forum Oficjalne Aktualności
Czytamy w weekend
Krążą plotki, że ma w końcu przyjść zima. Taka z przymrozkiem i ponoć nawet ze śniegiem. Uwierzymy, jak zobaczymy! Póki co skupmy się na czytaniu książek! To co czytacie w ten weekend?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [261]
W ten weekend kryminalnie Miasteczko Surrender
serial na HBO całkiem przyjemny więc czas skonfrontować z książką Czarownica
A nie wiedziałam,że ten serial na podstawie książki...teraz już wiadomo czemu ta seria w "cenie złota chodzi"
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNa terenie Gdynia-Sopot znalazłam tylko w 1 bibliotece ;-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBardzo chviałam przeczytać i UDało mi się dorwać w bibliotece^^
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jak Ci się podoba 'Doktor sen'?
Osobiście nie czytałem nic słabszego od S.Kinga.
Są jednak tacy, którzy przekładają tą kontynuację ponad 'Lśnienie'...
Mi osobiście się podobało,ale...
"Lśnienia"nie czytałam, co prawda mam w planach.Oglądałam jedynie film.
Zależy czego oczekujesz,słabe w sensie "horror" czy jako książka?Dla mnie zakończenie było słabe,jako horror/lit.grozy mogło być bardziej ostro ,jednak się nie zawiodłam 😉Ale ja czepialska jestem więc,stąd ta opinia na temat zakończenia.Jednak Króla łykam...
Słabe jako całość:) A jako horror w szczególności. Fabularnie też mną nie pozamiatało, wliczając w to zakończenie. Może miałem zbyt wysokie wymagania, bo z'Lśnienia' wciąż pamiętam konkretne sceny pomimo, że czytałem je 10 lat temu. Z 'Doktorka' nie pamiętam nic i to mój nawiększy zarzut wobec tej książki - nijakość. Ale fajnie, że Ci się przyjemnie czytało. Czas nadrobić...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNo troszkę nie fajnie bo dużo pamiętam,choć oglądałam kilka lat temu☺
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Chemia śmierci
Nie ma to jak pozytywna opowieść na weekend :)
Bitnicy dalekie od łatwej powierzchowności eseje.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDosyć ciężko czyta mi się W szoku. Moja droga od lekarki do pacjentki. Cała prawda o służbie zdrowia, dlatego dołożyłem jeszcze Opowiadania bizarne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW poprzedni weekend się nie udało, ale w ten już na pewno dokończę Zgrozę w Dunwich i inne przerażające opowieści. Zacznę natomiast albo Małe trolle i dużą powódź, albo Slash :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kończę
Tango w Buenos AiresMartineza i nie jestem szczególnie zachwycona. Bruno, narrator opowiadania, pasjonuje się Borgesem, a także tangiem i jego największym geniuszem, pieśniarzem Julio Martelem, którego bezskutecznie tropi przemierzając całe miasto. Nie udaje mu się jednak trafić na choćby jeden jego koncert.
Książka...
Ojej, kocham Warszawę w Lalce (mówiłem, że to miłość <3), ale uwielbiam też Paryż Prousta i doceniam Macondo ze Stu lat samotności, pomimo że książka nie zachwyciła mnie emocjonalnie. Wygrywa jednak nieistniejące miasto z Anny In w grobowcach świata
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejChyba się wybiorę w podróż do nieistniejącego miasta, zachęciłeś skutecznie :-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJeśli chodzi o miasta to podobają mi się twory powoływane do życia przez pisarzy w mniejszym bądź większym stopniu związanych z francuską nową powieścią. Tamtejsze metropolie zdają się być żywymi organizmami, które jednocześnie niezbyt chętnie zdradzają swoje sekrety i tajemnice. Lubią za to zwodzić, mamić, oszukiwać, wprawiać w konfuzję. Sztandarowe przykłady tego typu...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ostatnie rozdziały powieści Martineza "Tango w Buenos Aires" okazały się o wiele ciekawsze niż początkowe, proza nabrała rytmu, a mroczna geografia ulic miasta (związana z politycznymi zbrodniami, których sprawcy nie zostali ukarani) stworzyła portret o wiele ciekawszy.
Z Twoich wyborów zaciekawił mnie Alain Robbe-Grillet, którego znam tylko ze słyszenia. Mam nadzieję, że...
Jestem bardzo ciekawa opinii o Bogach tanga, bo niedawno wpadła mi w ręce w Biedronce :) czytać czy nie czytać?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"Bogowie tanga" - czyta się szybko, wciąga bardzo i jest to arcyciekawa historia o kobiecie, która odważyła się przekroczyć granice swojej płciowości.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post