Kobiety

Okładka książki Kobiety Zofia Nałkowska
Okładka książki Kobiety
Zofia Nałkowska Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2010-02-16
Data 1. wyd. pol.:
2010-02-16
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376483375
Tagi:
kobiety miłość
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
144 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
124
83

Na półkach:

Nałkowska... jedna z nielicznych kobiet-pisarek, o których można z czystym sumieniem powiedzieć: erudytka, intelektualistka, bijąca na głowę większość "panów pisarzy". Cytat z powieści: " I stokroć wolę typ kobiety przejściowej niż typ kobiety przyszłości - bo kobieta przejściowa zapowiada nieskończenie więcej, niż tamta w swym dokonaniu się usprawiedliwi". Czy lektura tej książki pomoże lepiej zrozumieć kobiety: odpowiem tak: może tak, a może nie. Powinien przeczytać ją jak najwcześniej każdy mężczyzna, którego interesują takie fanaberie jak wejście w skórę kobiety i świat rządzących nią emocji zmagających się z rozumem. Choćby to była tylko sztuka dla sztuki albo szczodra ekspiacja po latach niepowodzeń u płci pięknej.

Nałkowska... jedna z nielicznych kobiet-pisarek, o których można z czystym sumieniem powiedzieć: erudytka, intelektualistka, bijąca na głowę większość "panów pisarzy". Cytat z powieści: " I stokroć wolę typ kobiety przejściowej niż typ kobiety przyszłości - bo kobieta przejściowa zapowiada nieskończenie więcej, niż tamta w swym dokonaniu się usprawiedliwi". Czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
414
30

Na półkach: , ,

avatar
469
421

Na półkach: ,

Intrygująca to rzecz.

Niesamowity debiut, porażający swą ówczesną świeżością. Nieco egzaltowana, ale jednak całkiem niezła we fragmentach analizy psychologicznej, walki rozumu z uczuciem i przyjęciu bezdusznych reguł społecznych tamtych lat. Język natomiast specyficzny, nie każdemu przypadnie do gustu.

Intrygująca to rzecz.

Niesamowity debiut, porażający swą ówczesną świeżością. Nieco egzaltowana, ale jednak całkiem niezła we fragmentach analizy psychologicznej, walki rozumu z uczuciem i przyjęciu bezdusznych reguł społecznych tamtych lat. Język natomiast specyficzny, nie każdemu przypadnie do gustu.

Pokaż mimo to

avatar
25
18

Na półkach:

O jak chciałabym wierzyć, że w części ta powieść jest grubą nicią szytą ironią na temat życia kobiet z ich egzaltowanym, młodym stosunkiem do mężczyzn! Czy mam tego pewność - raczej nie. Czasami męczący bywa przebijający się przez całą treść motyw przeciwstawienia intelektualizmu do miłości. Ale czym w tej książce jest miłość? Trudno stwierdzić, żeby miała tu ona przedstawioną jedynie pozytywną wartość. Poprzez splatanie się losów kolejnych postaci dostrzec można raczej jej tragizm i wypływającą z niej siłę, która wykrada część życia, pozbawiając jednostki ich charakterystycznych przemyśleń a również i zmusza do przeżywania, wydaje się niezasłużonego, cierpienia. To, co mnie najbardziej zaintrygowało (czy też przybiło) w książce, to ukazanie spektrum relacji między kobietami, których nawet przyjaźnie wydają się być niepełne w stosunku do przyjaźni mężczyzna-kobieta, a samo spojrzenie kobiety na kobietę często nie ukrywa w sobie pewnej dozy pogardy. Podsumowując - polecam, ale raczej do krytycznego spojrzenia niż wzięcia treści jako przewodnika po tym jak powinno wyglądać życie towarzyskie.

