-
Artykuły
Plenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2 -
Artykuły
W świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać4 -
Artykuły
Zaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2 -
Artykuły
Ma 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant7
Biblioteczka
2019-05-05
2019-03-11
2018-12-06
2018-11-05
2018-07-30
2018-01-07
2017-12-19
2017-06-28
,, Czasami fajnie jest zrobić coś, co nie współgra z osobowością.”
A gdyby gra taka jak Nerve istniała naprawdę? Zgłosiłbyś się do niej? A jeśli tak to w jakiej roli- uczestnika czy raczej obserwatora?
Od początku powieści utożsamiałam się z główną bohaterką i zastanawiałam się, co zrobiłabym na jej miejscu. Kogo nie kusi perspektywa oderwania się od rzeczywistości i zrobienia czegoś, czego normalnie byśmy nie zrobili. A jednak zastanawiamy się co by było, gdybyśmy się jednak odważyli na coś innego, szalonego, a nawet niebezpiecznego.
Od razu stwierdziłam, że tak jak ona chciałabym być uczestnikiem.
Ciekawe było dla mnie, że organizatorzy wszystko wiedzieli o Vee- wiedzieli z kim i o co się pokłóciła, wiedzieli także jaka nagroda najbardziej zachęci ją do działania. Za każdym razem dobrze udało im się trafić. Zupełnie tak jakby bardzo dobrze ją znali. No i oczywiście nie można nie wspomnieć o Ianie.
Skąd wiedzieli, że akurat ta dwójka uczestników tak bardzo będzie do siebie pasować?
Muszę przyznać, że polubiłam główną bohaterkę. Jej nieśmiałość i pozostawanie w cieniu popularnych przyjaciół sprawiły, że kibicowałam jej od samego początku.
Powieść napisana jest w dobrym stylu. Oczywiście nie jest to książka bardzo ambitna, ale przecież nie każda musi taka być.
Szczerze mówiąc nawet nie planowałam sięgnąć po tę powieść, jednak po przeczytaniu kilku stron coś sprawiło, że od początku niesamowicie mnie wciągnęła ta historia. Ciekawa byłam jakie kolejne zadania wymyślą organizatorzy, jakimi nagrodami skuszą Vee oraz jak będą reagować jej przyjaciele. Akcja książki toczyła się naprawdę szybko, z szeroko otwartymi ze zdziwienia oczami przewracałam kolejne strony, chcąc dowiedzieć się co wydarzy się dalej.
Jest to historia dla osób w każdym wieku, idealna do przeczytania w wakacyjne dni. Udowadnia ona, że nie wszystko co nam się wmawia jest prawdą. Pokazuje też jak niebezpieczne mogą być dla nas nowoczesne technologie, jeżeli za bardzo się w nie wciągniemy. Nie można podejmować pochopnych decyzji pod wpływem negatywnych emocji, ponieważ później mogą one przejąć nad nami za dużą kontrolę.
Jednak to książka również o przyjaźni oraz o tym, że trzeba o nią walczyć mimo wszystko, bo nie zawsze to co nam się wydaje, rzeczywiście jest prawdą.
Polecam tę powieść ze względu na szybko toczącą się akcję oraz ciekawą fabułę. To jedna z tych pozycji przy której na pewno nikt nie będzie się nudzić. Kolejne zadania przyprawiają o gęsią skórkę zwłaszcza kiedy w grę wchodzi życie bohaterów. Trzeba pamiętać, że nie zawsze rzeczy, które nam ktoś pokazuje, rzeczywiście takie są. Sama Vee się o tym przekonała i to wielokrotnie.
,, Czasami fajnie jest zrobić coś, co nie współgra z osobowością.”
A gdyby gra taka jak Nerve istniała naprawdę? Zgłosiłbyś się do niej? A jeśli tak to w jakiej roli- uczestnika czy raczej obserwatora?
Od początku powieści utożsamiałam się z główną bohaterką i zastanawiałam się, co zrobiłabym na jej miejscu. Kogo nie kusi perspektywa oderwania się od rzeczywistości i...
