W dojrzewającym słońcu. O kobiecie, która stworzyła winnicę
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2011-07-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-07-01
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-08-04737-8
- Tłumacz:
- Hanna Pasierska
- Tagi:
- Francja winnica
Pierwsze zdanie, które wypowiedziała po francusku to Bonjour, je m’appelle Madame Atkinson, je suis desolée pour le poulets, gdy jej pies zagryzł kury sąsiadki. Pierwsze wino, które wyprodukowała, zamieniło się w ocet. Początki, wiadomo, bywają trudne.
W 1990 roku Brytyjka, Patricia Atkinson i jej mąż sprzedali wszystko i opuścili Anglię, by spełnić marzenie Jamesa o zamieszkaniu w malowniczej francuskiej wiosce. Niedaleko Bergerac znaleźli starą farmę, do której przylegała kilkuhektarowa winnica i postanowili zacząć nowe życie. Marzenie o sielance prysło bardzo szybko. Kłopoty z urzędnikami, językiem, uprawą winorośli, w której byli absolutnymi debiutantami, kaprysami pogody, finansowe tarapaty i choroba męża mogły zniechęcić. Ale Patricia nie poddała się.
Oto opowieść o ludzkiej życzliwości, potędze marzenia, osobistej zmianie i sukcesie, który przychodzi po ciężkiej pracy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Miłość, słońce i winogrona
Życie jest piękne zwłaszcza w chwilach, kiedy spełniają się nasze marzenia. Jednak los bywa kapryśnym reżyserem i lubi nam płatać różne figle. Nagle coś, co miało być spełnionym marzeniem, staje się nie lada wyzwaniem.
Angielskie małżeństwo Patricia i James często spędzali wakacje w południowej Francji. Ta okolica spodobała się im tak bardzo, że zapragnęli zamieszkać w niej na stałe. Ich plan został zrealizowany i z końcem maja 1990 roku zamieszkali w Gageac niedaleko Bordeaux na starej, ale bardzo uroczej farmie. Wprawdzie dom wymagał kapitalnego remontu, ale nic nie tłumiło ich radości - byli szczęśliwi i pełni entuzjazmu. James i jego małżonka stali się też właścicielami winnicy. Rozpoczął się trudny i pełny pracy sezon remontowo-rolniczy. Para musiała nauczyć się nie tylko uprawiać winorośl, ale i żyć w nowym kraju. Dodatkowo Patricia musiała opanować język francuski, co okazało się sporym wyzwaniem.
I wszystko pewnie toczyłoby się jak w bajce, ale życie rzadko się w nią zamienia, a jeśli już, to trwa ona bardzo krótko. U Jamesa nastąpił nawrót choroby, a także dotknęły go problemy zawodowe i musiał wrócić do Anglii. W swojej francuskiej posiadłości stał się jedynie rzadkim gościem.
Patricia została we Francji sama, zdana na własne siły. Musiała samodzielnie podołać prowadzeniu winnicy i produkcji wina. A wcześniej nie miała o tym zielonego pojęcia. Jednak dzielna kobieta ani przez moment nie zamierzała się łatwo poddać. Chciała koniecznie zrealizować plany Jamesa.
Książka Atkinson to doskonała i wyrafinowana opowieść pełna słońca i zapachu winogron. Życie Patricii zmieniło się nagle całkowicie, a ona dzielnie walczyła ze wszelkimi przeciwnościami losu , była pełna uporu i samozaparcia. Dało to bardzo pozytywne efekty. Powoli zaczęła odnosić sukcesy i całkowicie wtopiła się w lokalną społeczność. Wśród jej członków znalazła oddanych przyjaciół i życzliwych doradców, którzy wiele razy wyciągnęli doń pomocną dłoń. Autorce świetnie udało się ukazać francuską rolniczą prowincję – pokazać jej niesamowity klimat, urok i czar. Opisać przepiękny krajobraz, zwyczaje i mieszkańców.
Lekturę czytało mi się doskonale. Polubiłam jej główną bohaterkę i razem z nią przeżywałam jej wzloty i porażki. Książka mnie niesamowicie wciągnęła – czytając czułam się jakbym sama uprawiała winorośl i produkowała wino. Dzięki lekturze poznałam tajniki uprawy winogron i produkcji doskonałego trunku. Przedtem wydawało mi się to o wiele prostsze. Pijąc lampkę wina będę miała świadomość jak wiele pracy wymaga jego wytworzenie.
