Docelowym odbiorcą „Skarbów” są dzieci i nastolatki, to im ta powieść powinna się spodobać najbardziej. A tymczasem „Skarby” spodobały mi się dopiero teraz, kiedy dzieckiem ani nastolatkiem już nie jestem a wręcz przeciwnie – tak zwanym starym koniem z trójką z przodu.

Zastanawiam się nad tym co było w tej powieści odpychające wtedy a jest przyciągające teraz? Czego wcześniej nie dostrzegłem a zauważyłem obecnie? I dochodzę do wniosku, że chyba ta egzotyka. Pozostałe części przygód Janeczki i Pawełka dzieją się na naszym polskim podwórku, są na wskroś swojskie. W „Skarbach” rzecz dzieje się na innym kontynencie i w zupełnie innej kulturze – w Algierii. Widocznie wtedy mi to nie pasowało, teraz uważam to za największy atut powieści, taki zastrzyk energii i potężny kopniak do przodu dla całej serii. Zmiana środowiska wyszła Chabrowiczom jak i Chmielewskiej na dobre.

Poza tym autorka genialnie uchwyciła tu klimat Algierii jaki nam przedstawiła w swojej „Autobiografii”. Wszystko wydaje się bardzo prawdziwe, szczere i uczciwe bo sama autorka była tam, obserwowała, chłonęła wszystkimi zmysłami co potem tak rzetelnie i pięknie przelała na papier. Jako prawdę w „Autobiografii” i fikcję w „Skarbach”.

Wiem, że na wiele rzeczy powinienem przymknąć oko czytając tę powieść ale z góry wiedziałem na co się piszę – skoro zabrałem się do czytania powieści dla młodzieży to i musiałem przyjąć sporą dawkę naiwności. Poza tym nieodmiennie podczas lektury przygód Janeczki i Pawełka czuję się jakbym odbywał sentymentalną podróż do przeszłości. Czytam, morda mi się uśmiecha i czuję się znowu jak ten podlotek czytający „Skarby” w każde wakacje marzący o takich samych przygodach. I marzący o takim samym genialnym psie jak Chaber.

Docelowym odbiorcą „Skarbów” są dzieci i nastolatki, to im ta powieść powinna się spodobać najbardziej. A tymczasem „Skarby” spodobały mi się dopiero teraz, kiedy dzieckiem ani nastolatkiem już nie jestem a wręcz przeciwnie – tak zwanym starym koniem z trójką z przodu.

Zastanawiam się nad tym co było w tej powieści odpychające wtedy a jest przyciągające teraz? Czego...