Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Wybór różnych form literackich realizowanych przez Carrere - eseje, felietony, reportaże, głównie lata 90 i 2000. Spojrzenie na świat polityki, Rosję, ciekawe postaci - w tym bohaterów kronik kryminalnych oraz wybitnych pisarzy/ filozofów.
Poziom tekstów różny. Polecam wielbicielom publicystyki oraz samego Carrere, bo jest to niezły przegląd jego dzieł.

Wybór różnych form literackich realizowanych przez Carrere - eseje, felietony, reportaże, głównie lata 90 i 2000. Spojrzenie na świat polityki, Rosję, ciekawe postaci - w tym bohaterów kronik kryminalnych oraz wybitnych pisarzy/ filozofów.
Poziom tekstów różny. Polecam wielbicielom publicystyki oraz samego Carrere, bo jest to niezły przegląd jego dzieł.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Opowieść o budowaniu dojrzałości kulturowej. Bohaterowie, o zróżnicowanym pochodzeniu, uczą się koegzystować w ograniczonej przestrzeni, na przyjaznym gruncie czyli w USA. Postaci ciekawe, barwne, drobiazgowo opisane, jednak intryga nie pozwala zbudować napięcia. Książka raczej do budowania świadomości kulturowej, historia sama w sobie to taka obyczajówka.

Opowieść o budowaniu dojrzałości kulturowej. Bohaterowie, o zróżnicowanym pochodzeniu, uczą się koegzystować w ograniczonej przestrzeni, na przyjaznym gruncie czyli w USA. Postaci ciekawe, barwne, drobiazgowo opisane, jednak intryga nie pozwala zbudować napięcia. Książka raczej do budowania świadomości kulturowej, historia sama w sobie to taka obyczajówka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem dobrze zapowiadająca się saga, drobiazgowo narysowane sylwetki postaci pozwalają zanurzyć się świat rodziny Neshov. Zaskakująca końcówka.

Całkiem dobrze zapowiadająca się saga, drobiazgowo narysowane sylwetki postaci pozwalają zanurzyć się świat rodziny Neshov. Zaskakująca końcówka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę należy rozpatrywać jako szkic obyczajowości pewnych czasów w pewnym miejscu, zbiór mniej lub bardziej czarujących scenek oraz ambitny poziom ekwilibrystyki językowej. A czy jest to powieść? Jeśli tak, to dość eksperymentalna. W sumie historia mało znacząca, przy zaprezentowanej stylistyce i retoryce. I tego się trzymajmy.

Książkę należy rozpatrywać jako szkic obyczajowości pewnych czasów w pewnym miejscu, zbiór mniej lub bardziej czarujących scenek oraz ambitny poziom ekwilibrystyki językowej. A czy jest to powieść? Jeśli tak, to dość eksperymentalna. W sumie historia mało znacząca, przy zaprezentowanej stylistyce i retoryce. I tego się trzymajmy.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka kompleksowo podchodzi do tematu szybkiej mody - od przedstawienia tła psychologicznego - motywacji kupujących, przez szybki szkic ekologiczny aż do porad na temat budowania swojej szafy w odpowiedzialniejszy sposób.
Mnie osobiście część porad wydała się dość banalna, ale być może autorka chciała dotrzeć z przekazem do kobiet, które mają w tej kwestii jeszcze niższą świadomość niż ja.
Pozycja jest dobrze udokumentowana i na pewno przedstawia szersze spojrzenie na temat.

Książka kompleksowo podchodzi do tematu szybkiej mody - od przedstawienia tła psychologicznego - motywacji kupujących, przez szybki szkic ekologiczny aż do porad na temat budowania swojej szafy w odpowiedzialniejszy sposób.
Mnie osobiście część porad wydała się dość banalna, ale być może autorka chciała dotrzeć z przekazem do kobiet, które mają w tej kwestii jeszcze niższą...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zbiór przemyśleń Katarzyny Nosowskiej na różne, codzienne tematy. Fajny, barwny język i ciekawa metaforyka. Nie jest to książka, która dużo wniosła w moje życie, może trochę humoru i całkiem sporo irytacji, sporo felietonów sprawia wrażenie napisanych na siłę i zupełnie o niczym. Ładne wydanie z ilustracjami, które pozwalają zwiększyć objętość tej pozycji.

