-
Artykuły
„Shrek 5”, nowy „Egzorcysta”, powrót Avengersów, a także ekranizacje Kinga, Dahla i Hernana DiazaKonrad Wrzesiński4 -
Artykuły
„Wyluzuj, kobieto“ Katarzyny Grocholi: zadaj autorce pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać23 -
Artykuły
„Herbaciany sztorm”: herbatka z wampiramiSonia Miniewicz1 -
Artykuły
Wakacyjne „Książki. Magazyn do Czytania”. Co w nowym numerze?Konrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2023-11-17
2022-12-21
2021-11-25
Przeczytałam z przyjemnością. O ile jednak "Harry Potter" jest czymś absolutnie ponadczasowym, to "Gwiazdkowy Prosiaczek" ma skromniejsze ambicje i mimo dość mrocznego klimatu jest przeznaczony zdecydowanie dla młodszego odbiorcy. Rozdziały są króciutkie, dzięki czemu czyta się błyskawicznie.
Przeczytałam z przyjemnością. O ile jednak "Harry Potter" jest czymś absolutnie ponadczasowym, to "Gwiazdkowy Prosiaczek" ma skromniejsze ambicje i mimo dość mrocznego klimatu jest przeznaczony zdecydowanie dla młodszego odbiorcy. Rozdziały są króciutkie, dzięki czemu czyta się błyskawicznie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-01-26
2020-05-27
Tej małej, niepozornej książeczce udało się coś, co od dawna nie udało się żadnej innej czytanej przeze mnie książce. Wzbudziła we mnie emocje.
"Stałem się potworem w moje dziewiąte urodziny. Choć wtedy jeszcze tego nie rozumiałem" - tak zaczyna się historia Franka, który mimo woli stał się postrachem swojego miasteczka. Niczym mały Edward Nożycoręki, Frank pokazuje nam, jak to jest być Innym, bać się i budzić strach swoją obcością. Prosto i wzruszająco.
Jedyny mój zarzut dotyczy małego rozmiaru tej książeczki. To raczej wstęp do większej całości. Ale podejrzewam, że to celowy zabieg wydawniczy, aby zachęcić do czytania początkujących czytelników.
Tej małej, niepozornej książeczce udało się coś, co od dawna nie udało się żadnej innej czytanej przeze mnie książce. Wzbudziła we mnie emocje.
"Stałem się potworem w moje dziewiąte urodziny. Choć wtedy jeszcze tego nie rozumiałem" - tak zaczyna się historia Franka, który mimo woli stał się postrachem swojego miasteczka. Niczym mały Edward Nożycoręki, Frank pokazuje nam,...
2020-02-28
Oczywiście, że inspirujące! Te krótkie historyjki pokazują kobiety, które odważyły się marzyć. Dzięki swojej determinacji i ciężkiej pracy odniosły sukces w zdominowanym przez mężczyzn świecie nauki i przesunęły granice naszej wiedzy.
Przy okazji refleksja - podbój kosmosu został przedstawiony chronologicznie i przez to też widać, jak kolejne pokolenia kobiet mają coraz mniej ograniczeń.
Oczywiście, że inspirujące! Te krótkie historyjki pokazują kobiety, które odważyły się marzyć. Dzięki swojej determinacji i ciężkiej pracy odniosły sukces w zdominowanym przez mężczyzn świecie nauki i przesunęły granice naszej wiedzy.
Przy okazji refleksja - podbój kosmosu został przedstawiony chronologicznie i przez to też widać, jak kolejne pokolenia kobiet mają coraz...
Największą zaletą tej malutkiej książeczki detektywistycznej dla dzieci są ilustracje Zosi Dzierżawskiej, którą poznałam już przy okazji świetnego komiksu "Eileen Gray". Skromne, ale pełne wyrazu i świetnie oddające psychologię postaci (nawet białego puszystego kota tropiącego!). Historyjka o porwanym "pundlu" natomiast dość zabawna i ze zwrotami akcji. Plus za dzielną bibliotekarkę.
Największą zaletą tej malutkiej książeczki detektywistycznej dla dzieci są ilustracje Zosi Dzierżawskiej, którą poznałam już przy okazji świetnego komiksu "Eileen Gray". Skromne, ale pełne wyrazu i świetnie oddające psychologię postaci (nawet białego puszystego kota tropiącego!). Historyjka o porwanym "pundlu" natomiast dość zabawna i ze zwrotami akcji. Plus za dzielną...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to