Slash

Okładka książki Slash Natalia Osińska
Okładka książki Slash
Natalia Osińska Wydawnictwo: Agora Cykl: Fanfik (tom 2) literatura młodzieżowa
319 str. 5 godz. 19 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Fanfik (tom 2)
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2017-10-11
Data 1. wyd. pol.:
2017-10-11
Liczba stron:
319
Czas czytania
5 godz. 19 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326825422
Tagi:
młodzieżowka lgbt poznań queer trans transseksualizm homoseksualizm parada
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
450 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
221
63

Na półkach: , ,

[1 przeczytanie: 28.05.2020; 10/10]
[2 przeczytanie: 04.10.2023; 8/10]

[1 przeczytanie: 28.05.2020; 10/10]
[2 przeczytanie: 04.10.2023; 8/10]

Pokaż mimo to

avatar
1330
888

Na półkach:

Trochę mi przykro, bo "Slash" jest książką poruszającą bardzo ważne tematy, dodatkowo w polskich realiach (co zdecydowanie jest potrzebne na naszym rynku wydawniczym),ale niestety ta pozycja mi nie siadła. Głównie jest to przyczyną stylu , który kompletnie mi nie podpasował i przez który nie najlepiej mi się czytało tę lekturę.

Dodatkowo te postaci... Leona mogłam jeszcze strawić, ale Tosiek tak mnie irytował, że nie mogłam wytrzymać. Gówniarskie zachowanie sprawiało, że aż mi brakowało słów. Nie, ich relacja nie wydała mi się najzdrowsza. Nie mogę powiedzieć, żebym trzymała za ich jakoś mocno kciuków.

Jednak mimo rzeczy, które nie przypadły mi do gustu, to muszę przyznać, że potrzebne są takie książki, zwłaszcza w polskim, wciąż nieco ograniczonym środowisku.

Trochę mi przykro, bo "Slash" jest książką poruszającą bardzo ważne tematy, dodatkowo w polskich realiach (co zdecydowanie jest potrzebne na naszym rynku wydawniczym),ale niestety ta pozycja mi nie siadła. Głównie jest to przyczyną stylu , który kompletnie mi nie podpasował i przez który nie najlepiej mi się czytało tę lekturę.

Dodatkowo te postaci... Leona mogłam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
109
2

Na półkach:

[Re-read]
„Slash” czyli drugi tom trylogii „Fanfik” od Natalii Osińskiej. Tym razem fabuła skupia się na Leonie: jego związku z Tośkiem, relacją z rodziną, ale przede wszystkim konflikcie wewnętrznym - co mu wypada, a co nie, jako osobie queerowej.

Slash czyli rodzaj fanfiction z relacją osób o tej samej płci jako główny wątek. Czy w takim razie tytuł pasuje do treści? No, nie powiedziałbym, dlatego jeśli ktoś chce przeczytać tę książkę, mając nadzieje na dobry romans, to najprościej w świecie się zawiedzie. Taki wątek może i jest, ale głównie to pokazuje jak dwóch chłopców się kłóci i całuje. Wglądu w ich myśli i emocje - niewiele.
Historia skupia się głównie na Leonie i, mówiąc wprost, jego zinternalizowanej homofobii (bo ciężko to inaczej nazwać). Mam wrażenie, że jak na tak skomplikowany temat, autorka poświęciła mu niewystarczająco dużo czasu i przemyśleń.
Dodatkowo Tosiek nadal jest irytującą postacią: dziecinny, nieodpowiedzialny, z gorąca głowa. Człowiek momentami się zastanawia, czy Leon nie wmawia sobie, że Tosiek ma jakiekolwiek zalety. A w szczególności, że nadal towarzyszy mu podejście „wszystko co babskie to be”.

W recenzji pierwszej części pisałem, że kobiece postacie, wydają się jedynie imionami na papierze, w tej części nie jest dużo lepiej. Dostaliśmy odrobinę siostry Leona (gdzie jej jedyną cechą jest nieporadność),mały redemption arc cioci Idalii (który wydaje się strasznie pośpieszony) oraz character development Emilii (trochę jakby Natalia Osińska sobie uświadomiła mizoginiczne podejście do kobiecych postaci i chciała udowodnić, że potrafi napisać feministkę).

Mimo wszystko daję tej książce sześć gwiazdek, czyli „nie jest źle, ale mogło być lepiej”. Książkę czyta się szybko i momentami potrafi rozbawić, a nawet wzruszyć. A na pewno daję trochę do myślenia.

[Re-read]
„Slash” czyli drugi tom trylogii „Fanfik” od Natalii Osińskiej. Tym razem fabuła skupia się na Leonie: jego związku z Tośkiem, relacją z rodziną, ale przede wszystkim konflikcie wewnętrznym - co mu wypada, a co nie, jako osobie queerowej.

