Autor posługuje się prostym językiem, który zrozumie nawet uczeń szkoły gimnazialnej, nawet ten któremu odmówiono lekcji historii. Historia Polski od czasów konfederacji barskiej opowiedziana jest wraz z perypetiami głównego bohatera Kościuszki. W tym przypadku autor nie uniknął błędów, głównie interpretacyjnych co do wybranych faktów, które historycy z łatwością zauważą, a przeciętnemu czytelnikowi nie sprawią problemów. II narracją, prowadzoną na przemian jest historia USA, w którj Kościuszko czynem i słowem uczestniczył, jako pułkownik i generał oraz uciekinier. Sama postać Kościuszki przywraca naszej kulturze wykpione przez cyników wielkie słowa, takie jak: Bóg, prawda, dobro, honor, ojczyzna. Pozwala odzyskać pasję, odwagę, zdolność do ponoszenia krwawych ofiar, eschatologiczną wyobraźnię. Pozwala również zacząć naprawdę kochać Polskę, a nie traktować ją jak miejsce do mieszkania. Tak właśnie traktował Ojczyznę Kościuszko. Nie wiem czy takie były intencje autora, ale odebrałem tą postać jako osobę, która wzniosła się ponad wszelkie podziały Polski szlacheckiej, znane również w Polsce obecnie, które doprowadziły do wszelkich nieszczęść i klęsk. Są tu poglądy, dziś powiedzielibyśmy lewackie, które w parze idą z poglądami, dziś powiedzilibyśmy prawicowymi. Miłość do Ojczyzny, to wg Kościuszki: miłość do narodu, chłopa, Żyda, mieszczanina, szlachcica, Tatara...Dziś nie ma już takich patriotów, choć kto wie, może jeszcze powrócą...Książkę mógłbym zadedykować "zmarłym za Ojczyznę, żyjącym dla niej".
I choć, czytając książkę trudno jest zrozumieć przeciętnemu czytelnikowi, skąd wzięłą się charyzma Kościuszki, przedstawionego jako człowieka cichego, spokojnego, pokornego, dobrego, uczciwego, a nie jako krzyczącego najgłośniej w stadzie pawiana, gdyż dziś, kto kojarzy charyzmę i siłę z nienawiścią, nie jest w stanie choćby zbliżyć się do tajemnicy człowieka, który w ciemnej nocy zaborów niósł Polakom wiarę w wolność i niepodległość. Takim człowiekiem był także Popiełuszko, którego władza bała się, gdyż nie rozumiała skąd u tak cichego i oddanego Bogu człowieka bierze się taka charyzma. Za to musiał zapłacić najwiekszą karę, choć być może kiedyś z TVN48 dowiemy się że popełnił samobójstwo .

Autor posługuje się prostym językiem, który zrozumie nawet uczeń szkoły gimnazialnej, nawet ten któremu odmówiono lekcji historii. Historia Polski od czasów konfederacji barskiej opowiedziana jest wraz z perypetiami głównego bohatera Kościuszki. W tym przypadku autor nie uniknął błędów, głównie interpretacyjnych co do wybranych faktów, które historycy z łatwością zauważą, a...