2017-06-22
2017-02-21
Może nie było tak dobre, jak część 1, ale na pewno czytało się przyjemnie. Kilka sytuacji z książki mnie rozbawiło, ale niektóre też sprawiły, że było mi przykro. Nie było dużo akcji, lecz więcej rozmyślań, która opcja byłaby lepsza. Końcówka zdecydowanie ciekawa. Sprawiła, że targały mną sprzeczne emocje. Właściwie do ostatnich stron nie byłam pewna jak zakończy się ta część. Zakończyła się z rozmachem i już nie mogę się doczekać kiedy zacznę następną część! A będzie to miało miejsce jeszcze dzisiaj! Jednak już teraz mogę stwierdzić, że jest to obecnie moja ulubiona seria. Polecam ją młodszym, ale też i starszym. Ta lekka lektura pomaga w oderwaniu się od rzeczywistości i sprawia - przynajamniej w moim przypadku-że moja wyobraźnia funkcjonuje na pełnych obrotach i przeżywam emocje i przygody razem z bohaterami, których swoją drogą bardzo polubiłam!
Może nie było tak dobre, jak część 1, ale na pewno czytało się przyjemnie. Kilka sytuacji z książki mnie rozbawiło, ale niektóre też sprawiły, że było mi przykro. Nie było dużo akcji, lecz więcej rozmyślań, która opcja byłaby lepsza. Końcówka zdecydowanie ciekawa. Sprawiła, że targały mną sprzeczne emocje. Właściwie do ostatnich stron nie byłam pewna jak zakończy się ta...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-01-10
Powieściom Rywalki rozpoczęłam rok 2017. Mówi się, że jaki początek roku, taki cały rok. Dlatego mam nadzieję, że będzie on dobrym książkowym rokiem.
Nie czytałam wcześniej takiej powieści. Takiej to znaczy ,,księżniczkowej". Jednak pozytywnie mnie zaskoczyła. Czytając pozytywne komentarze myślałam,że to raczej powieść dla zakochanych nastolatek, albo dziewczynek, które marzą o tym, aby w przyszłości zostać księżniczką. Myliłam się. Jest to powieść dobra dla osób w każdym wieku. Mimo, że nie jest ona pełna akcji, a takie lubię najbardziej, spodobało mi się to powolne tempo. Może właśnie przez to powieść tak bardzo wciąga już od samego początku. Dodatkowo napięcie budują uczucia bohaterki. Polubiłam ją od początku i ani trochę mnie nie denerwowała. Amy jest prawdziwa, nikogo nie udaje- od początku przede wszystkim jest sobą.
Pomimo tego, że można przewidzieć jak się sprawy potoczą, niektóre wydarzenia naprawdę zaskakują. Cieszę się, że to część pierwsza i nie ostatnia. Została ona zakończona w takim momencie, że aż chce się od razu zacząć część kolejną. Ja niestety nie mam tak dobrze. Na ciąg dalszy muszę troszkę poczekać. Jednak już z niecierpliwością wyczekuję dnia,w którym będę mogła poznać dalsze losy Amy i jej rywalek w pałacu!
Powieściom Rywalki rozpoczęłam rok 2017. Mówi się, że jaki początek roku, taki cały rok. Dlatego mam nadzieję, że będzie on dobrym książkowym rokiem.
Nie czytałam wcześniej takiej powieści. Takiej to znaczy ,,księżniczkowej". Jednak pozytywnie mnie zaskoczyła. Czytając pozytywne komentarze myślałam,że to raczej powieść dla zakochanych nastolatek, albo dziewczynek, które...
2016-12-31
2015-10-15
2015-08-20
2013-08-08
2015-06-06
Myślę, że każdy słyszał już o Nicholasie Sparksie. Na pewno większość, albo chociaż ci, których interesuje literatura współczesna czy współcześni autorzy. Ale nie oszukujmy się. Nicholasem Sparksem w większości zainteresowane są kobiety. Zdecydowanie jestem jedną z nich :)
Ten pisarz przyciągnął moją uwagę już dawno temu. Pierwszą przeczytaną przeze mnie książką tego autora była ,,Ostatnia piosenka". Natomiast ,,Wybór" to już 7 z kolei powieść Sparksa, którą przeczytałam. Sprawdza się powiedzenie, że jak raz się coś polubi, to ciągle chce się więcej. Ma to swoje zastosowanie również w książkach. Po każdej kolejnej przeczytanej przeze mnie książce Sparksa, ciągle mam ochotę na więcej :)
Dlatego też szczególnie cieszę się,że sięgnęłam po tę pozycję. Od samego początku polubiłam w niej wszystko. Bohaterowie, sceneria, fabuła. Te elementy połączone w całość sprawiły, że powieść czytało się z zapartym tchem od początku do końca.
