Z powodu braku cierpliwości, egoizmu podszytego hedonizmem i zdolności koncentracji na poziomie muszki owocówki, macierzyństwo nigdy nie wyd...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyNie uwierzysz, kto to napisał. Nietypowe książki znanych pisarzyBartek Czartoryski10
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz43
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 6 września 2024LubimyCzytać364
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Penelope Green
Źródło: www.sydneywriterscentre.com.au
3
6,0/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://penelopegreen.com.au/
6,0/10średnia ocena książek autora
371 przeczytało książki autora
520 chce przeczytać książki autora
10fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Na północ od Capri
Penelope Green
Cykl: Trylogia Włoska (tom 3)
6,4 z 71 ocen
250 czytelników 14 opinii
2011
Neapol, moja miłość
Penelope Green
Cykl: Trylogia Włoska (tom 2)
5,8 z 140 ocen
343 czytelników 23 opinie
2010
Rzymskie dolce vita
Penelope Green
Cykl: Trylogia Włoska (tom 1)
5,8 z 200 ocen
466 czytelników 33 opinie
2010
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
- Ojcze nasz, któryś jest w piwnicy, święć się lekarstwo twoje, niech płynie wino twoje, póki jest dobre i prawdziwe - czyta. - Dawkę naszą ...
- Ojcze nasz, któryś jest w piwnicy, święć się lekarstwo twoje, niech płynie wino twoje, póki jest dobre i prawdziwe - czyta. - Dawkę naszą powszednią daj nam dzisiaj i napełniaj nasze kieliszki, jako i my napełniamy naszym współpijącym. Nie każ nam być abstynentami, ale zbaw nas od picia wody.
2 osoby to lubiąPo chwili niepowtarzalne barwy i urok naszej wyspy wypełniają pokój, a ja uświadamiam sobie, że zakochuję się w niej na nowo.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Neapol, moja miłość Penelope Green
5,8
„Neapol moja miłość”, to druga część popularnej włoskiej trylogii australijskiej autorki Penelope Green, która w 2002 roku opuściła dom rodzinny rodziców w Sidney i wyjechała do Włoch.
Książkę przeczytałam w zeszłym roku w wakacje przy okazji wyjazdu do Neapolu. Szukałam lekkiej lektury, która by mnie pozytywnie nastroiła przed podróżą nad Zatokę Neapolitańską. Zabierałam książkę na plażę, przyjemność czytania wzmacniały walory krajobrazowe, jezioro i góry, które miałam przed sobą, tak łudząco podobne do Zatoki Neapolitańskiej
„Neapol moja miłość” to lektura lekka i przyjemna, choć nie brakuje w niej tematów trudnych i ciężkich, jak choćby przewijający się wątek zabójstwa czternastoletniej Annalisy Durante zastrzelonej w rozgrywkach mafijnych. Tragiczne wydarzenie w tamtym czasie wstrząsnęło opinią publiczną i wiadomość obiegła cały świat. Sporo w książce na temat niebezpieczeństw czyhających na przyjezdnych do Neapolu, o niespokojnym obliczu miasta, kontrolowaniu handlu narkotykami przez organizację przestępczą.
W 2005 roku, po trzech latach mieszkania w Rzymie, Penny, młodziutka Australijka z Sidney przenosi się do Neapolu, gdzie dostaje posadę dziennikarki. I z dziennikarskiej perspektywy Penny przedstawia nam Neapol. Przygląda się codziennemu życiu mieszkańców, problemom z którymi muszą sobie radzić, ważniejszym wydarzeniom, którymi żyje w tym czasie Neapol.
Młodziutka Penny szuka w Neapolu swojej drogi do rozwoju i usamodzielnienia, marzy też poznaniu przystojniaka Włocha, który stałby się miłością jej życia, jednak jako una straniera zdaje sobie sprawę, że jest na przegranej pozycji.
Drzwi do tradycyjnej kuchni neapolitańskiej otwiera nam Nicoletta pięćdziesięciopięcioletnia sąsiadka, przyjaciółka i powierniczka Penny, kochająca dobre jedzenie. Dowiadujemy się, jak piecze się na Wielkanoc tradycyjne pastiere, czym zaprawia się deser czekoladowy sanguinosa.
Razem z Penny spacerujemy po nadmorskiej promenadzie z pięknym widokiem na zatokę i wulkan, udajemy się na skuterze do centro storico, przechadzamy się po głównym trakcie handlowym z modnymi sklepami i butikami, gościmy w willi położonej w najznamienitszym przedmieściu, zaglądamy na peryferyjne dzielnice nędzy.
W piętnastu kolejnych rozdziałach, o dużo mówiących tytułach zanurzamy się w mieście, jego atmosferze, dowiadujemy się jak wygląda miasto w święto ferragosto i co się dzieje w święto patrona miasta. Poznajemy rdzennych mieszkańców miasta, ich mentalność i przesądy, jakim hołdują obyczajom i tradycjom.
Lektura pozwala zrelaksować się, uśmiechnąć i pozytywnie nastawić do miasta pod Wezuwiuszem.
Neapol, moja miłość Penelope Green
5,8
"Neapol, moja miłość" jest inna niż pierwsza część cyklu. Tu nie ma krajobrazów uroczego Rzymu, nawiązywania znajomości oraz poszukiwania pracy. Autorka prezentuje nam Neapol w całej okazałości - historycznej, społecznej i kulturowej. Dla osób zainteresowanych tematem, pozycja nie do pominięcia. Jako osoba lubiąca włoską kulturę, znalazłam w tej książce masę pożytecznych wiadomości, jednak odczułam też przesyt informacjami na temat mafii (kamorry). Jest on poruszany na każdym kroku, i doskonale rozumiem, iż mafia jest największym problemem dla miasta ogłoszonego jednym z najbardziej niebezpiecznych. Zastanawiam się, jak to się stało, że jako turystka będąca niegdyś w Neapolu wróciłam stamtąd w jednym kawałku. Czytelnik może odczuć mroczność tego miasta na stronach powieści. Dla miłośników Italii - zdecydowanie do polecenia, inne osoby mogą się szybko znudzić.