Opinie użytkownika
Powieść zupełnie przeciętna. Do przeczytania i nic poza tym.
Nie wiem czy to wina tłumaczenia, czy osobiste piętno autora, ale do szału doprowadzało mnie coś, co na własny użytek nazwałam "punktowym uwzniośleniem stylu". Chodzi mi o to, że powieść napisana jest językiem który nie stanowiłby trudności dla rozgarniętego gimnazjalisty, ale w niektórych zdaniach pojawiają się...
O „Mieście dusz” właściwie mogłabym napisać to samo, co napisałam o „Fausterii”.
Szyda jest inteligentnym i pomysłowym facetem, zmusza czytelnika do zrewidowania poglądów, wie o czym pisze i ma dar do opisywania/tworzenia przestrzeni. To tyle jeśli chodzi o plusy, bo wszystko psują dwa ogromne „ale”, które mam do jego pisarstwa:
- Dialogi… Szyda konstruuje rozmowy, które w...
Mariusz Czubaj do tej pory był dla mnie niezłym antropologiem kultury. Teraz zaś jest niezłym antropologiem kultury i kiepskim autorem kryminałów.
Ta książka jest po prostu źle napisana, narracji brak lekkości i polotu, dialogi są drewniane, a postaci tak papierowe i odrealnione, że aż śmieszne. Rozumiem, iż założenie było takie, że mocną stroną tej powieści będzie...
Na początku nie mogłam wgryźć się w fabułę, byłam świeżo po skończeniu trylogii Szackiego i nie potrafiłam przyzwyczaić się do tego, że tutaj wszystko jest inne. Dopiero pojawienie się znajomego Kuzniecova wywołało uśmiech na mojej twarzy. Później było dużo lepiej. Pierwsze sto stron szło bardzo topornie, ale przez kolejne zaczęłam iść jak burza.
Nie jest to może horror z...
Przeczytałam „Uwikłanie” i zakochałam się w pisarstwie Miłoszewskiego.
Przeczytałam „Ziarno prawdy” i byłam gotowa walczyć do ostatniej kropli krwi z każdym, kto śmiałby powiedzieć, że Miłoszewski jest kiepskim pisarzem.
Przeczytałam „Gniew” i czuję się źle. I nie chodzi tu o to, że autor postanowił pożegnać się z prokuratorem Szackim. Nie mam żalu, nie będę polować na...
„Ziarno prawdy” przypomniało mi o „Przyjdź i zgiń”, doskonałej powieści Agathy Christie, w której morderca tak dziwacznie udekorował miejsce zbrodni, że nikomu ze śledczych nie przeszło przez myśl, iż morderstwo mogło zostać popełnione z banalnych osobistych powodów. Nie ważne, czy znajdujemy się w Zjednoczonym Królestwie, czy kraju nad Wisłą, obie powieści udowadniają, iż...
więcej Pokaż mimo toNapiszę króciutko. Wspaniały kryminał, doskonale napisany, zmuszający do myślenia, trzymający w napięciu, mówiący coś o relacjach między ludźmi oraz między człowiekiem a Bogiem. Nie będę tracić czasu na pisanie, idę czytać "Ziarno prawdy".
Pokaż mimo to
Trochę nie wiem co mam napisać, bo nie potrafię ocenić tej książki obiektywnie. To już nie to, co "Drwal", ale uwielbiam narrację Witkowskiego, uważam, że facet ma dar "gadania" i byłby w stanie sprzedać mi każdą historię.
"Zbrodniarz i dziewczyna" jest po prostu bardzo udaną zabawą konwencją. Z jednej strony nie jest to kryminał w sensie ścisłym, co to, to nie. Ale z...
Przez pierwsze rozdziały ciężko było mi przebrnąć, ale to moja wina, bo bezpośrednio przed lekturą "Tajemnicy…" czytałam Witkowskiego (karkołomne połączenie) i musiałam przestawić się na, wymagający zdecydowanie większego skupienia, styl Dickensa. Gdy już udało mi się wgryźć w tę powieść, to nie mogłam się od niej oderwać.
W tej książce jest wszystko, czego mogłabym od...