“W dojrzałym słońcu “ to doskonała powieść z prowincją w tle. Polecam ją szczególnie tym, których zachwyciły książki Ferenca Mate czy Petera Myle'a.
Książka to lektura pełna optymizmu i nadziei. Pokazuje, iż życie składa się z radości i smutków, ale warto mieć marzenia i plany i dążyć do ich realizacji. Gorąco polecam lekturę o dojrzałej kobiecie, która odnalazła swoje miejsce na ziemi oraz pasję i poczuła się spełniona i szczęśliwa.
Bernadeta Łogodzic-Mielnik
Oceny
Książka na półkach
- 136
- 111
- 33
- 4
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki W dojrzewającym słońcu. O kobiecie, która stworzyła winnicę
Dodaj cytat
Opinia
Przyznam, że tego typu pozycje są dla mnie specyficznym gatunkiem literackim. Właściwie scenariusz zawsze przebiega w podobny sposób, więc rozróżniać można tylko przez wykonanie. Co znaczy „podobny sposób”? Znalezienie cudownego domu (który w istocie przysparza więcej problemów niż można by stwierdzić na pierwszy rzut oka), perypetie językowe, trudności finansowe, które zmuszają do ciężkiej pracy oraz pomocni sąsiedzi, służący zawsze dobra radą i uśmiechem.
Przejdźmy do wykonania. Pani Atkinson pisze lekko i z humorem. Znajdzie tutaj mnóstwo bardzo sugestywnych opisów zarówno przyrody jak i czynności, dzięki którym na naszych stołach może gościć nektar bogów. Dzieli się z czytelnikami swoimi obawami jak i radościami, jednocześnie zachowując dozę prywatności. Jak w każdym życiu uśmiech przeplatany jest wilgocią policzków.
Akcja toczy się wartko, dzięki czemu czyta się wyjątkowo szybko, wręcz błyskawicznie. Niestety nie obyło się bez wpadek. Tu nie tyle, co odjęłabym słowa, a je dodała. Zdarzało się, że autorka opisywała sytuację, której zakończenie było krótkie i lakonicznie, w momencie, kiedy ja oczekiwałam pełnego rozwinięcia.
Na okładce książki widać cytat z Guardiana, który oznajmia, że to powieść o „la vrai vie rustique francaise”. Gwoli wyjaśnienia to książka opisuje dawną Francję, którą dzisiaj w większości można podziwiać w skansenach. Czytając tą książkę należy pamiętać, że akcja dzieje się 20 lat wcześniej, a jak wiemy na własnym przykładzie świat idzie do przodu, udogodnienia tanieją i sprawiają, że hodowla własnych zwierząt lub warzyw zwyczajnie się nie opłaca.
Ostatnie i najważniejsze – wino, to ono jest, bowiem bohaterem tej książki. Daje utrzymanie i satysfakcje, zabierając przy tym resztki sił. Kiedy myślałam o jego produkcji, zawsze wyobrażałam sobie wielkie fety, ugniatanie gron bosymi stopami. Tymczasem to praca od świtu do nocy, pielęgnuje się najmniejszy listek. Trzeba dbać by były odpowiednio nawożone, by nie były za duże etc. Pisarka dzieli się tutaj z czytelnikami ogromem wiedzy, robi to stopniowo, czyli tak jak sama powiększała swój zasób informacji. Nie stawia się jednak tutaj w roli eksperta, choć zapewne ma obecnie wiedzę o wiele większą. Zamiast tego oddaje tutaj hołd tym, którzy służyli jej radą, którzy dopingowali i pomagali od pierwszych chwil.
Podsumowując:
Przyjemna lektura na poprawę humoru. Urzekające widoki połączone z opisem ciężkiej pracy i ludzkiej życzliwości.
Przyznam, że tego typu pozycje są dla mnie specyficznym gatunkiem literackim. Właściwie scenariusz zawsze przebiega w podobny sposób, więc rozróżniać można tylko przez wykonanie. Co znaczy „podobny sposób”? Znalezienie cudownego domu (który w istocie przysparza więcej problemów niż można by stwierdzić na pierwszy rzut oka), perypetie językowe, trudności finansowe, które...
więcej Pokaż mimo to