Dzienniki 1918-1929
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 1980-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1980-01-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8307000483
Uznana pisarka poświęciła zapiski z lat 1919-1929 głównie swemu drugiemu małżeństwu z Janem Jurem-Gorzechowskim. Usłyszymy wyraźnie, iż związek ten okazał się dla Nałkowskiej rozczarowujący, głównie z uwagi na trudny charakter małżonka, jego despotyczne zachowania i potrzebę kontroli. Autorka nie ukrywa jednak, że dzięki tej relacji mogła z bliska obserwować życie towarzyskie i kulisy świata politycznego. W połączeniu z jej literackim talentem był to niemal gotowy materiał do kolejnych utworów literackich, opowiadań, nowel i powieści, które intensywnie w tym okresie tworzyła.
To przede wszystkim zbiór osobistych zapisków pisarki, pamiętnik ważnego okresu jej życia, ale także barwnie opowiedziana kronika życia w międzywojniu, opisująca elity polityczne, do których należał Jur-Gorzechowski. Nie zabrakło też w „Dziennikach” opisów przyrody i osobistych refleksji Nałkowskiej, z których wyłania się portret inteligentnej, wrażliwej kobiety, która stała się jedną z najważniejszych postaci polskiej literatury XX wieku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 54
- 47
- 14
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Dzienniki Nałkowskiej zawsze czyta mi się z przyjemnością, podobnie jak zapiski Dąbrowskiej. Ten tom jednak zrobił na mnie mniejsze wrażenie niż dziennik pisany podczas drugiej wojny światowej. Może dlatego, że tu Nałkowska bardzo skupia się na swoim drugim małżeństwie, co czasem wydaje się nużące, zwłaszcza przy powtarzalności pewnych sytuacji, zarówno z okresu szczęścia, jak i późniejszego znudzenia oraz irytacji spowodowanych trudnym charakterem małżonka.
Podobnie rzecz ma się z częstym utyskiwaniem i narzekaniem na stan zdrowia.
Najbardziej zainteresowały mnie fragmenty dotyczące życia literackiego i artystycznego dwudziestolecia. Autorka zajmująco, nieraz dowcipnie albo kąśliwie pisze o koleżankach i kolegach po piórze.
Ciekawe są też zapiski z podróży po południowej Europie, gdzie Nałkowska była wraz z matką.
Tak jak w przypadku innych tomów dzienników, tak i tutaj pisarka zdradza różne szczegóły związane z genezą jej książek. Mamy niecodzienną okazję dowiedzieć się, które z powieści czy opowiadań tworzyła z pasją, które tylko dla pieniędzy i z niechęcią, z których była zadowolona.
Ten tom to również rodzaj kroniki ukazującej przemiany społeczne i polityczne w II Rzeczpospolitej. Mimo iż tematyka ta nie wysuwa się na plan pierwszy, można znaleźć sporo wartych uwagi fragmentów, wśród których nie brak ponadczasowych i nawet dziś szczególnie aktualnych przemyśleń, na przykład na temat udziału Polaków w wyborach parlamentarnych i posłów.
Polecam nie tylko miłośnikom twórczości Nałkowskiej, literatury faktu i dwudziestolecia międzywojennego.
Dzienniki Nałkowskiej zawsze czyta mi się z przyjemnością, podobnie jak zapiski Dąbrowskiej. Ten tom jednak zrobił na mnie mniejsze wrażenie niż dziennik pisany podczas drugiej wojny światowej. Może dlatego, że tu Nałkowska bardzo skupia się na swoim drugim małżeństwie, co czasem wydaje się nużące, zwłaszcza przy powtarzalności pewnych sytuacji, zarówno z okresu szczęścia,...
więcej Pokaż mimo toW zasadzie całość tej części dzienników dotyczy mniej lub bardziej relacji małżeńskich autorki z Jurem-Gorzechowskim. Mało się dowiedziałem o tym co się działo w Polsce ale za to sam obraz tego jak kobieta była zależna od mężczyzny w tamtych czasach jest wart posłuchania.
[Audiobook, czyta Blanka Kutyłowska, ponad 9 godzin]
W zasadzie całość tej części dzienników dotyczy mniej lub bardziej relacji małżeńskich autorki z Jurem-Gorzechowskim. Mało się dowiedziałem o tym co się działo w Polsce ale za to sam obraz tego jak kobieta była zależna od mężczyzny w tamtych czasach jest wart posłuchania.
Pokaż mimo to[Audiobook, czyta Blanka Kutyłowska, ponad 9 godzin]
Jakoś mi nie leżały. Chyba forma pamiętników mi nie odpowiada... Nudziły mnie jak mops.
Jakoś mi nie leżały. Chyba forma pamiętników mi nie odpowiada... Nudziły mnie jak mops.
Pokaż mimo toTypowa kobieta trwoniąca intelekt
Typowa kobieta trwoniąca intelekt
Pokaż mimo toCóż, te dzienniki mocno nadwyrężyły moją pasję czytania. Są takie książki, które, pomimo, że dobre, zniechęcają i spustaszają. Tak właśnie miałam z tą pozycją. Nałkowska to jedna z moich ulubionych kobiecych autorek. Jej młode utwory zachwycają subtelnością, szczegółowym przeglądem duszy, ironią. Jednak po lekturze "Dzienników" miałam nieodparte wrażenie, że Nałkowska-pisarka i Nałkowska-osoba, to dwie różne postaci. Być może zbyt surowo oceniam niespełna dwudziestokilkuletnią kobietę która , jak każda z nas, w prywatnych zapiskach porusza prawie wyłącznie kwestie własnych zauroczeń i ewentualnie chorób. Poszczególne wpisy to lista lektur i mężczyzn. Niewyjaśnionych wątków jest tak wiele, że bez dokładnej znajomości biografii Nałkowskiej, stają się one puste i nudne.
Znalazło się w "Dziennikach" kilka "ładnych myśli", ale to nie rekompensuje ogólnej monotonii. Może po prostu po ukochanej Nałkowskiej spodziewałam się czegoś więcej niż tylko na przemian kokieteryjnych i depresyjnych westchnień. I to już moja sprawa.
Cóż, te dzienniki mocno nadwyrężyły moją pasję czytania. Są takie książki, które, pomimo, że dobre, zniechęcają i spustaszają. Tak właśnie miałam z tą pozycją. Nałkowska to jedna z moich ulubionych kobiecych autorek. Jej młode utwory zachwycają subtelnością, szczegółowym przeglądem duszy, ironią. Jednak po lekturze "Dzienników" miałam nieodparte wrażenie, że...
więcej Pokaż mimo to