Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jako ogromna fanka przygód Harrego Pottera nie mogę napisać nic innego, że przyjemnie było wrócić do świata Hogwartu, mimo, że to już nie to samo.

Jako ogromna fanka przygód Harrego Pottera nie mogę napisać nic innego, że przyjemnie było wrócić do świata Hogwartu, mimo, że to już nie to samo.

Nie wiem co mam o tej książce sądzić. Przez długi czas mocno mnie irytowała, zrobiłam nawet dłuższą przerwę w jej czytaniu, ale wróciłam i irytacja zamieniła się w ciekawość. Chyba zajrzę też do pozostałych części.

Nie wiem co mam o tej książce sądzić. Przez długi czas mocno mnie irytowała, zrobiłam nawet dłuższą przerwę w jej czytaniu, ale wróciłam i irytacja zamieniła się w ciekawość. Chyba zajrzę też do pozostałych części.

U mnie wyznacznikiem dobrej książki jest to, że kończę ją czytać o 4 nad ranem, bo jeszcze jeden rozdział...

U mnie wyznacznikiem dobrej książki jest to, że kończę ją czytać o 4 nad ranem, bo jeszcze jeden rozdział...

Nie porwało mnie.

Nie porwało mnie.

Jejku, od czterech miesięcy nie przeczytałam żadnej książki. Jak dobrze wrócić do życia...

Jejku, od czterech miesięcy nie przeczytałam żadnej książki. Jak dobrze wrócić do życia...

Z nudów można robić różne dziwne rzeczy. Nie wierze, że przeczytałam tą książkę, a co gorsza nawet mi się podobała ;)

Z nudów można robić różne dziwne rzeczy. Nie wierze, że przeczytałam tą książkę, a co gorsza nawet mi się podobała ;)

Nie wierzę, że to już koniec, że moja przygoda z Hermioną, Harrym i Ronem się skończyła.

Nie wierzę, że to już koniec, że moja przygoda z Hermioną, Harrym i Ronem się skończyła.

Lubię wesela, ale na tym nie bawiłam się zbyt dobrze.

Lubię wesela, ale na tym nie bawiłam się zbyt dobrze.

Powinien przeczytać każdy kto czytał, bądź ma zamiar przeczytać "Kamienie na Szaniec" Aleksandra Kamińskiego. Pokazuje jak, na przykład Akcja pod Arsenałem, wyglądała z historycznego, a nie literackiego punktu widzenia. Wyjaśnia wiele faktów, które są lekko zniekształcone przez "Kamyka". Pozwala inaczej spojrzeć na jego dzieło. Polecam.

Powinien przeczytać każdy kto czytał, bądź ma zamiar przeczytać "Kamienie na Szaniec" Aleksandra Kamińskiego. Pokazuje jak, na przykład Akcja pod Arsenałem, wyglądała z historycznego, a nie literackiego punktu widzenia. Wyjaśnia wiele faktów, które są lekko zniekształcone przez "Kamyka". Pozwala inaczej spojrzeć na jego dzieło. Polecam.

Bardzo lubię serię z Myronem Bolitarem, chyba dlatego że mam dokładnie takie samo poczucie humoru co główny bohater powieści. Polecam! :)

Bardzo lubię serię z Myronem Bolitarem, chyba dlatego że mam dokładnie takie samo poczucie humoru co główny bohater powieści. Polecam! :)

Uwielbiam! Na równi z "Lalką" najlepsza lektura w Liceum jaką do tej pory przeczytałam. Pozytywistyczny kryminał, którego akcja ma miejsce w Carskiej Rosji, nie brzmi to zachęcająco, ale jest świetna. Polecam do przeczytania nie tylko z przymusu :)
Czytałam ją dosyć długo, ale to z powodu braku czasu. Myślę, że jakby się przyłożyć, można skrócić ten czas co najmniej o połowę.

Uwielbiam! Na równi z "Lalką" najlepsza lektura w Liceum jaką do tej pory przeczytałam. Pozytywistyczny kryminał, którego akcja ma miejsce w Carskiej Rosji, nie brzmi to zachęcająco, ale jest świetna. Polecam do przeczytania nie tylko z przymusu :)
Czytałam ją dosyć długo, ale to z powodu braku czasu. Myślę, że jakby się przyłożyć, można skrócić ten czas co najmniej o...

Bardzo długo czekałam na III część trylogii i troszkę się zawiodłam. Dwa poprzednie tomy przeczytałam z "gorączką", a tu niestety to nie wystąpiło. Nie mogę powiedzieć że mi się nie podobała, po prostu to nie to samo.

Bardzo długo czekałam na III część trylogii i troszkę się zawiodłam. Dwa poprzednie tomy przeczytałam z "gorączką", a tu niestety to nie wystąpiło. Nie mogę powiedzieć że mi się nie podobała, po prostu to nie to samo.

Lektura jak lektura, ale porównując do dzieł Mickiewicza to przynajmniej da się zrozumieć o czym się czyta.

Lektura jak lektura, ale porównując do dzieł Mickiewicza to przynajmniej da się zrozumieć o czym się czyta.

Cudeńko.

Cudeńko.

Od dawna chciałam przeczytać "Zieloną Milę", ale ciągle coś mi przeszkadzało. Wspaniała, inaczej nie da się jej opisać. Bardzo wzruszająca i łapiąca za serce.

Od dawna chciałam przeczytać "Zieloną Milę", ale ciągle coś mi przeszkadzało. Wspaniała, inaczej nie da się jej opisać. Bardzo wzruszająca i łapiąca za serce.

Książka jest bardzo przesiąknięta erotyzmem, chyba trochę za bardzo jak dla mnie, ale to nie zmienia faktu, że jest bardzo dobra. Mogła inaczej się skończyć, ale nie jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Polecam.

Książka jest bardzo przesiąknięta erotyzmem, chyba trochę za bardzo jak dla mnie, ale to nie zmienia faktu, że jest bardzo dobra. Mogła inaczej się skończyć, ale nie jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Polecam.

Szkoda tylko, że nie było zaskoczenia. Przynajmniej dla mnie.

Szkoda tylko, że nie było zaskoczenia. Przynajmniej dla mnie.

Stało się to, co się stać miało.

Stało się to, co się stać miało.

Chyba najlepsza część do tej pory.

Chyba najlepsza część do tej pory.

Szału nie ma, dupy nie urywa ;)

Szału nie ma, dupy nie urywa ;)