Jak powszechnie wiadomo, u Nicholasa Sparksa zawsze zdarza się coś smutnego. Oczywiście nikt nie chciałby czegoś takiego w prawdziwym życiu, ale tutaj wydaje się to być tak bardzo na miejscu, że można się już przyzwyczaić. Tym razem od początku spekulowałam i zastanawiałam się co się stanie. Było to dość zaskakujące, ponieważ do pewnego momentu wszystko układało się wręcz idealnie. Tym razem tak naprawdę nie miałam pojęcia co się stanie. Dlatego też byłam szczerze zaskoczona, kiedy mniej więcej w połowie książki okazało się,że była to historia z przeszłości, opowiadana przez 40- letniego mężczyznę, którego żona, teraz...
Mam nadzieję, że zachęciłam Was chociaż trochę do przeczytania powieści. W książce Nicholasa Sparksa nie ma za dużo akcji, ale to nie zmienia faktu, że potrafi on zaskakiwać. Jeśli o mnie chodzi, na pewno przeczytam następne pozycję autorstwa Nicholasa Sparksa. Chciałabym nie tylko przeczytać wszystkie książki, ale również obejrzeć filmy na ich podstawie. Mam nadzieję, że będą powstawały kolejne powieści, ponieważ skradły mi one serce i już go nie wypuściły. Serdecznie polecam :)
Myślę, że każdy słyszał już o Nicholasie Sparksie. Na pewno większość, albo chociaż ci, których interesuje literatura współczesna czy współcześni autorzy. Ale nie oszukujmy się. Nicholasem Sparksem w większości zainteresowane są kobiety. Zdecydowanie jestem jedną z nich :)
Ten pisarz przyciągnął moją uwagę już dawno temu. Pierwszą przeczytaną przeze mnie książką tego...
2015-08-11
Cóż mogę powiedzieć?
Chyba tylko tyle, że na chwilę po przeczytaniu tej powieści jestem wręcz... zachwycona!Całkiem przypadkiem wybrałam tę książkę, nie znając wcześniej ani autorki, ani nie wiedząc czy mi się spodoba. Nie wiem jak to się dzieje, ale mimo wielu książek, które czytam, ani razu nie zawiodłam się jeszcze na żadnym thrillerze. Jestem bardzo zadowolona z takiego obrotu sprawy. Co więcej --> po każdym kolejnym thrillerze, mam ochotę na następne powieści z tego gatunku i tego autora :) W tym konkretnym wypadku na szczęście nie będzie to problemem, ponieważ na przeczytanie czeka jeszcze co najmniej 6 książek Alex Kavy. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ bardzo polubiłam agentkę O'Dell jak i ludzi, którzy z nią współpracują. Zaciekawiła mnie również postać jej przyrodniego brata i jego przyjaciół.
Od pewnego czasu polubiłam książki w których cała historia pokazana jest z różnych punktów widzenia. Tutaj było to jeszcze ciekawsze, ponieważ w każdym kolejnym rozdziale okazywało się, że postaci były ze sobą powiązane. Albo byli rodziną, albo przyjaciółmi, a w jeszcze innym wypadku dawnymi współpracownikami. To jeden z czynników sprawiających, że powieść czytało się z zapartym tchem i ani na moment nie zaczynała nudzić czytelnika.
Oczywiście nie brakowało również akcji i świetnej pracy Amerykańskich Organów Bezpieczeństwa.
Podsumowując, niczego tej powieści nie brakuje. Zawiera ona dobrą akcję, trzymającą w napięciu czytelnika do końca. Są ciekawi bohaterowie, których można polubić już od pierwszych stron i chce się śledzić ich losy. Występuje też pełne pozytywnego napięcia, niespodziewane zakończenie, oczywiście- szczęśliwe!
Bardzo się cieszę, że sięgnęłam po tę powieść i na pewno nie będzie ona ostatnią przeczytaną przeze mnie powieścią tej autorki. Serdecznie polecam każdemu :)
Cóż mogę powiedzieć?
Chyba tylko tyle, że na chwilę po przeczytaniu tej powieści jestem wręcz... zachwycona!Całkiem przypadkiem wybrałam tę książkę, nie znając wcześniej ani autorki, ani nie wiedząc czy mi się spodoba. Nie wiem jak to się dzieje, ale mimo wielu książek, które czytam, ani razu nie zawiodłam się jeszcze na żadnym thrillerze. Jestem bardzo zadowolona z takiego...
