Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To jest dobro-zła książka. Z pozytywów, jest kilka użytecznych rzeczy, zwłaszcza historia "głównej bohaterki" i to jak się zmieniła.

Trzeba wziąć pod uwagę, że ta książka zawiera sporo o bogu, jak nie większość książki o tym traktuje.

Na minus, w niektórych miejscach są straszne bzdury oraz jest krzywdząca. Nie czytałem nic o granicach do tej pory, ale tego tytułu i tak nie mogę polecić.

To jest dobro-zła książka. Z pozytywów, jest kilka użytecznych rzeczy, zwłaszcza historia "głównej bohaterki" i to jak się zmieniła.

Trzeba wziąć pod uwagę, że ta książka zawiera sporo o bogu, jak nie większość książki o tym traktuje.

Na minus, w niektórych miejscach są straszne bzdury oraz jest krzywdząca. Nie czytałem nic o granicach do tej pory, ale tego tytułu i tak...

Raczej bardzo odkrywczych rzeczy w tej książce nie uświadczycie. Ja jako osoba, która zawsze miała złe oceny i nigdy nie była uczona "jak się uczyć" uważam ten tytuł za obowiązkowy. Z całego serca polecam.

Raczej bardzo odkrywczych rzeczy w tej książce nie uświadczycie. Ja jako osoba, która zawsze miała złe oceny i nigdy nie była uczona "jak się uczyć" uważam ten tytuł za obowiązkowy. Z całego serca polecam.

Sięgając po ten tytuł nie byłem przygotowany, że tak pozytywnie mnie zaskoczy. Najlepszy jest początek, potem robi się troszkę nudno. Gdyby wyrzucić dłużące się momenty, to byłaby to książka, którą bym polecił każdemu, nawet tym, którzy nie przepadają za czytaniem.

Sięgając po ten tytuł nie byłem przygotowany, że tak pozytywnie mnie zaskoczy. Najlepszy jest początek, potem robi się troszkę nudno. Gdyby wyrzucić dłużące się momenty, to byłaby to książka, którą bym polecił każdemu, nawet tym, którzy nie przepadają za czytaniem.

Niektóre rzeczy są warte przemyślenia i przeanalizowania. Na pewno nie powinno się widzieć świata tak, jak przedstawił to autor, gdyż jest to świetny zalążek problemów psychicznych. Jest trochę lania wody, ale bez tego książka byłaby zbyt krótka. Końcowo pozycja jest po prostu "okay".

Niektóre rzeczy są warte przemyślenia i przeanalizowania. Na pewno nie powinno się widzieć świata tak, jak przedstawił to autor, gdyż jest to świetny zalążek problemów psychicznych. Jest trochę lania wody, ale bez tego książka byłaby zbyt krótka. Końcowo pozycja jest po prostu "okay".

"to było niesamowite" - są to słowa, które przychodzą mi na myśl po przeczytaniu tej książki.

Czytuje głównie fantastykę, uwielbiam jak wciąga mnie świat wykreowany przez autora. Tylko kilka razy w życiu nie byłem w stanie przerwać czytania i to uczucie zstąpiło na mnie podczas lektury "dziewięć". Z ręką na sercu polecam tą książkę każdemu czytelnikowi. Jeżeli wyjdzie ekranizacja, to pierwszy stanę w kasie i kupię bilet. Z niecierpliwością czekam na następne tomy!

"to było niesamowite" - są to słowa, które przychodzą mi na myśl po przeczytaniu tej książki.

Czytuje głównie fantastykę, uwielbiam jak wciąga mnie świat wykreowany przez autora. Tylko kilka razy w życiu nie byłem w stanie przerwać czytania i to uczucie zstąpiło na mnie podczas lektury "dziewięć". Z ręką na sercu polecam tą książkę każdemu czytelnikowi. Jeżeli wyjdzie...