Slash czyli rodzaj fanfiction z relacją osób o tej samej płci jako główny wątek. Czy w takim razie tytuł pasuje do treści? No,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
280
84

Na półkach: ,

Moje masochistyczne zapędy, skłoniły mnie do dokończenia tego tomu i mimo, że od przeczytania Fanfika minęło jakieś pół roku, to moja opinia co do tych książek pozostaje taka sama... Pani Natalii Osińskiej zabrakło rozeznania w poruszanym temacie.
Już pominę fakt, że Tosiek jest postacią nad wyraz wkurwiającą, a większość zachowań jego jak i postaci pobocznych jest głównie surrealistyczna i głównie drgała mi powieka podczas czytania.

Fanfik i Slash (nie wiem jak z Fluffem, ale raczej się nie dowiem bo nie zamierzam aż tak siebie karać) to ksiażki, które zawierają wszelkie elementy tego jak nie zabierać się za pisanie książek. Nadużywanie wyrazu "portki" budziły we mnie naprawdę potężne nakłady irytacji. Natomiast zerowa wiedza z zakresu tranpłciowości głównego bohatera i realiów życia osób transpłciowych w Polsce z okresu 2016/17 roku (czas akcji) jest naprawdę żenująca. Już nawet nie wspomnę o trudach, które osoba transpłciowa musi przejść, aby rozpocząć terapię hormonalną.
Jeśli już poruszamy dany temat, fajnie byłoby mieć jakąś podstawową wiedzę np z przeczytanych raportów, osobistych doświadczeń czy obserwacji.

Całe szczęscie, że to nie jest moja pierwsza queerowa książka, ale bardzo współczuję osobom, które nie miały tyle szczęścia co ja.

Moje masochistyczne zapędy, skłoniły mnie do dokończenia tego tomu i mimo, że od przeczytania Fanfika minęło jakieś pół roku, to moja opinia co do tych książek pozostaje taka sama... Pani Natalii Osińskiej zabrakło rozeznania w poruszanym temacie.
Już pominę fakt, że Tosiek jest postacią nad wyraz wkurwiającą, a większość zachowań jego jak i postaci pobocznych jest głównie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
69
32

Na półkach: , ,

Znowu te głupie baby. Baby, które nie myślą, tylko płaczą, a ich problemy są śmieszne. Po co one w ogóle krzyczą, tania pajacerka.

"Slash" powinien się nazywać "Jebać kobiety", bo ja pierdolę, ile można czytać o babach, które to, babach, które tamto. No najgorsze są baby. Żebyście się nie zesrali, drodzy męscy bohaterowie tej durnej książki.

Zastrzeżenia takie same jak w przypadku "Fanfika", ale razy dziesięć, bo slashowy Tosiek przeszedł samego siebie w byciu absolutnym imbecylem.

Pani Natalio, proszę powiedzieć słowo "trans", ale tak, żebyśmy wszyscy słyszeli. Głośno i wyraźnie, wyraźniej niż w swoich książkach. Powodzenia.

Znowu te głupie baby. Baby, które nie myślą, tylko płaczą, a ich problemy są śmieszne. Po co one w ogóle krzyczą, tania pajacerka.

"Slash" powinien się nazywać "Jebać kobiety", bo ja pierdolę, ile można czytać o babach, które to, babach, które tamto. No najgorsze są baby. Żebyście się nie zesrali, drodzy męscy bohaterowie tej durnej książki.

Zastrzeżenia takie same jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
49
12

Na półkach:

Bardzo podobała mi się zmiana skupienia z Tośka na Leona, aczkolwiek wciąż uważam, że Slash odstaje poziomem od Fanfika. Tosiek przez większość książki mocno mnie irytował co utrudniało czytanie, jako że jest jednym z głównych bohaterów. Czego jednak nie można odmówić autorce to przede wszystkim rzetelności w przedstawieniu problemów nastolatków LGBTQ+ zwłaszcza poruszenie problemu jakim jest pozywanie rodziców przez osoby transpłciowe w celu życia w zgodzie ze sobą. Zakończenie pozostawia pole do kontynuuowania historii chłopaków, na co osobiście liczę zwłaszcza, że ciekawi mnie jak potoczyły się ich dalsze losy po kulminacyjnym momencie w ich związku.

Bardzo podobała mi się zmiana skupienia z Tośka na Leona, aczkolwiek wciąż uważam, że Slash odstaje poziomem od Fanfika. Tosiek przez większość książki mocno mnie irytował co utrudniało czytanie, jako że jest jednym z głównych bohaterów. Czego jednak nie można odmówić autorce to przede wszystkim rzetelności w przedstawieniu problemów nastolatków LGBTQ+ zwłaszcza poruszenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
269
145

Na półkach: , ,

"Fanfik" czytałam przeszło rok temu i było trochę krindżowo, trochę infantylnie, ale generalnie na plus. Nie zżyłam się jakoś z bohaterami, ale stwierdziłam, że kiedyś powolutku doczytam kolejne tomy cyklu. I w ramach sprzątania półki "do przeczytania" nadszedł czas spotkania ze "Slashem".