Z "Drwalem" nie było mi po drodze. Chciałam przeczytać tę powieść zaraz po jej premierze, ale ciągle odkładałam to na później. A to nie było w bibliotece, a to żal mi było pieniędzy, bo były ważniejsze książki do kupienia. Jesienią zeszłego roku kupiłam (połowa sukcesu!), ale odłożyłam ją na półkę, bo były ważniejsze książki do czytania. W końcu, kilka dni temu śniło mi...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam gdzieś, że King tą powieścią popełnił autoplagiat i przerobił fabułę z "Misery". Otóż nie, zupełnie nie, w żadnym wypadku. Ok, bohaterką książki jest osoba przykuta do łóżka, uwięziona na odludziu, a główną część narracji stanowią jej przemyślenia. No dobrze, ale idąc tym tropem można powiedzieć, że każdy utwór, w którym pojawiają się czarownice jest kopią...
więcej Pokaż mimo toW 1841 roku wydane zostało opowiadanie Poego "Zabójstwa przy rue Morgue" i świat literatury zyskał Augusta Dupina, genialnego detektywa, który jest jednocześnie poetą i matematykiem. Ten pierwiastek artystycznego myślenia był później często wykorzystywany w konstruowaniu postaci literackich detektywów amatorów. G.K. Chesterton poszedł jednak o krok dalej, żeby nie...
więcej Pokaż mimo toOpowieści grozy z Poznaniem w tle? Świetnie, doskonale! Dostałam tę książkę i rzuciłam się na nią jak na danie przygotowane z moich ulubionych składników. Nie oczekiwałam ekstazy, ale liczyłam na przyjemny posiłek. Niestety już przy pierwszym kęsie okazało się, że kucharz pokpił sprawę. To jest po prostu źle napisane. Ok, błędy gramatyczne mogą zdarzyć się nawet najlepszym,...
więcej Pokaż mimo to
Muszę przyznać, że dawno nie miałam takiego problemu z oceną książki. Z jednej strony nie potrafiłam się od niej oderwać i przeczytałam ją w niespełna dwa dni, z drugiej zaś mam wrażenie, że czegoś tu brakuje, że coś poszło nie tak.
Wielkim plusem powieści jest styl pisarski autora. Mimo kalibru rozważań, książka napisana jest lekkim piórem, dzięki czemu lektura jest bardzo...
Jest główny bohater, facet, który próbuje wejść z kimś w relację, ale jednocześnie robi wszystko, żeby się do nikogo nie zbliżyć. Są kobiety, z którymi bohatera nie łączy nic poza wymianą wydzielin i gotówki. No, i wreszcie pojawia się Ona, nastolatka, z którą łączy go coś więcej, dużo więcej. Pod wpływem znajomości z Martą w bohaterze zaczyna zachodzić zmiana…
Może nie ma...
Przedmiotem śledztwa z powieści Lema jest zagadka dziwna, niepokojąca. Gdyby ta sama sprawa została opisana w klasycznej powieści detektywistycznej, błyskotliwy detektyw przedstawiłby przyziemne rozwiązanie zagadki i wszystko stałoby się nieznośnie proste, racjonalne.
Nie jest to jednak klasyczna proza detektywistyczna. Nie mamy w niej detektywa o wybitnej umysłowości, lecz...
Jedna z moich ulubionych pozycji w literackim dorobku Pilcha. Autor nie szczędzi czytelnikowi scen dosadnych, ale nawet gdy opisuje rzyganie, pisze o nim z właściwą sobie lekkością i humorem. Oczywiście można zarzucić Pilchowi zbytnią delikatność w opisywaniu upadku alkoholika. Rzecz jednak w tym, że bez tej subtelności nie byłby to już styl Jerzego Pilcha. "Pod mocnym...
więcej Pokaż mimo to
W największym skrócie: nowela o rozdarciu między szaleństwem, które daje głównemu bohaterowi szczęście, a normalnością, której wymaga od niego najbliższe otoczenie. O niemożności przystosowania się i tragiczności życia w sprzeczności z własną naturą.
Zastanawia jedna kwestia - jak brzmiałaby ta historia, gdyby Czechow zdecydował się uczynić głównego bohatera...
Powieść gotycka doskonała pod każdym względem. Zachwyca niezwykle precyzyjną narracją i kunsztownym, ale nie pretensjonalnym językiem. Wywołuje zgorszenie, ale również wzrusza, a momentami doprowadza do wściekłości…
Przepyszna proza!