Rola podświadomości została tutaj mocno przekoloryzowana. Wszystko rozbija się o to, czy wierzysz w to co głosi. Ja nie, w te bzdurne przykłady, jednak w umysł już tak. Tytuł ten pokazuje jak ważna jest psychika, podświadomość i to jak samemu siebie postrzegamy.

Krótko mówiąc, jeżeli jesteś osobą, która nie wierzy w moc "podświadomości" to nie ma zupełnie celu czytanie tej pozycji, chyba, że w zamierzeniu hejtu.

Jeżeli zaś masz podejście, że nasz umysł jest ważny, że chcesz wyciągnąć jak najwięcej dla siebie i podczas czytania zignorujesz pewne rzeczy jako durne. W takim przypadku nie pożałujesz.

Rola podświadomości została tutaj mocno przekoloryzowana. Wszystko rozbija się o to, czy wierzysz w to co głosi. Ja nie, w te bzdurne przykłady, jednak w umysł już tak. Tytuł ten pokazuje jak ważna jest psychika, podświadomość i to jak samemu siebie postrzegamy.

Krótko mówiąc, jeżeli jesteś osobą, która nie wierzy w moc "podświadomości" to nie ma zupełnie celu czytanie tej...

Jesteś osobą, która zaczyna bawić się w programowanie?
Znajdziesz tutaj kilka porad i ogółem jak doświadczona osoba już po przejściu długiej drogi widzi świat IT .

Jesteś osobą, która słucha podcastu autora i go lubi? Ta książka nie zaskoczy Cię, ale da pozytywny kopniak energii.

W ogólnym rozrachunku? Warto.

Jesteś osobą, która zaczyna bawić się w programowanie?
Znajdziesz tutaj kilka porad i ogółem jak doświadczona osoba już po przejściu długiej drogi widzi świat IT .

Jesteś osobą, która słucha podcastu autora i go lubi? Ta książka nie zaskoczy Cię, ale da pozytywny kopniak energii.

W ogólnym rozrachunku? Warto.

Są książki, które po prostu realizują to co jest zawarte w ich opisie. Tutaj jest tego klasyczny przypadek. Jeżeli oczekujecie tego co Wam obiecują, to też dostaniecie. Dla mnie osobiście bardzo przydatna pozycja.

Są książki, które po prostu realizują to co jest zawarte w ich opisie. Tutaj jest tego klasyczny przypadek. Jeżeli oczekujecie tego co Wam obiecują, to też dostaniecie. Dla mnie osobiście bardzo przydatna pozycja.

Nie mogę jednoznacznie powiedzieć "ta książka jest dobra" lub "jest zła". W mojej opinii jest "dobro-zła".

Pozycja swoim tytułem obiecuje co znajdziemy w środku. Niby jest to przekazane, ale w jakiś taki mdły sposób, który zniechęca do dłuższej sesji czytania. Po każdym rozdziale są ćwiczenia do wykonania. Cały czas podczas czytania lektury miałem wrażenie, że są one "niepotrzebne i dodane na siłę". Na końcu okazuje się, że zostało mu narzucone dodanie ich.

Jeżeli jest się osobą, która szuka "szczęścia" i chce pozytywniej patrzyć na świat, to warto sięgnąć po tytuł. Zaś gdy jesteście już pozytywni i nie macie potrzeby "ratowania się" w szczęściu, to raczej odradzam i polecam zachować na gorszy okres.

Nie mogę jednoznacznie powiedzieć "ta książka jest dobra" lub "jest zła". W mojej opinii jest "dobro-zła".

Pozycja swoim tytułem obiecuje co znajdziemy w środku. Niby jest to przekazane, ale w jakiś taki mdły sposób, który zniechęca do dłuższej sesji czytania. Po każdym rozdziale są ćwiczenia do wykonania. Cały czas podczas czytania lektury miałem wrażenie, że są one...