Zbiór przemyśleń Katarzyny Nosowskiej na różne, codzienne tematy. Fajny, barwny język i ciekawa metaforyka. Nie jest to książka, która dużo wniosła w moje życie, może trochę humoru i całkiem sporo irytacji, sporo felietonów sprawia wrażenie napisanych na siłę i zupełnie o niczym. Ładne wydanie z ilustracjami, które pozwalają zwiększyć objętość tej pozycji.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść w sumie dobrze napisana, język wysokich lotów, intryga całkiem pomysłowa, a jednak nie ma efektu "wow". Bardzo długi rozbieg wywołuje zniecierpliwienie. Etap realizacji zemsty jest znacznie ciekawszy, a jednak sprawia wrażenie, jakby był wątkiem drugoplanowym. Na plus barwne kreacje postaci. Zaletą jest także drobiazgowo przedstawione tło epoki, naciskiem na prezentację pewnych środowisk np finansiera czy półświatek

Powieść w sumie dobrze napisana, język wysokich lotów, intryga całkiem pomysłowa, a jednak nie ma efektu "wow". Bardzo długi rozbieg wywołuje zniecierpliwienie. Etap realizacji zemsty jest znacznie ciekawszy, a jednak sprawia wrażenie, jakby był wątkiem drugoplanowym. Na plus barwne kreacje postaci. Zaletą jest także drobiazgowo przedstawione tło epoki, naciskiem na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie za bardzo rozumiem, skąd takie ochy i achy nad powieściami Pauliny Świst. Owszem, jest to dość zgrabnie napisane, ale w sumie sztampowe. Tak zwany "ostry język", to ledwie parę ciętych ripost, a obiecywany "ostry sex" to kilka scenek rodem z pornola - czyli zbyt idealny.
Bohaterowie dość papierowi, intryga przewidywalna. Na plus, że szybko się czyta.

Nie za bardzo rozumiem, skąd takie ochy i achy nad powieściami Pauliny Świst. Owszem, jest to dość zgrabnie napisane, ale w sumie sztampowe. Tak zwany "ostry język", to ledwie parę ciętych ripost, a obiecywany "ostry sex" to kilka scenek rodem z pornola - czyli zbyt idealny.
Bohaterowie dość papierowi, intryga przewidywalna. Na plus, że szybko się czyta.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspomnienia ze Związku Radzieckiego z mocnym wątkiem kulinarnym. Mnóstwo historii rodzinnych, anegdotek, osobiste spojrzenie na życie w ZSRR, sylwetki najsłynniejszych postaci - innymi słowy, historia opisana w ludzki, przystępny sposób. A na końcu zestaw kluczowych przepisów. Bardzo polecam.

Wspomnienia ze Związku Radzieckiego z mocnym wątkiem kulinarnym. Mnóstwo historii rodzinnych, anegdotek, osobiste spojrzenie na życie w ZSRR, sylwetki najsłynniejszych postaci - innymi słowy, historia opisana w ludzki, przystępny sposób. A na końcu zestaw kluczowych przepisów. Bardzo polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo kunsztownie napisana powieść, jednak chyba moja wrażliwość nie jest na tym poziomie, żeby docenić misterne opisy, przemyślenia i emocje przywołane w tym utworze
- a to one są osią narracji, bo samej akcji jest bardzo niewiele...
Innymi słowy, jest to raczej literatura dla koneserów

Bardzo kunsztownie napisana powieść, jednak chyba moja wrażliwość nie jest na tym poziomie, żeby docenić misterne opisy, przemyślenia i emocje przywołane w tym utworze
- a to one są osią narracji, bo samej akcji jest bardzo niewiele...
Innymi słowy, jest to raczej literatura dla koneserów

