-
Artykuły6 książek o AI przejmującej władzę nad światemKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać312
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
Biblioteczka
2019
2015-10-24
2015-10-23
Idealna dla kogoś, kto lubi sagi rodzinne ciągnące się przez ponad 600 stron. Ja uwielbiam i polecam.
Idealna dla kogoś, kto lubi sagi rodzinne ciągnące się przez ponad 600 stron. Ja uwielbiam i polecam.
Pokaż mimo to
Polecam!
Sięgnęłam po tę książkę po obejrzeniu filmu "Kamerdyner".
Podobało mi się to, że była to fikcja umieszczona na tle prawdziwych wydarzeń. Mam świadomość, że te historie mogły wydarzyc się naprawde! Książkę oceniam wysoko. Jak dużo było wesołych sytuacji tak samo znalazły sie też te smutne i bolesne. Dziś mimo tego, że nie ma segregacji rasowej temat jest bardzo śliski. Niestety łatwo jest przekroczyć granice, żeby zostac posądzonym o rasizm.
Tak z innej beczki dodam, że dziś takie sytuacje są często wykorzystywane przez Afroamerykanów.
Polecam!
Sięgnęłam po tę książkę po obejrzeniu filmu "Kamerdyner".
Podobało mi się to, że była to fikcja umieszczona na tle prawdziwych wydarzeń. Mam świadomość, że te historie mogły wydarzyc się naprawde! Książkę oceniam wysoko. Jak dużo było wesołych sytuacji tak samo znalazły sie też te smutne i bolesne. Dziś mimo tego, że nie ma segregacji rasowej temat jest bardzo...
Klimat podobny to tego w książce Tanamera. Bardzo mi się podobała.
Klimat podobny to tego w książce Tanamera. Bardzo mi się podobała.
Pokaż mimo to