Wielkim fanem uniwersum Diuny nie jestem, większość średnio mi się podoba. Ten tom jednak zaliczam do jednych z lepszych. Traktuje on o Mentantach, jednej z dwóch ulubionych rzeczy jakie pojawiają się w Diunie. Co do samego tomu ciężko mi się odnieść czy jest lepszy od pozostałych, gdyż moja ocena jest mocno nagięta przez gust.
Lubisz Mentantów? Ten tom jest dla Ciebie~

Wielkim fanem uniwersum Diuny nie jestem, większość średnio mi się podoba. Ten tom jednak zaliczam do jednych z lepszych. Traktuje on o Mentantach, jednej z dwóch ulubionych rzeczy jakie pojawiają się w Diunie. Co do samego tomu ciężko mi się odnieść czy jest lepszy od pozostałych, gdyż moja ocena jest mocno nagięta przez gust.
Lubisz Mentantów? Ten tom jest dla Ciebie~

Jako osoba, która dopiero uczy się programowania uznaję tę książkę za przydatną. Nie ma tutaj dosadnych przykładów, przez co wydaje mi się, że treść tej pozycji pozostanie dłużej w obiegu. Więcej jest ogólnikowo opisane niż szczegółowo. Jednak tej proporcji łatwo domyślić się po okładce.

Jeżeli chcesz poznać czym jest Agile i resztę ogółów, to polecam, jeżeli znasz już temat i chcesz konkretów, to odradzam ten tom.

Jako osoba, która dopiero uczy się programowania uznaję tę książkę za przydatną. Nie ma tutaj dosadnych przykładów, przez co wydaje mi się, że treść tej pozycji pozostanie dłużej w obiegu. Więcej jest ogólnikowo opisane niż szczegółowo. Jednak tej proporcji łatwo domyślić się po okładce.

Jeżeli chcesz poznać czym jest Agile i resztę ogółów, to polecam, jeżeli znasz już...

Kolejna książka z uniwersum diuny, która nie wyróżnia się niczym ciekawym. Czytając ją miałem wrażenie, iż jest pisana na siłę, dla kasy.

Lubisz uniwersum - książka będzie ok.
Nie lubisz uniwersum - nawet się za to nie zabieraj.

Kolejna książka z uniwersum diuny, która nie wyróżnia się niczym ciekawym. Czytając ją miałem wrażenie, iż jest pisana na siłę, dla kasy.

Lubisz uniwersum - książka będzie ok.
Nie lubisz uniwersum - nawet się za to nie zabieraj.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o pewności siebie, to jest to książka dla Ciebie. Napisana w przystępny sposób, raczej nie mam się do czego przyczepić od strony "coachingowej".

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o pewności siebie, to jest to książka dla Ciebie. Napisana w przystępny sposób, raczej nie mam się do czego przyczepić od strony "coachingowej".

Uniwersum Diuny uważam za dość słabe. Ten tom nie jest wybitny, jednak dobrze się bawiłem go czytając.

Uniwersum Diuny uważam za dość słabe. Ten tom nie jest wybitny, jednak dobrze się bawiłem go czytając.

Dawno nie czytałem książki z półki "rozwój osobisty". Tytuł napisany rzeczowo, pełno dobrych porad, do tego zawiera konkretne ćwiczenia. "Success and change" spełnił wszystkie moje oczekiwania.

Dawno nie czytałem książki z półki "rozwój osobisty". Tytuł napisany rzeczowo, pełno dobrych porad, do tego zawiera konkretne ćwiczenia. "Success and change" spełnił wszystkie moje oczekiwania.

Poziom praktycznie ten sam co pierwszego tomu, może lekko gorsza, gdyż nie ma już tego powiewu "kompletnej nowości".

Poziom praktycznie ten sam co pierwszego tomu, może lekko gorsza, gdyż nie ma już tego powiewu "kompletnej nowości".

