-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2021-05-23
2019-06-20
2015-11-19
2015-11-21
Kocham ten cykl książek. Po prostu go kocham i uwielbiam.
Cykl Igrzysk Śmierci to 81 rozdziałów. 7 lat pracy. 3 książki. 4 filmy. 1 historia, która na zawsze pozostanie w naszych sercach.
Kocham ten cykl książek. Po prostu go kocham i uwielbiam.
Cykl Igrzysk Śmierci to 81 rozdziałów. 7 lat pracy. 3 książki. 4 filmy. 1 historia, która na zawsze pozostanie w naszych sercach.
2015-11-28
Zakończenie jest wspaniałe. Zaskakujące, piękne, niespodziewane. Jestem pewna, że nikomu nie przeszła przez głowę myśl o końcu takiej historii.
Ile łez dzisiaj wypłakałam! Tyle cudownych postaci uśmierciła pani Collins - Finnick <3 Prim. <3 We wcześniejszych częściach była Rue, Cinna. <3 I tak mi jest szkoda Geila! Och Geil, mój Geil! Czemu ty tak cierpisz?! Nie dało się inaczej, jakkolwiek, byleby inaczej! Geil... A jeszcze w środku książki jest Peeta i jego cierpienie! Ludzie brońcie się!
Mimo wszystko zakończenie było genialne, końcówka ostatniego rozdziału i epilog w pierwszej kolejności.
Cieszę się, że umarła pewna osoba - tak zwana pani prezydent 13 dystryktu. Na serio, uśmiech miałam wtedy szeeeeeeeroki!
***********
Na koniec powiem, że kocham ten cykl. Jest zdecydowanie cudowny, wspaniały i chyba nawet lepszy od Harrego Pottera, bądź na równym poziomie, jeszcze nie zdecydowałam. :)
Polecam każdej osobie stąpającej po tej ziemi, gdyż cykl to jest wspaniały kochany a Peeta, Geil, Finnick, Cinna, Katniss, Prim, Rue, Haymitch to są postacie, które zapamiętuje się na całe życie.
Jeszcze raz serdecznie polecam, jako zagorzały czytelnik, fan książek z gatunku fantasty, nastolatka, dziewczyna co totalnie uwielbia Geila, Finnicka i Peetę. <3
Zakończenie jest wspaniałe. Zaskakujące, piękne, niespodziewane. Jestem pewna, że nikomu nie przeszła przez głowę myśl o końcu takiej historii.
Ile łez dzisiaj wypłakałam! Tyle cudownych postaci uśmierciła pani Collins - Finnick <3 Prim. <3 We wcześniejszych częściach była Rue, Cinna. <3 I tak mi jest szkoda Geila! Och Geil, mój Geil! Czemu ty tak cierpisz?! Nie dało się...
2017-05-31
2017-10-21
By wyrazić swoje uczucia o tej książce musiałabym mówić językiem i doświadczeniem samego Boga. Nie da sie opisać tego wszystkiego co przy niej przeżyłam.
Choć musiałam czekać, żeby się do niej dorwać było warto. Dałabym za nią każdą cenę. Jest po prostu świetna.
Nie powiem iż to najlepsza część z dotychczasowych przeczytanych, bo po każdej książce z tego cyklu będę musiała powtórzyć to zdanie. Jestem pewna.
Mogę tylko polecić -i to z całego serca. Mogę rozsławić jeszcze bardziej panią Clare, która swoją popularność osiągnęła zasłużenie.
Kocham Dary Anioła i zapewniam, że wy też je pokochacie.
By wyrazić swoje uczucia o tej książce musiałabym mówić językiem i doświadczeniem samego Boga. Nie da sie opisać tego wszystkiego co przy niej przeżyłam.
Choć musiałam czekać, żeby się do niej dorwać było warto. Dałabym za nią każdą cenę. Jest po prostu świetna.
Nie powiem iż to najlepsza część z dotychczasowych przeczytanych, bo po każdej książce z tego cyklu będę musiała...
2018-05-02
Nie wiem czy dla którejkolwiek części z tej serii istnieje ocena niższa niż dziesięć lub dziewięć gwiazdek. A to ostatnie to na prawdę, w najgorszym wypadku zaćmienia umysłu lub... opętania.
Książka wstrząsa, porywa czytelnika i nie pozwala nabrać głębszego oddechu.
Czytając, doskwiera wrażenie jakby Clare cię topiła z szaleńczym, szerokim uśmiechem na ustach, ale nie walczysz, bo wiesz, że i tak przegrasz.