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Perypetie niemieckiej rodziny w Shanghaju, do którego przeprowadzili się z własnej woli, a wręcz po to, by zaznać odmiany i chyba przygody...
Cóż. Mamy tu do czynienia z dużym szokiem kulturowym, bo Miriam przez 3/4 swojej opowieści nie potrafi wyjść ze sfery swoich oczekiwań (niemieckiej kobiety) i co rusz oznajmia swą frustrację (a w najlepszym wypadku rozbawione zdziwienie) wobec otaczającego ją brudu, kiczu, braku jakości i prymitywnych zachowań Chińczyków.
Książkę czyta się dobrze, bo napisana jest w barwny i dowcipny sposób. Z drugiej strony, mam wrażenie, że autorka nie otworzyła się za bardzo na inną kulturę i nie starała się chyba zrozumieć Chińczyków, stąd też jej opowieść może utrwalać negatywne stereotypy o tym narodzie.
Walory edukacyjne tej książki są takie sobie, ot taka do pośmiania się powiastka o perypetiach człowieka zachodu w Chinach.

Perypetie niemieckiej rodziny w Shanghaju, do którego przeprowadzili się z własnej woli, a wręcz po to, by zaznać odmiany i chyba przygody...
Cóż. Mamy tu do czynienia z dużym szokiem kulturowym, bo Miriam przez 3/4 swojej opowieści nie potrafi wyjść ze sfery swoich oczekiwań (niemieckiej kobiety) i co rusz oznajmia swą frustrację (a w najlepszym wypadku rozbawione...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobry przedstawiciel swojejgo gatunku; fajny koncept z 5 bohaterkami o tym samym imieniu, cięte dialogi, dużo sarkazmu i wartka akcja - w sumie dużo dobrej zabawy.

Bardzo dobry przedstawiciel swojejgo gatunku; fajny koncept z 5 bohaterkami o tym samym imieniu, cięte dialogi, dużo sarkazmu i wartka akcja - w sumie dużo dobrej zabawy.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Sympatyczna powieść, ale o jakieś 200 stron za długa. Ewentualnie do podziału na 2-3 części. Szkoda, że nie padła taka koncepcja na tą pozycję, zwłaszcza, że treść łatwo dzieli się na kilka odrębnych opowieści. A tak, to wyszła telenowela.
Córka Kucharki ma na celu pokazać postać Lucyny Ćwierczakiewiczowej, kucharki-celebrytki z XIX, z perspektywy jej córki, dobrodusznej ale i rezolutnej Tosi.
Poza tym jednak, chodzi o przygody Tosi oraz pewien zarys obyczajów epoki lat 80 XIX w i późniejszych, z naciskiem na kulinaria. Od tej strony, uważam, pozycja jest wartościowa.

Co mnie trochę razi - autorka stworzyla na wskroś nowoczesne postaci i mówiące zupełnie współczesnym językiem, z niewielkimi wtrętami słówek z tamtych czasów. Dziwnie to wygląda.
Po drugie - całość jest dość cukierkowata - wszyscy są strasznie mili i mówią uprzedzająco grzecznym (współczesnym) tonem, kradzieże są na niby, a bandytów i oszustów można bardzo łatwo rozbroić. Robi to wrażenie powieści dla pensjonarek.

Sympatyczna powieść, ale o jakieś 200 stron za długa. Ewentualnie do podziału na 2-3 części. Szkoda, że nie padła taka koncepcja na tą pozycję, zwłaszcza, że treść łatwo dzieli się na kilka odrębnych opowieści. A tak, to wyszła telenowela.
Córka Kucharki ma na celu pokazać postać Lucyny Ćwierczakiewiczowej, kucharki-celebrytki z XIX, z perspektywy jej córki, dobrodusznej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zygmuś, ach Zygmuś. Cóżeś ty nam uczynił?