O jak chciałabym wierzyć, że w części ta powieść jest grubą nicią szytą ironią na temat życia kobiet z ich egzaltowanym, młodym stosunkiem do mężczyzn! Czy mam tego pewność - raczej nie. Czasami męczący bywa przebijający się przez całą treść motyw przeciwstawienia intelektualizmu do miłości. Ale czym w tej książce jest miłość? Trudno stwierdzić, żeby miała tu ona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
651
352

Na półkach:

Zaskakująco dojrzałe spojrzenie i niezwykła przenikliwość tak młodej autorki w kwestii relacji międzyludzkich. Trochę gorzka, ale przy tym bardzo dobra. Warto sprawdzić. Więcej na blogu: https://jedenakapit.blogspot.com/2020/08/kobiety-zofia-nalkowska.html

Zaskakująco dojrzałe spojrzenie i niezwykła przenikliwość tak młodej autorki w kwestii relacji międzyludzkich. Trochę gorzka, ale przy tym bardzo dobra. Warto sprawdzić. Więcej na blogu: https://jedenakapit.blogspot.com/2020/08/kobiety-zofia-nalkowska.html

Pokaż mimo to

avatar
416
39

Na półkach:

Pierwsze strony mnie zachwyciły, później poziom niestety trochę się obniżył. Ale i tak wielki szacunek dla Nałkowskiej za tego typu przemyślenia w tak młodym wieku. Przebija z tej książki pewna dojrzałość (chyba intelektualna, albo po prostu obycie i erudycja) i jednocześnie niedojrzałość (uczuciowa, "życiowa"). Ale czego oczekiwać po dziewiętnastolatce? Sama w jej wieku myślałam o niebieskich migdałach. :) Liczyłam na książkę o kobiecości, a chyba dostałam o dziewczęcości i dorastaniu - ale ma to swoją wartość. No i ten modernizm przebijający z każdego prawie zdania, te napięcia pomiędzy konwenansem, który na oczach narratorki właśnie się załamuje, a swobodą, po prostu wolnością, której kobietom tak bardzo brakowało. Warto przeczytać, choćby z chęci poznania tamtej mentalności w perspektywie dorastającej, wyjątkowo bystrej i pięknej dziewczyny. :)

Pierwsze strony mnie zachwyciły, później poziom niestety trochę się obniżył. Ale i tak wielki szacunek dla Nałkowskiej za tego typu przemyślenia w tak młodym wieku. Przebija z tej książki pewna dojrzałość (chyba intelektualna, albo po prostu obycie i erudycja) i jednocześnie niedojrzałość (uczuciowa, "życiowa"). Ale czego oczekiwać po dziewiętnastolatce? Sama w jej wieku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
321
253

Na półkach:

"Kobiety" przeczytałam w ramach poznawania całej twórczości Nałkowskiej. To pierwsza jej wydana książka, napisana w wieku 18-u lat. Nietrudno to poznać, bo poza manierą młodopolską trochę razi infatylną egzaltacją. Zaskakuje jednocześnie dojrzałą umiejętnością obserwacji i analizy psychologicznej. Niewątpliwie widać w niej zapowiedź wielkiego talentu.

"Kobiety" przeczytałam w ramach poznawania całej twórczości Nałkowskiej. To pierwsza jej wydana książka, napisana w wieku 18-u lat. Nietrudno to poznać, bo poza manierą młodopolską trochę razi infatylną egzaltacją. Zaskakuje jednocześnie dojrzałą umiejętnością obserwacji i analizy psychologicznej. Niewątpliwie widać w niej zapowiedź wielkiego talentu.

Pokaż mimo to

avatar
550
244

Na półkach: ,

Główną bohaterką, a zarazem narratorką powieści jest Janka Dernowiczówna. Historia, którą poznajemy, dotyczy głównie sfery jej uczuć, w większości związanych z mężczyznami. Janka to młoda kobieta, sama zarabiająca na siebie, ale nie lubiąca swej pracy. Jest pewna siebie, świadoma swej urody, ufna w swoją siłę, mająca bogaty świat przeżyć wewnętrznych. Mimo tego, mimo uczuć, jakie nią targają wydaje mi się jakaś taka... zimna, zbytnio skoncentrowana na sobie? Przyznam, że niespecjalnie ją polubiłam. Pragnęła miłości, ale niespecjalnie radziła sobie z tym uczuciem. To kobieta trudna, ciężka do zrozumienia, zapatrzona - mam wrażenie - we własne przeżycia wewnętrzne, za bardzo skupiona na sobie. Niby świadoma swej siły, emancypantka, egocentryczka, ale w głębi duszy chce, żeby przyszedł facet, jak za czasów prehistorycznych, przerzucił ją przez ramię i zabrał do swej jaskini nawet nie pytając o zdanie :)

Mam trochę problem z tą książką. Jest napisana starannym językiem, ale czasem ciężko zrozumieć co się w ogóle czyta. Świat przeżyć bohaterki jest jakiś taki egzaltowany, pełen patosu. Poza tym niektóre słowa były, moim zdaniem, nadużywane: przecudnie, przepyszne, męka, wężowe ruchy... Nie wiem czy w tamtych czasach była taka maniera pisarska czy składa się na to młody podówczas wiek autorki? Nałkowska napisała tę powieść w wieku 19 lat i podczas lektury zastanawiałam się czy świadomość tego faktu nie wpłynęła na mój odbiór utworu.

