Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz4
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński40
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Juli Zeh
12
6,7/10
Urodzona: 30.06.1974
Zaliczana jest do najciekawszych autorek niemieckojęzycznych. Ukończyła prawo, studiowała w Instytucie Literatury Niemieckiej w Lipsku. Pracowała m.in. w Nowym Jorku i Krakowie. Jej powieść Orły i anioły (W.A.B. 2004),nagrodzona w 2002 roku prestiżową German Book Award, została przetłumaczona na ponad dwadzieścia języków. Na polski przełożono także reportaż z pobytu autorki na Bałkanach – Cisza jest dźwiękiem. Podróż po Bośni (wyd. pol. 2004) oraz powieść Instynkt gry (W.A.B. 2007),która błyskawicznie dotarła na szczyty list bestsellerów w Niemczech i ukazała się w dwunastu krajach. W 2005 roku Juli Zeh została uhonorowana międzynarodową nagrodą dla młodych autorów – Per Olov Enquist Prize. Instynkt gry nominowano do Literackiej Nagrody Europy Środkowej ANGELUS 2008.http://www.juli-zeh.de
6,7/10średnia ocena książek autora
929 przeczytało książki autora
1 974 chce przeczytać książki autora
28fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Literatura na Świecie nr 5-6/2020 (586-587)
Juli Zeh, Adam Lipszyc
8,0 z 3 ocen
8 czytelników 0 opinii
2020
Ludzie, miasta. Literatura Białorusi, Niemiec, Polski i Ukrainy. Antologia tekstów
6,7 z 25 ocen
160 czytelników 2 opinie
2008
Powiązane treści
Publicystyka
30
Varia
Lucinda i_Luciej
16
Literacki Horoskop LC – Książkowy Wodnik
Varia
Lucinda i_Luciej
4
Ostatnie dni lata – Literacki Horoskop LC
Varia
LubimyCzytać
18
Pisarze na i o rowerach
Nie od dziś wiadomo, że istnieje silna zależność między chodzeniem a pisaniem – autorzy lubią wybierać się na długie, samotne spacery, w czasie których wpadają na najlepsze...
Publicystyka
Joanna Janowicz
24
10 noworocznych sugestii od pisarzy
Noworoczne postanowienia? Nuda. Co roku tworzone na nowo, co roku, jakże świeżo i odkrywczo, niedotrzymywane. Zamiast tworzyć listę celów i przyrzeczeń na najbliższych dwanaście...
Popularne cytaty autora
Twoim problemem jest to, że powszechną NICOŚĆ mylisz z osobistą PUSTKĄ
12 osób to lubiTwoje kolana są moim jedynym krzesłem. Twoje plecy moim stołem. Twoje oczy moimi oknami. Twoje usta są szklanką, z której piję. Twoje serce ...
Twoje kolana są moim jedynym krzesłem. Twoje plecy moim stołem. Twoje oczy moimi oknami. Twoje usta są szklanką, z której piję. Twoje serce jest moim pożywieniem, twój puls moim zegarkiem, twoje życie czasem. Twój oddech jest moim powietrzem. Twoja twarz księżycem, kiedy nocą pochylasz się nade mną, i słońcem, gdy w ciągu dnia śmiejesz się do mnie. Twój puls jest moim zegarkiem, twoje życie moim czasem. Twoja śmierć jest moją śmiercią.
9 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Witamy w Unterleuten! Juli Zeh
7,3
Mam czasem takie wrażenie, że dyskomfort i brak przyjemności przy czytaniu może wynikać z jakości tłumaczenia lub redakcji - to jeden z tych przypadków. Znana jest praktyka wydawnictwa w tym zakresie, skutki są takie, że aż gęsto od niezrozumiałych zdań, które trzeba rozbijać młotem, żeby wyciągnąć z nich sens. Problem w tym, że nawet po wysiłku żadnej treści w tych akapitach nie ma - absolutnie bezsensowny znój, który wynika być może z tego, że ktoś nie miał wystarczająco czasu. Dlatego dwukrotnie rozważyłabym lekturę najnowszej Zeh po polsku - mnie osobiście dziko drażni, kiedy ktoś nie szanuje mojego czasu i dowolnie poczyna sobie z jezykiem.
Witamy w Unterleuten! Juli Zeh
7,3
Uwielbiam książki, których akcja toczy się w małych miasteczkach/wioskach. Uwielbiam powoli odkrywać ich sekrety, a także delektować się klimatem, który zawsze takich miejscach jest. Tym razem podobny motyw odkrywamy w książce Juli Zeh.
Gdy pewna firma inwestycyjna chce w okolicach wioski Unterleuten postawić farmę wiatrową, na nowo wybuchają dawne spory. Nie chodzi tylko o sprzeciw nowych mieszkańców, lecz również o nieustannie tlący się konflikt między wygranymi a przegranymi okresu transformacji ustrojowej. Nic dziwnego, że w wiosce wkrótce rozpętuje się piekło.
„Witamy w Unterleuten” to gatunkowe połączenie thrillera z dramatem. Historia mocno osobliwa, w kilku fragmentach wręcz trudna do logicznego okiełznania. To historia, która na początku wydaje się zbyt powolna, ale z czasem nabiera rozpędu. Królują tutaj pozory, zbrodnie oraz liczne zaskoczenia. Nagminne kłamstwa, niewidoczne akty przemocy, przerażające intrygi, dramatyczne wydarzenia. W Unterleuten mają miejsce naprawdę dziwne zdarzenia. Tu rodzi się nienawiść. Chociaż główna gra toczy się w umysłach mieszkańców wioski, to nietrudno dostrzec, jak bardzo wpływa ona na realne sąsiedzkie życie. Warto sprawdzić ten tytuł na sobie.