Przed rozpoczęciem przygody z tym tytułem usłyszałem masę pozytywnych opinii. To znajomi wspominali, że warto przeczytać, to "memy" traktowały o tym, że ekranizacja z 1984r. jest słaba i jak można zmarnować taki potencjał. Również zapowiedź nowej odsłony na wielkim ekranie wypadającej notabene na ten rok wskazuje, że jest popyt (fani = dobra książka). Podchodząc do tego cyklu miałem wrażenie, że w nocy światło będzie zbyteczne, gdyż strony same będą emanowały blaskiem świetności.

Od razu zaznaczam, że nie zapoznałem się z zarysem fabularny, nic nie wiedziałem o zawartości. Pierwsze rozdziały przywitały mnie bardzo pozytywnie. Niestety na tym się skończyło.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że książka jest z 1965r. i patrzymy przez pryzmat tamtych czasów, do tego nie czytaliśmy innych dzieł tego rodzaju, to faktycznie jest to bardzo dobry tytuł. Jednak w 2020r. jest on po prostu dobry. Nigdy nie podejdę do niego więcej razy, tak samo nie polecę nikomu jako "musisz przeczytać".

Końcowa ocena - jest okay, można przeczytać, pomysł jest dobry. Jednak jeżeli masz inne plany książkowe to Diuna poczeka.

Przed rozpoczęciem przygody z tym tytułem usłyszałem masę pozytywnych opinii. To znajomi wspominali, że warto przeczytać, to "memy" traktowały o tym, że ekranizacja z 1984r. jest słaba i jak można zmarnować taki potencjał. Również zapowiedź nowej odsłony na wielkim ekranie wypadającej notabene na ten rok wskazuje, że jest popyt (fani = dobra książka). Podchodząc do tego...

Książka jest dobra, jednak zdecydowanie słabsza od poprzedniczki.

Nie spodobał mi się sposób przeskakiwania między wątkami, łatwo się pogubić. Również pewne rozwiązanie fabularne, jakby na siłę zrobione by wszystko pasowało pod główny pomysł. Gdyby przymknąć na to oko, zamysł fajny, jednak trudno zignorować te "mankamenty".

Książka jest dobra, jednak zdecydowanie słabsza od poprzedniczki.

Nie spodobał mi się sposób przeskakiwania między wątkami, łatwo się pogubić. Również pewne rozwiązanie fabularne, jakby na siłę zrobione by wszystko pasowało pod główny pomysł. Gdyby przymknąć na to oko, zamysł fajny, jednak trudno zignorować te "mankamenty".

Metro bez metra? Jak najbardziej się da. "Dzielnica obiecana" nie tylko spełniła wszystkie moje oczekiwania, ale również pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie jestem w stanie do niczego się przyczepić. Postacie są ciekawe, fabuła na poziomie, wiele rozwiązań mnie zachwyciło. Również klimat post-apo został zachowany. Polecam ten tytuł każdemu, kto ma ochotę na dobrą książkę.

Metro bez metra? Jak najbardziej się da. "Dzielnica obiecana" nie tylko spełniła wszystkie moje oczekiwania, ale również pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie jestem w stanie do niczego się przyczepić. Postacie są ciekawe, fabuła na poziomie, wiele rozwiązań mnie zachwyciło. Również klimat post-apo został zachowany. Polecam ten tytuł każdemu, kto ma ochotę na dobrą książkę.

Pierwszą część bardzo skrytykowałem, ledwie dałem radę ją przeczytać.

Drugi tom oceniam wysoko. Pozbawiony jest wad swojej poprzedniczki. W mojej subiektywnej opinii tak samo dobry jak podstawowa trylogia.

Pierwszą część bardzo skrytykowałem, ledwie dałem radę ją przeczytać.

Drugi tom oceniam wysoko. Pozbawiony jest wad swojej poprzedniczki. W mojej subiektywnej opinii tak samo dobry jak podstawowa trylogia.