Podziwiam styl autora, barwne postaci, lekki język, szerokie horyzonty, a nawet sympatyzuję z poglądami.
Jednak w tej książce coś nie wyszło, bo wszystkiego jest ZA DUŻO. Za dużo postaci, drobnych wąteczków, mini-scenek, osobistych refleksji a do tego ta cała afera science fiction z zamachem na ludzkość tudzież ratowaniem planety. No nie, sorry, ale to se ne da. Więc niestety, ale dla mnie lektura była męcząca i łatwo się dekoncentrowałam.
No i podchwytliwa objętość - niby 523 strony a tak naprawdę, to zakamuflowane 700, drobny druczek, mało światła.
Ocena 6 tylko ze względu na kunszt pisarski Miłoszewskiego.
Jednak, nie wiem czy sięgnęłabym po kolejną część przygód Zofii Lorentz.

Zygmuś, ach Zygmuś. Cóżeś ty nam uczynił?

Podziwiam styl autora, barwne postaci, lekki język, szerokie horyzonty, a nawet sympatyzuję z poglądami.
Jednak w tej książce coś nie wyszło, bo wszystkiego jest ZA DUŻO. Za dużo postaci, drobnych wąteczków, mini-scenek, osobistych refleksji a do tego ta cała afera science fiction z zamachem na ludzkość tudzież ratowaniem planety....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W książce "Planeta Woda" autor serwuje nam 3 opowieści o różnej długości i dość odmiennej konwencji. Mamy tu przykład science fiction, która nawiązuje do obsesji władzy nad światem i kojarzy się z Jamesem Bondem. Drugie opowidanie to dochodzenie w sprawie śmierci mniszki - przywołuje klimat znany z Siostry Pelagii, a trzecia historia rozgrywa się w Krakowie a jej osią jest spisek.
Odniosłam wrażenie, że Akuninowi kończą się pomysły, wątki są wtórne a ulubione motywy jak rozciągnięta guma - już nie trzymają powieści.
Nie potrafiłam rozkoszować się tą lekturą i żal mi bardzo, że wzorem innych pisarzy i Akunin eksploatuje w nieskończoność jedną postać zamiast powołać do życia coś nowego. Szkoda.

W książce "Planeta Woda" autor serwuje nam 3 opowieści o różnej długości i dość odmiennej konwencji. Mamy tu przykład science fiction, która nawiązuje do obsesji władzy nad światem i kojarzy się z Jamesem Bondem. Drugie opowidanie to dochodzenie w sprawie śmierci mniszki - przywołuje klimat znany z Siostry Pelagii, a trzecia historia rozgrywa się w Krakowie a jej osią jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść do niespiesznego i dość uważnego czytania. Nierówne tempo akcji - przeplatane dłuższymi opisami nie pozwalało mi się dostroić do powieści, niestety dość niecierpliwie podchodziłam do części opisowej i ją przerzucałam. Natomiast ciekawe są kreacje postaci - psychotyczna Hannah, ofiara czy manipulatorka, jej świta - strażnicy czy niewolnicy, oraz Marian - opiekunka czy ofiara...
Daje do myślenia.

Powieść do niespiesznego i dość uważnego czytania. Nierówne tempo akcji - przeplatane dłuższymi opisami nie pozwalało mi się dostroić do powieści, niestety dość niecierpliwie podchodziłam do części opisowej i ją przerzucałam. Natomiast ciekawe są kreacje postaci - psychotyczna Hannah, ofiara czy manipulatorka, jej świta - strażnicy czy niewolnicy, oraz Marian - opiekunka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem, czy Chattam wszystkie książki tak pisze, bo to moja pierwsza, ale jeśli tak, to się nie zaprzyjaźnimy.
Teoria Gai to pomieszanie political-science-medical fiction, które nadawałoby się na amerykański film sensacyjny. Niewątpliwie mamy tutaj do czynienia z wartką akcją, a w tym wszystkim światowe spiski oraz najprawdziwsi psychopaci. Autor serwuje na tony tanią sensację - czyli uprowadzenia, stosy trupów i to jeszcze koszmarnie okaleczonych, prawie gwałt na koniecznie seksownej pani naukowiec, a na deser jakieś wypociny o wampiryźmie. Postaci sztampowe.
Na plus - szybko się to "konsumuje", nie warto się wczytywać w pseudonaukowe wywody.
Jednak czytając peany innych czytelników, myślę, że po prostu nie mój gatunek. Désolée, Maxime.

