostrzenicy tytułowej bohaterki autorka wprowadza nas do XVII-wiecznego Meksyku, gdzie króluje kościół, panuje bieda, a kobiety pozbawione są większości praw. Juana porzucona przez matkę mieszka u wuja, potem pewnym splotem okoliczności znajduje się na dworze samego wicekróla. Jej błogosławieństwem, a jednocześnie przekleństwem jest magnetyzm, inteligencja silnie przyciągająca mężczyzn. Zresztą nie tylko ich, mnie również.
„Wszystko jest tylko odbiciem, pamiętaj o tym, wszystko co oglądamy jak w lustrze, odwrócone.”
W tym cytacie widać to oblicze siostry Juany, które zapewne autorka chciała nam pokazać. To, że nie zawsze osoba, którą postrzegamy za idealną nie musi być tylko automatem do liczenia, wzorem cnót. Że każdy ma prawo do własnego ja i o to właśnie trzeba walczyć. Nawet jeśli wszystko jest przeciwko tobie. Niestety od wieków ludzie zakładają maski, udając kogoś kim nie są. To właśnie te maski pokazują kłamców.
Jednak ciekawie zaczynającą się historię przerywa pewien zgrzyt. Jest nim mianowicie Laura Ulloa. Meksykańska studentka, która to właśnie odkrywa dzienniki siostrzenicy Juany i to z jej perspektywy widzimy wydarzenia. Jakby tego było mało autorka posuwa się krok dalej, wplata historię Laury między historię Juany, sprawia, że dzienniki nabierają wagi państwowej, a książka momentami przypomina kiepski romans, innymi całkiem sensowny kryminał, a czasem nawet owianą tajemnicą historię.
Jednego nie można odmówić pani Galvan, a mianowicie znakomitego pióra. Historię się wprost połyka, nawet mimo drobnych niedociągnięć. Czytelnik wciąga się i nie może oderwać. Nie wiem, czy gdybym miała tylko i wyłącznie „do dyspozycji” historię Juany byłabym aż tak zainteresowana. Laura mimo niedociągnięć dodaje jej lekkości, świeżości.
„Niewyznane grzechy…” z jednej strony pokazują nam oblicze XVII-wiecznego Meksyku ze swoimi przeciwnościami oraz przesłanie, które oddają uczucia, wiarę we własne siły, własną moc, a z drugiej niedopracowaną, jednocześnie lekką historię współczesną.
Tak jak siostra Juana, tak ta książka miała jakiś magnetyzm, który przypadł mi do gustu. Jednocześnie powieść pani Calvan nie jest literaturą najwyższych lotów. Nie zmusza nas do myślenia, nie daje wielu powodów do wyciągnięcia wniosków. Ot, całkiem ciekawa historia, która w jakimś stopniu otworzyła mi oczy na kulturę meksykańską, szczególnie tę z XVII wieku i pozwoliła się odprężyć.
Siostra Juana Ines de la Cruz – zakonnica, poetka, pisarka, malarka, kompozytorka. Studiowała medycynę, gramatykę i retorykę, anatomię. I to nie współcześnie, a w XVII wieku! Kobieta!
więcej Pokaż mimo toNic więc dziwnego, że jest dla Meksykanów autorytetem, powodem dumy narodowej.
Aż dziw za to, że ktoś ośmiela się podnieść na ten nieskazitelny wizerunek własne pióro. Jednak Kyra Galvan się...