Wbrew pozorom związek Leona i Tośka jest tu właściwie wątkiem pobocznym, uzupełnieniem świata Leona, bo jest to książka głównie o nim. O jego przeszłości, jego problemach, jego postrzeganiu zdarzeń i osób naokoło. Bardzo mnie to cieszy, bo jestem totalnie #teamLeon, mimo że przez większość książki miałam ochotę go wyprzytulać, wesprzeć, powiedzieć, że znajdę mu jakiegoś terapeutę i pomogę przejść tę drogę. Angst w "Slashu" jednak nie jest trudny do przełknięcia. Nie łamie serca i nie jest przytłaczający, wypada całkiem prawdziwie, z odpowiednią nutą nastoletniego dramatyzmu.

Powracając do Tośka, to jest on w tym tomie irytujący, ale tak naprawdę, i trochę żałuję, że autorka przedstawia związek chłopaków jako cykl starć, przepychanek i konfliktów. Zabrakło mi momentów wyciszenia, które mgliście pamiętam z poprzedniego tomu, kiedy bohaterowie po prostu spędzali ze sobą czas, poznając się albo wspólnie coś robiąc, i nie kończyło się to na gwałtownym opuszczaniu pomieszczenia albo cichych dniach.

W sposobie pisania Osińskiej zaś jest coś fascynująco "oldschoolowego" i uniwersalnego, bo z jednej strony mamy tu Internet, Tosiek nosi binder, w tle marsz równości i protest kobiet, a z drugiej nad powieścią unosi się duch młodzieżówek z ubiegłego wieku, który wrzuca "Slash" w jakąś taką jego własną kategorię, trochę oderwaną od "głównego nurtu" queerowych YA. Jest w tym coś przyjemnie świeżego.

Tak, sięgnę po kolejny tom. Ale kiedy? A bo ja wiem, może za kolejny rok.

"Fanfik" czytałam przeszło rok temu i było trochę krindżowo, trochę infantylnie, ale generalnie na plus. Nie zżyłam się jakoś z bohaterami, ale stwierdziłam, że kiedyś powolutku doczytam kolejne tomy cyklu. I w ramach sprzątania półki "do przeczytania" nadszedł czas spotkania ze "Slashem".

Wbrew pozorom związek Leona i Tośka jest tu właściwie wątkiem pobocznym,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
246
32

Na półkach:

Eh, dawno już nienawidziłam żadnego bohatera tak jak Tośka. Całość doczytałam do końca tylko dlatego, że była z perspektywy Leona. Daję jej wyższą notę, bo zasługuje na to za poruszanie w fajny sposób ważnych spraw.

Eh, dawno już nienawidziłam żadnego bohatera tak jak Tośka. Całość doczytałam do końca tylko dlatego, że była z perspektywy Leona. Daję jej wyższą notę, bo zasługuje na to za poruszanie w fajny sposób ważnych spraw.

Pokaż mimo to

avatar
71
23

Na półkach:

Najlepsza chyba książka z całej serii - bardzo przekonująco i w przejmujący sposób przedstawia wewnętrzne konflikty, które rozgrywają się w człowieku znajdującym się pomiędzy różnymi światami. Życiowe doświadczenia i lęki są źródłem wielu barier i dystansu do otoczenia i ludzi, a losy Leona są zapisem prób uporządkowania swojego życia z przebojowym Tośkiem, który takich ograniczeń nie zna. Niestety, często Tosiek Leona przyćmiewa, przez co historia miejscami staje się opowieścią o Tośku (który, nawiasem mówiąc, w tej części staje się strasznie irytujący i miejscami groteskowy, nierealistyczny) i reszcie świata. To ważna część ich relacji, ale czasem nie wiadomo, o kim własciwie jest ta książka. Tak czy inaczej - zdecydowanie warto!

Najlepsza chyba książka z całej serii - bardzo przekonująco i w przejmujący sposób przedstawia wewnętrzne konflikty, które rozgrywają się w człowieku znajdującym się pomiędzy różnymi światami. Życiowe doświadczenia i lęki są źródłem wielu barier i dystansu do otoczenia i ludzi, a losy Leona są zapisem prób uporządkowania swojego życia z przebojowym Tośkiem, który takich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
347
147

Na półkach: , , ,

Zakochałam się ❤️
Tosiek i Leon 🥰
Polska młodzież, polskie realia, poczułam się tak jakby to się tak naprawdę działo, bo niektóre rzeczy widziałam na własne oczy (nigdy tak nie miałam przy zagranicznych młodzieżówkach).

Zakochałam się ❤️
Tosiek i Leon 🥰
Polska młodzież, polskie realia, poczułam się tak jakby to się tak naprawdę działo, bo niektóre rzeczy widziałam na własne oczy (nigdy tak nie miałam przy zagranicznych młodzieżówkach).

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    545
  • Chcę przeczytać
    420
  • Posiadam
    138
  • Ulubione
    47
  • 2018
    35
  • LGBT
    21
  • 2019
    14
  • E-book
    9
  • LGBT+
    8
  • LGBTQ+
    8

Cytaty

Więcej
Natalia Osińska Slash Zobacz więcej
Natalia Osińska Slash Zobacz więcej
Natalia Osińska Slash Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także