Nie wiem, czy Chattam wszystkie książki tak pisze, bo to moja pierwsza, ale jeśli tak, to się nie zaprzyjaźnimy.
Teoria Gai to pomieszanie political-science-medical fiction, które nadawałoby się na amerykański film sensacyjny. Niewątpliwie mamy tutaj do czynienia z wartką akcją, a w tym wszystkim światowe spiski oraz najprawdziwsi psychopaci. Autor serwuje na tony tanią...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to mój pierwszy kontakt z tym autorem i bohaterem. Historyjki z komisarzem Montalbano połyka się jak orzeszki - jak zaczniesz, trudno przerwać. W jednym tomie mamy spory przegląd spraw, a główny bohater, Montalbano, rozwiązuje zagadki nieraz bardziej dzięki znajomości psychiki ludzkiej aniżeli dzięki poszlakom. Sympatyczne postaci, ciepły klimat sycylijskiego miasteczka sprawiają, że jest to lektura idealna na lato i nie tylko

Jest to mój pierwszy kontakt z tym autorem i bohaterem. Historyjki z komisarzem Montalbano połyka się jak orzeszki - jak zaczniesz, trudno przerwać. W jednym tomie mamy spory przegląd spraw, a główny bohater, Montalbano, rozwiązuje zagadki nieraz bardziej dzięki znajomości psychiki ludzkiej aniżeli dzięki poszlakom. Sympatyczne postaci, ciepły klimat sycylijskiego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść o nieco zagmatwanej strukturze. Dużo aluzji, nawiązań, obrazków, które na pewno uruchomią skojarzenia w głowach czytelników oczytanych i obeznanch z historią Europy, obyczajami oraz najznamienitszymi dziełami sztuki XIX wieku. Zdecydowanie jest to lektura dla erudytów. Moje zainteresowanie i poziom skupienia na powieści były zmienne, w zależności od wątku. Bardzo podobały mi się liczne nawiązania do gastronomii, w szczególności tej wyszukanej.

Powieść o nieco zagmatwanej strukturze. Dużo aluzji, nawiązań, obrazków, które na pewno uruchomią skojarzenia w głowach czytelników oczytanych i obeznanch z historią Europy, obyczajami oraz najznamienitszymi dziełami sztuki XIX wieku. Zdecydowanie jest to lektura dla erudytów. Moje zainteresowanie i poziom skupienia na powieści były zmienne, w zależności od wątku. Bardzo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Reportaże Barbary Włodarczyk, czy to pisane, czy to telewizyjne, są jednakowo wciągające. Pokazuje ona temat przez pryzmat zwykłego człowieka. W tym zbiorze reportaży zadaje sobie - i swoim gościom pytanie dlaczego Putin jest tak popularny i uwielbiany w swoim kraju, mimo, że nie jest on prezydentem gwartanutjącym pełnię swobód obywatelskich a i jego styl życia budzi wiele kontrowersji. Poprzez kolejne wywiady, autorka kreśli portret nie tylko Putina ale i współczesnych Rosjan. Nie brak tu różnych anegdot, nawiązań do sytuacji geo-politycznej regionu, historii. Moim zdaniem bardzo ciekawa pozycja, i daje jakiś pogląd na to jak funkcjonuje Rosja i Rosjanie.

Reportaże Barbary Włodarczyk, czy to pisane, czy to telewizyjne, są jednakowo wciągające. Pokazuje ona temat przez pryzmat zwykłego człowieka. W tym zbiorze reportaży zadaje sobie - i swoim gościom pytanie dlaczego Putin jest tak popularny i uwielbiany w swoim kraju, mimo, że nie jest on prezydentem gwartanutjącym pełnię swobód obywatelskich a i jego styl życia budzi wiele...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to