Generalnie mam wrażenie, że Kobiety to utwór w swej wymowie nieco dekadencki. I faktycznie - bardzo kobiecy i zmysłowy. Typy kobiet tu przedstawionych są przeważnie cierpiące, najczęściej przez mężczyznę, który zazwyczaj w końcu odchodzi, albo zdradza. Mężczyźni zaś przedstawieni są nieco bardziej zróżnicowanie, ale tylko trochę. Świat przedstawiony w powieści jest światem pozorów, te wszystkie głębokie rozmowy, mądre wypowiedzi, dyskusje o pozycji kobiety, emancypacji, wolnej miłości - jak dla mnie wszystko to zalatywało pewną sztucznością. A najdziwniejsze było to, że - mimo wszystko - całkiem mi się ta książka podobała :)

http://czarneespresso.blogspot.com/2016/09/kobiety-zofia-nakowska.html

Główną bohaterką, a zarazem narratorką powieści jest Janka Dernowiczówna. Historia, którą poznajemy, dotyczy głównie sfery jej uczuć, w większości związanych z mężczyznami. Janka to młoda kobieta, sama zarabiająca na siebie, ale nie lubiąca swej pracy. Jest pewna siebie, świadoma swej urody, ufna w swoją siłę, mająca bogaty świat przeżyć wewnętrznych. Mimo tego, mimo uczuć,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
46

Na półkach: ,

Publikacja książki rozpoczęła się, gdy Nałkowska miała 19 lat. Jest to jeden z jej najwcześniejszy utworów. Jest coś pociągającego w tej lekturze, a zarazem odrzucającego.

Główna bohaterka - Janka - jest dość irytująca, cechuje ją rozchwianie psychiczne (jak Emmę Bovary). Inteligentna, nieokiełznana, dziś powiedzielibyśmy: feministka. Jednocześnie bardzo niekonsekwentna w słowach. Jej życie to wieczna gra aktorska, nikt z pozostałych bohaterów nie jest w stanie przeniknąć do jej wnętrza. W gruncie rzeczy jest kobietą nieszczęśliwą: relacja męsko-damska w jej wydaniu, to pasmo nieporozumień.

Z pewnością powrócę do tego utworu za jakiś czas. Póki co, stawiam tezę, że jest to dzieło o poszukiwaniu kobiecości. To eksperymentalna rozprawa, która zmierza do odpowiedzi na pytanie: kim jest kobieta wobec mężczyzny oraz: kiedy może być szczęśliwa (czy w ogóle może).

Publikacja książki rozpoczęła się, gdy Nałkowska miała 19 lat. Jest to jeden z jej najwcześniejszy utworów. Jest coś pociągającego w tej lekturze, a zarazem odrzucającego.

Główna bohaterka - Janka - jest dość irytująca, cechuje ją rozchwianie psychiczne (jak Emmę Bovary). Inteligentna, nieokiełznana, dziś powiedzielibyśmy: feministka. Jednocześnie bardzo niekonsekwentna w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1529
172

Na półkach: ,

Kobiecość fantastycznie przegięta, podobnie jak język. Niepokojący obraz świata, którego na szczęście już nie ma.

Kobiecość fantastycznie przegięta, podobnie jak język. Niepokojący obraz świata, którego na szczęście już nie ma.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    229
  • Przeczytane
    203
  • Posiadam
    42
  • Ulubione
    6
  • Literatura polska
    6
  • Klasyka
    6
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2012
    4
  • 2013
    3
  • Teraz czytam
    3

Cytaty

Więcej
Zofia Nałkowska Kobiety Zobacz więcej
Zofia Nałkowska Kobiety Zobacz więcej
Zofia Nałkowska Kobiety Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także