2014-09-27
Bardzo spodobala mi sie historia Elodie i Gordiana i to od pierwszych stron powiesci. Ksiazke uwazam za ciekawa i godna polecenia-szczegolnie osobom lubiacym takie paranormalne opowiesci. Osobiscie bardzo lubie wampiry i wilkolaki,ale jednak niksy i inne istoty morskie stanowilo ciekawa odmiane. Ksiazka naprawde mnie pochlonela w calosci od momentu opuszczenia rodzinnego miasta przez glowna bohaterke :) Podobal mi sie krajobraz wyspy na ktora wyjechala. Co tu duzo pisac? Z wypiekami na twarzy przerzucalam kolejne strony powiesci i wiele trudu kosztowalo mnie odlozenie ksiazki,chocby na krotki czas. Polubilam przyjaciol Elodie-kazdego ,bez zadnego wyjatku :)
Dopiero co skonczylam czytac i juz nie moge sie doczekac momentu ,w ktorym bede mogla siegnac po czesc 2ga.
Zdecydowanie polecam :)
Bardzo spodobala mi sie historia Elodie i Gordiana i to od pierwszych stron powiesci. Ksiazke uwazam za ciekawa i godna polecenia-szczegolnie osobom lubiacym takie paranormalne opowiesci. Osobiscie bardzo lubie wampiry i wilkolaki,ale jednak niksy i inne istoty morskie stanowilo ciekawa odmiane. Ksiazka naprawde mnie pochlonela w calosci od momentu opuszczenia rodzinnego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-09-21
,,To nasza tylko,nie gwiazd naszych wina"
Ile dobrego słyszałam o tej książce.Tak wiele pozytywnych opinii... Augustus i Hazel... Dość nietypowa para,nawet jak na bohaterów książki młodzieżowej. Jednak bardzo ich polubiłam. Śmierć Augustusa była strasznie bolesnym momentem powieści,nawet dla mnie.A jakim zaskoczeniem było dla mnie,pojawienie się na pogrzebie Gusa pisarz von Houtena.:)
Sama historia bardzo mi się podobała. Książkę czyta się bardzo szybko(niestety) i przyjemnie. Momentami przeciągałam czytanie,gdyż nie chciałam zakończyć zbyt szybko. Niestety ,,Wszystko co dobre,szybko się kończy".
Jednak jestem szczęśliwa,że miałam okazję i mogłam poznać historię tych młodych ludzi.Zarówno Augustus,Hazel jak i Isaack,byli pozytywnymi postaciami do samego końca,mimo tych przeciwności,które ich spotykały. Ta powieść pokazuje również,że warto wierzyć w prawdziwą miłość i również w to,że warto mieć marzenia i walczyć o ich spełnienie.
Polecam tę książkę każdemu :)Czuję lekki niedosyt,po zakończeniu,lecz tylko taki 100% pozytywny.
Na szczęście,to nie oficjalny koniec,gdyż zostaje jeszcze film! <3
P.S Wie ktoś co się w końcu stało z mamą Anny? :)
,,To nasza tylko,nie gwiazd naszych wina"
Ile dobrego słyszałam o tej książce.Tak wiele pozytywnych opinii... Augustus i Hazel... Dość nietypowa para,nawet jak na bohaterów książki młodzieżowej. Jednak bardzo ich polubiłam. Śmierć Augustusa była strasznie bolesnym momentem powieści,nawet dla mnie.A jakim zaskoczeniem było dla mnie,pojawienie się na pogrzebie Gusa pisarz...
Piękne miejsce, wyjazd na weekend za miasto z dala od problemów. Ale czy na pewno?
Zakończenia tak naprawdę można się domyślić ale autorka sprawnie myliła tropy i wyprowadzała czytelnika na inne ścieżki.
Bardzo podobały mi się te plot twisty i styl pisania autorki - bardzo wciągający. Miejsca i wydarzenia przedstawione wiarygodne.
Na pewno sięgnę po kolejne pozycje autorki.
Piękne miejsce, wyjazd na weekend za miasto z dala od problemów. Ale czy na pewno?
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZakończenia tak naprawdę można się domyślić ale autorka sprawnie myliła tropy i wyprowadzała czytelnika na inne ścieżki.
Bardzo podobały mi się te plot twisty i styl pisania autorki - bardzo wciągający. Miejsca i wydarzenia przedstawione wiarygodne.
Na pewno sięgnę po kolejne pozycje autorki.