-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać12
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik1
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik7
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2019-11-26
2019-07-26
2013-06-01
Trochę... Schematyczne. Nie mogę się przyczepić do akcji, bo była. I w zasadzie tylko tyle można powiedzieć. Owszem, tuż po przeczytaniu byłam zafascynowana, jednak fascynacja szybko ustąpiła miejsca sceptycyzmowi.
Kwestia apokalipsy i "niedobrych" aniołów, rzeczywiście przyciąga, ale nie jest tak oryginalna jak się z pozoru wydaje. Fabuła toczy się utartym szlakiem i serwuje nam mieszankę zwyczajnego paranormal romance z odrobiną science-fiction.
Trochę... Schematyczne. Nie mogę się przyczepić do akcji, bo była. I w zasadzie tylko tyle można powiedzieć. Owszem, tuż po przeczytaniu byłam zafascynowana, jednak fascynacja szybko ustąpiła miejsca sceptycyzmowi.
Kwestia apokalipsy i "niedobrych" aniołów, rzeczywiście przyciąga, ale nie jest tak oryginalna jak się z pozoru wydaje. Fabuła toczy się utartym szlakiem i...
2002-08-23
Pierwsza książka, która naprawdę mnie wciągnęła i przyćmiła szał po Harrym Potterze, a Chrestomanci stał się moim bohaterem dzieciństwa.
Pierwsza książka, która naprawdę mnie wciągnęła i przyćmiła szał po Harrym Potterze, a Chrestomanci stał się moim bohaterem dzieciństwa.
Pokaż mimo to
Pierwsza książka przy której wyłam jak bóbr. Nie pomagało nawet wmawianie sobie, że "to przecież książka dla dzieci, więc musi mieć happy end".
Zdecydowanie warta polecenia.
Pierwsza książka przy której wyłam jak bóbr. Nie pomagało nawet wmawianie sobie, że "to przecież książka dla dzieci, więc musi mieć happy end".
Pokaż mimo toZdecydowanie warta polecenia.