-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2023-05-10
2011-08-27
2008
2015-12-31
2015-12-28
2013-07-04
2013-05-04
2014-12-31
2010-08-06
2010-05-02
2014-09-13
2010-01-10
2009-07-06
Książka bardzo mnie wciągnęła. Byłam bardzo ciekawa jak losy bohaterów dalej się potoczą. Było kilka takich momentów, gdy od czytania po prostu nie mogłam się oderwać. Bardzo dokładnie opisane są odczucia i emocje towarzyszące bohaterom. Szczególnie Louisa. Myślę także, że Rice miała bardzo dobry pomysł na powieść i przelała go na papier w bardzo ciekawej formie - formie wywiadu. Kolejnym pozytywem jest także całkiem ładna szata graficzna, pasująca do treści książki. Co do minusów, to jest nim na pewno to, że przy czytaniu książka bardzo się niszczy i trzeba zwracać na nią naprawdę szczególną uwagę, jeśli chce się, aby okładka jeszcze jakoś wyglądała, kiedy odłożymy ją na półkę.
Mimo, że ta powieść jest o wampirach, to sądzę, iż nie jest to jakiś bardzo straszny horror, który ma na celu straszenie czytelnika. Pomimo, że postaci wydają się być bardzo realne i są typowymi wampirami, które w dzień śpią w trumnach, a w nocy prowadzą swoje życie itp.
Polecać nie będę, bo uważam to za bezsensowne. Sami musicie zdecydować, czy według Was książka jest warta poświęcenia swojego czasu i czy Was zaciekawi. Jeśli lubicie takie książki, to myślę, że się nie zawiedziecie. Mi ona przypadła do gustu na tyle, abym kiedyś zapoznała się ze wszystkimi tomami tych kronik.
Książka bardzo mnie wciągnęła. Byłam bardzo ciekawa jak losy bohaterów dalej się potoczą. Było kilka takich momentów, gdy od czytania po prostu nie mogłam się oderwać. Bardzo dokładnie opisane są odczucia i emocje towarzyszące bohaterom. Szczególnie Louisa. Myślę także, że Rice miała bardzo dobry pomysł na powieść i przelała go na papier w bardzo ciekawej formie - formie...
więcej mniej Pokaż mimo to2009-02-22
2009-01-24
2013-02-22
2014-06-07
2008-11-14
Spodziewałam się więcej horroru. Według mnie straszna scena była tylko jedna. Ale to też jak dla mnie zbyt mało straszna jak na tego typu książkę. I na mistrza horroru - Stephena Kinga. Chociaż niektórzy mogą uważać inaczej.
Styl typowy dla Kinga. Na początku książki nie dzieje się nic specjalnie ciekawego. Potem akcja się rozkręca i robi się ciekawiej.
Szata graficzna całkiem ładna.
Moja końcowa ocena tej książki jest pozytywna.
Uważam, że powieść jest dosyć ciekawa i wciągająca, tylko trochę za mało tych strasznych, typowych scen dla horroru.
Polecam osobom, które dopiero zaczynają czytać horrory (nie tylko Stephena Kinga). Inni, tak jak ja mogą się trochę rozczarować.
Spodziewałam się więcej horroru. Według mnie straszna scena była tylko jedna. Ale to też jak dla mnie zbyt mało straszna jak na tego typu książkę. I na mistrza horroru - Stephena Kinga. Chociaż niektórzy mogą uważać inaczej.
więcej Pokaż mimo toStyl typowy dla Kinga. Na początku książki nie dzieje się nic specjalnie ciekawego. Potem akcja się rozkręca i robi się ciekawiej.
Szata graficzna...