Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czekałam na "Kroplę magii", trzecią część przygód kelnerki Wioletty i się nie zawiodłam. Uważam, że jest ona najbardziej zaskakująca z całej serii.
Lubię takie klimaty w książkach, gdzie świat nie jest taki jak myślimy, jest w nim ukryty wymiar i odkrywamy jego tajemnice.
Bohaterowie, podobnie, jak w poprzednich częściach przeżywają niesamowite przygody. Zdecydowanie do moich ulubieńców należą elfy, skrzaty, chytra wiedźma Zenobia a także nieudolna wróżbitka Pelagia.
Książka wprowadza czytelnika w baśniowy świat magii, jest pełna humoru i lekko się ją czyta.
"Kropla magii" to świetny wybór na poprawę nastroju w jesienne wieczory.

Czekałam na "Kroplę magii", trzecią część przygód kelnerki Wioletty i się nie zawiodłam. Uważam, że jest ona najbardziej zaskakująca z całej serii.
Lubię takie klimaty w książkach, gdzie świat nie jest taki jak myślimy, jest w nim ukryty wymiar i odkrywamy jego tajemnice.
Bohaterowie, podobnie, jak w poprzednich częściach przeżywają niesamowite przygody. Zdecydowanie do...

Kropla Nadziei to druga książka Oliwii Tybulewicz o życiu uroczej Wioletty, która przeżywa swoje przygody w otoczeniu tajemniczych miejsc i postaci.
Powieść okazała się równie ciekawa jak pierwszy tom. Autorka nadal zaskakuje czytelników ciekawymi pomysłami, dynamiczną akcją, ciętym językiem. Cenię Oliwię za charakterystyczny styl, fantazję a nade wszystko odpowiada mi jej poczucie humoru. Cytat: "- Za młodu nosiłem spodnie po czterech braciach i były tak przetarte, że z przyzwoitości zakładałem po dwie pary naraz. Ale ja się nie skarżę.
Półprzytomnie unoszę głowę i widzę, jak siedzący przy ladzie skrzat ze zdegustowaniem wodzi wzrokiem za czarodziejką ubraną w ostatni krzyk mody- obcisłe, od serca podziurawione dżinsy (ale tylko jedną parę).
Tak to już jest - nawet jeśli wali ci się świat, dla reszty otoczenia jest to zwykłe poniedziałkowe przedpołudnie.
- Co podać? - pytam zrezygnowanym tonem, bo wolałabym być teraz w domu i cierpieć w samotności,"

Kropla Nadziei to druga książka Oliwii Tybulewicz o życiu uroczej Wioletty, która przeżywa swoje przygody w otoczeniu tajemniczych miejsc i postaci.
Powieść okazała się równie ciekawa jak pierwszy tom. Autorka nadal zaskakuje czytelników ciekawymi pomysłami, dynamiczną akcją, ciętym językiem. Cenię Oliwię za charakterystyczny styl, fantazję a nade wszystko odpowiada mi...

Książka "Kropla życia" to zabawna historia o dzielnej barmance.
Akcja rozgrywa się na pograniczu 2 światów- realnego i baśniowego.
Autorka oba te światy zgrabnie połączyła i tam właśnie barmanka Wioletta przeżywa szereg niezwykłych
przygód a także popada w różne życiowe tarapaty. Jednak jest bardzo dzielną osobą i łatwo się nie poddaje.

W książce wiele się dzieje. Jest tam niesamowity bar, gdzie spotykają się magiczne istoty, przyprawiająca o dreszczyk walka o odnalezienie zaginionego eliksiru, jest także wątek zauroczenia głównej bohaterki tajemniczym Arturem.
Znajdujemy tam pełen wyobraźni opis podziemnego świata elfów, czary, zaklęcia, magiczne księgi i tajemne biblioteki.
Pojawia się cała plejada barwnych, pełnych charakteru baśniowych postaci.
Mnie najbardziej przypadła do gustu chytra czarownica Zenobia, amatorka marynowanych kurzych nóżek i drinków o nazwie "Wiedźma Na Stosie".

Jest to książka z gatunku fantasy, o lekkiej formie, z dużą dozą humoru, ciętego języka, z ciekawą fabułą.
Książka mnie pozytywnie zaskoczyła i z przyjemnością ją przeczytałam. Kiedy tylko będzie taka możliwość bardzo chętnie ją kupię w wersji papierowej.

Książka "Kropla życia" to zabawna historia o dzielnej barmance.
Akcja rozgrywa się na pograniczu 2 światów- realnego i baśniowego.
Autorka oba te światy zgrabnie połączyła i tam właśnie barmanka Wioletta przeżywa szereg niezwykłych
przygód a także popada w różne życiowe tarapaty. Jednak jest bardzo dzielną osobą i łatwo się nie poddaje.

W książce wiele się dzieje. Jest tam...

Książki lema zawsze mnie będą fascynować. Przeczytałam już prawie wszystko co napisał.Nie przeszkadza mi nawet dosyć trudny język, który jest charakterystyczny dla niektorych jego książek.
Ale o przygodach pilota Pirxa czytało mi się świetnie. Myślę, że każdy, kto interesuje sie literaturą s-f powinien przeczytać tą książkę.

Książki lema zawsze mnie będą fascynować. Przeczytałam już prawie wszystko co napisał.Nie przeszkadza mi nawet dosyć trudny język, który jest charakterystyczny dla niektorych jego książek.
Ale o przygodach pilota Pirxa czytało mi się świetnie. Myślę, że każdy, kto interesuje sie literaturą s-f powinien przeczytać tą książkę.

Najbardziej podobały mi się opowiadania o rodzinie Hogbenów, choć pozostałe też są dobre.
Dużo humoru, barwne opisy,wspaniała wyobrażnia, świetnie napisane.
Warto przeczytać!

Najbardziej podobały mi się opowiadania o rodzinie Hogbenów, choć pozostałe też są dobre.
Dużo humoru, barwne opisy,wspaniała wyobrażnia, świetnie napisane.
Warto przeczytać!