Karaluchy

Okładka książki Karaluchy
Jo Nesbø Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Cykl: Harry Hole (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Harry Hole (tom 2)
Tytuł oryginału:
Kakerlakkene
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2011-06-29
Data 1. wyd. pol.:
2011-06-29
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-245-8926-5
Tłumacz:
Iwona Zimnicka
Tagi:
literatura norweska Oslo Harry Hole

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
2671 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
763
133

Na półkach: , ,

Bangkok. Stolica Tajlandii i największe miasto nie tylko tego państwa - Bangok to stolica rozpusty, największe miasto rozpasania moralnego, przestępczości, usług seksualnych zaspokajających najbardziej wybredne fantazje, także te odrażające, przyprawiające o skrajne obrzydzenie i ciarki. Miasto ciemnych uliczek, w których kwitnie handel ciałem, unoszą się opary opium, a masaż nie jest tym, o czym pomyśli nieznający charakteru tego miasta Europejczyk. Miejscowość zakurzona, przytłaczająca smogiem, zniechęcająca do życia potężnym upałem, rozdrażniająca wszędobylskim hałasem ulicznym i ekstremalną praktyką jazdy. Tak prezentuje się Bangkok w oczach Jo Nesbø - pisarz zobrazował siedlisko ludzkiej brzydoty, moralnej zgnilizny, paradoksalnie w którym kręcą się przepiękne, słodkie, urocze tajlandzkie dziewczęta, mające nie jedno na sumieniu. Gdzieś obok kręci się świat ludzi nieskażonych ciemną stroną Bangoku, wśród których znajdzie się Harry Hole - na tropie morderstwa w tym niesprzyjającym klimacie, specyficznej atmosferze i nieprzychylności warstw, które musi spenetrować. Być może tuż pod jego nosem winni będą przemieszczać się z ledwo słyszalnym szelestem - jak karaluchy.

Karaluchy to historia śledztwa delikatnego i trudnego za razem. Delikatnego, bo zamordowanym jest norweski ambasador w tajlandzkim przybytku uciech, co podane do wiadomości publicznej może wywołać skandal na międzynarodową skalę. Zwłaszcza, jeśli tuż przy miejscu zbrodni znaleziono fotografię, świadczącą o seksualnych upodobaniach, bynajmniej nie pochwalanych, a odrażających. Trudnego, bo Harry Hole na rozwiązanie sprawy ma kilka dni, podczas których będzie musiał walczyć z niesprzyjającym klimatem, barierą językową i mentalną, swoimi słabościami, a przede wszystkim z diabelnie trudnym śledztwem, które stanowi wręcz palącą sprawę - jak żar lejący się z nieba, wyprowadzający Hole'a z równowagi, kiedy naciski odgórne nie maleją, a Harry błądzi po omacku nie tylko po nieznanym mieście.

Czytanie powieści Nesbø to gwarantowana rozrywka i inteligentne igranie z czytelnikiem na wysokim poziomie, jednak pisanie o powieściach Nesbø staje się monotonne. Ale przyjemnie monotonne, tak jak słuchanie przez cały dzień jednej piosenki, powracanie do ulubionego zespołu. Nie przez to, że jego twórczość jest wtórna - gdzież tam! Pisząc o kryminałach norweskiego pisarza nie można nie wyrażać się w samych superlatywach, co skutkuje zachwytem, niedowierzaniem w misternie uknuty plan, nieskończoną fascynacją głównym bohaterem, podziwianiem charakternych postaci, docenieniem ogólnej błyskotliwości i geniuszu pisarskiego. Te plusy są pewną łatką jego pisarstwa, którą mogę z zadowoleniem przypiąć Karaluchom.

Skoro już o przyczepianiu łatek mowa - można by się czepić również Karaluchów pod jednym względem. To drugi tom z cyklu o Harrym, który przy porównaniu z kolejnymi częściami wypada oczywiście odrobinę słabiej (jeśli ktoś czyta nie po kolei), jeśli wezmę pod uwagę sam styl pisania, w późniejszych tomach rozbudowany, z charakterystycznym polotem, dygresyjnymi myślami, metaforycznymi spostrzeżeniami. W tej części widać już precyzję, dbałość, przejawy niebanalności, zaczątki tego, co będzie wypływało spod pióra Nesbo w opisywaniu kolejnych przygód Hole'a.

Dla Harry'ego nie ma dnia bez rozterek, męczydusz przeszłości, ciągot do używek, sprzeczności wewnętrznych i zewnętrznych - w śledztwie, natomiast dla Nesbø nie ma rozdziału bez niespodziewanego zwrotu akcji, często kpiącego z nieuwagi czytelnika, który prześlizguje się wzrokiem po sprawach tylko na pozór mniej istotnych, a właśnie one stanowią ważne punkty zaczepienia, będąc sprytnie zamaskowanymi, zepchniętymi na dalszy plan. Nesbø rewelacyjnie prowadzi fabułę, nie skąpiąc nagłych zwrotów, szokujących odkryć, przy tym między wierszami i wprost charakteryzując z psychologiczną wiernością bohaterów, tworząc żywe, aktywne, sugestywne wizerunki. Obdarza je rozmaitymi stanami emocjonalnymi, tworząc prawdziwe kobiety w spodniach i kobiety łatwo roztkliwiające się, mężczyzn rządzących twardą ręką i tych pozbawionych charyzmy. Pozwala poczuć iskrzenie różnego rodzaju między nimi. Opisuje wielobarwne charaktery i Bangkok rażący swoją kolorystyką, który mógłby aspirować do miana bohatera jako żywy i nadpsuty organizm.

Karaluchy to genialna powieść w swoim gatunku, osadzona fabularnie w oryginalnym, bulwersującym i na przekór intrygującym miejscu, wypełniona niebanalnymi postaciami z pazurem i oraz atmosferą napięcia w niepokojącym, brzydkim, skażonym otoczeniu, w którym splatają się ze sobą dwa tak różne światy, a ich przenikanie doprowadza do zawrotów głowy. Podobnie jak rozwiązanie morderstwa - dokładne przeanalizowanie planu uknutego przez mordercę i upozorowanie pięknie brzmiącej, wiarygodnej historii, przyprawia o silny zawrót głowy, niedowierzanie i podziw dla Nesbø.

Karaluchy pod poduchy!

Bangkok. Stolica Tajlandii i największe miasto nie tylko tego państwa - Bangok to stolica rozpusty, największe miasto rozpasania moralnego, przestępczości, usług seksualnych zaspokajających najbardziej wybredne fantazje, także te odrażające, przyprawiające o skrajne obrzydzenie i ciarki. Miasto ciemnych uliczek, w których kwitnie handel ciałem, unoszą się opary opium, a...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    17 650
  • Chcę przeczytać
    4 264
  • Posiadam
    3 806
  • Ulubione
    254
  • Teraz czytam
    250
  • Kryminał
    180
  • 2014
    157
  • Kryminały
    124
  • 2018
    122
  • Audiobook
    106

Cytaty

Więcej
Jo Nesbø Karaluchy Zobacz więcej
Jo Nesbø Karaluchy Zobacz więcej
Jo Nesbø Karaluchy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także