Opinie użytkownika
Jodi Picoult, jeszcze nigdy mnie nie zawiodła, uwielbiam jej powieści i odnajduję w nich wszystko to czego szukam. Nie będzie przesady w tym, jeśli napiszę, że KARUZELA UCZUĆ "zakręciła" moim światopoglądem. Miłość i poświęcenie to moim zdaniem dwa nierozłączne ze sobą słowa, ale do tej pory nie zdawałam sobie sprawy, że mogą być "jednym wyrazem".
Jodi, dziękuję po raz...
Przeczytana jednym tchem! Paryż, francuska kuchnia i zawiła historia miłosna to coś co idealnie nada się na jesienne wieczory przy kubku herbaty i trzaskającym kominku. ;)
Pokaż mimo to
Na początku oglądałam film, później przypadkiem w moje ręce wpadła książka. Fabuła jest dość oryginalna, a język bezpretensjonalny i za to duży plus. Może nie jestem zachwycona tą powieścią, ale wydaje mi się całkiem przyzwoita.:)
I jeszcze mała dygresja, chyba nigdy nie oglądałam filmu, który tak wiernie trzyma się fabuły książki. :)
Jeszcze żadna książka Jodie Picoult mnie nie zawiodła, tak było i tym razem. :) Nie będę się bardzo rozpisywać, powiem tylko, że trafiła w moje ręce w odpowiednim momencie życia. Według mnie w fragmencie, który zacytuję poniżej, zawiera się cała esencja tej powieści.
"Decydującym czynnikiem jest dopasowanie. Wszystkiego razem. To znaczy: miłości i życia. Kłopot polega na...
Dawno nie czytałam tak nudnej powieści, a że nie lubię zostawiać książek niedoczytanych- przemęczyłam się z nią do końca, po cichu licząc, że akcja rozwinie się i książka mnie wciągnie. Niestety zawiodłam się.
Chyba najbardziej denerwowało mnie , że główna bohaterka jest strasznie wyidealizowana, z resztą jak jej znajomi. Język powieści też był bardzo irytujący, elokwentny...
Niebiańska powieść (dosłownie);)!
Niesztampowa, opowiedziana z dużym humorem lecz momentami bardzo wzruszająca, na dodatek z dużą dozą romantyzmu. Ta książka pokazuje jak trudno jest znaleźć drogę w realnym świecie po odejściu bliskiej osoby, ale pokazuje również, że warto tej drogi szukać aby w końcu poczuć wewnętrzną harmonię i pogodzić to co TUTAJ, z tym co na GÓRZE. :)
Nie opiniuję wszystkich książek, które przeczytałam. Tak naprawdę wydaję osąd o bardzo niewielu. Przeważnie są to lektury, które znacząco na mnie wpłynęły; wstrząsnęły mną, wzruszyły, na długo zapadły w pamięć.
"Zanim umrę" skończyłam czytać przed dosłownie kilkoma minutami, postanowiłam napisać o niej "na świeżo", aby wyrazić dokładnie przynajmniej część emocji, które...
Lubię lektury, które wnoszą coś w moje życie, choć trochę zmieniają punkt widzenia, światopogląd, ta publikacja z pewnością do takich należy. Jest pisana w formie bloga, a właściwie to blog wydany w formie książki.
Tytułowa "Chustka" niewątpliwie podchodzi do swojej choroby z dużym dystansem. Często (jak nie bardzo często) zabawnie opisuje swoje zmagania z chorobą,...
Chyba mogę określić tą książkę mianem przyjemnej lektury (mimo tego, że nudziły mnie opisy gry w golfa).:)
Pokaż mimo toWielowątkowa powieść, przeplatająca wydarzenia rozgrywające się współcześnie oraz opisująca losy rodziny Gray'ów (streszczone przez Frances Gray w jej niezwykłej autobiografii). Dość obszerna lektura, ale bardzo wciągająca. Mogę powiedzieć jedno: na pewno nie żałuję czasu, który poświęciłam na jej przeczytanie. :)
Pokaż mimo toPierwsza połowa była dla mnie strasznie nudna, można powiedzieć, że "męczyłam" tą książkę, ale warto było przebrnąć przez pierwszą część, ponieważ później zrobiło się o wiele ciekawiej. :)
Pokaż mimo toJak dla mnie książka idealna, zawiera wszystko co powinna. Jest tajemnica (która łączy dwoje obcych sobie ludzi), wątek kryminalny i oczywiście romans (zawsze mile przeze mnie widziany :P). Trzeba również docenić nieprzewidywalność fabuły i inteligentne zakończenie, łączące wszystkie wątki i pojawiających się bohaterów w jedną, spójną całość. Przeczytałam jednym tchem,...
więcej Pokaż mimo toPiękna opowieść o trudnym życiu w małżeństwie. Autorka niewątpliwie posiada talent do tworzenia zachwycająco trafnych porównań, personifikacji i antropomorfizacji, które przenoszą nas w świat głównej bohaterki. Lektury tej na pewno nie można nazwać lekką, niemniej jednak warto ją przeczytać.
Pokaż mimo to"Ptaki ciernistych krzewów" czytałam kilka razy i mimo znajomości dalszych losów bohaterów, chętnie do niej wracałam. Okładka rodem z harlequina(miałam właśnie to wydanie z rażąco różowym tytułem ;))może odstręczać, ale nie sugerowałam się nią za bardzo bo pamiętałam z dzieciństwa serial, który chętnie oglądaliśmy wspólnie w domu(ukradkiem wycierając łzy wzruszenia;P)....
więcej Pokaż mimo to