Czy konkurencyjni pisarze jacy chwycili za tą serię, jak i wszyscy czytelnicy, doznali takiego uczucia? Jestem tego pewna.
Pani Clare jest mistrzynią swojego fachu, a sława jakiej się dorobiła jest absolutnie zasłużona. Książkę mogę tylko polecić i zapewnić, że nie pożałujecie, bo to po prostu niemożliwe.
Nie wiem czy dla którejkolwiek części z tej serii istnieje ocena niższa niż dziesięć lub dziewięć gwiazdek. A to ostatnie to na prawdę, w najgorszym wypadku zaćmienia umysłu lub... opętania.
Książka wstrząsa, porywa czytelnika i nie pozwala nabrać głębszego oddechu.
Czytając, doskwiera wrażenie jakby Clare cię topiła z szaleńczym, szerokim uśmiechem na ustach, ale nie...
2018-07-17
2018-12-01
PO przeczytaniu tej książki... po poznaniu całego cyklu, nie ma czegoś takiego jak sens życia.
PO przeczytaniu tej książki... po poznaniu całego cyklu, nie ma czegoś takiego jak sens życia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-05-05
Powinnam teraz napisać, że odczuwam milion emocji jak po każdej dobrej książce, którą pochłonę. Tylko, że nie mogę. Bo czuje pustkę.
Podczas czytania tej książki doświadczyłam każdego możliwego uczucia i to w takim stopniu, że teraz jestem jak z kamienia.
Cassandra Clare udowodniła, że jest fantastyczną pisarką. Dała mi pewność iż sięgnę po jeszcze jakieś jej książki, nie skończy się na tej powieści...
Mogę po prostu polecić wszystkim "Miasto Kości", choć zapędzam się do napisania cyklu Dary Anioła, mimo, że jeszcze nie znam go w całości.
Ale wiecie co? Ta seria zawładnie moim sercem, ja to wiem. I nie będę jej z niego wyrzucać...
Polecam :*
Powinnam teraz napisać, że odczuwam milion emocji jak po każdej dobrej książce, którą pochłonę. Tylko, że nie mogę. Bo czuje pustkę.
Podczas czytania tej książki doświadczyłam każdego możliwego uczucia i to w takim stopniu, że teraz jestem jak z kamienia.
Cassandra Clare udowodniła, że jest fantastyczną pisarką. Dała mi pewność iż sięgnę po jeszcze jakieś jej książki, nie...
2021-04-25
2021-04-24
Przepiękna, wciągająca i fascynująca. Majstersztyk reportażu!
Przepiękna, wciągająca i fascynująca. Majstersztyk reportażu!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-05-13
Zdecydowanie fenomenalna książka.
Myślałam, że będzie słabo, ale nie. Jest cudownie!
I jedyne co teraz zaprząta moją głowę to:
Co się stanie z Raven?
Czy Violet przeżyje?
Gdzie do jasnej cholery jest Ash i czy żyje?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy Lucienowi można ufać?
Garet jest jednak okay?
Diuszesa okaże się dobra?
Jak bardzo podła jest Wybranka?
Jak do jasnej ciasnej skończy się ta historia?!
Zdecydowanie fenomenalna książka.
Myślałam, że będzie słabo, ale nie. Jest cudownie!
I jedyne co teraz zaprząta moją głowę to:
Co się stanie z Raven?
Czy Violet przeżyje?
Gdzie do jasnej cholery jest Ash i czy żyje?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy Lucienowi można ufać?
Garet jest jednak okay?
Diuszesa okaże się dobra?
Jak bardzo podła jest Wybranka?
Jak do jasnej ciasnej skończy...
2015-07-10
Zwiadowcy to jedna z najlepszych cykli książek jakie mogą być na świecie. Uwielbiam wszystkich bohaterów. Uwielbiam całą akcję - czytając nigdy się nie nudziłam. Chciałabym należeć do Zwiadowców, spotkać Halta, Willa, Sir. Rodneya czy Horacego i innych :D
Książka mnie porwała do tamtego świata i bardzo dobrze. Wolę 100 razy bardziej tamten od tego :) Nie mogłam spać czy jeść, bo najważniejsze było przeczytać następną stronę!
Ta lektura nie pozwoliła mi na nie zadawanie pytań i domysłów takich jak: ,,Co się stanie gdy..." ,,A jak zareaguje Halt?" ,,A jak... To co wtedy?" itd.
Polecam każdemu, cykl Zwiadowcy jest warty przeczytania. Kiedy go skończę chętnie do niego powrócę.
Zwiadowcy to jedna z najlepszych cykli książek jakie mogą być na świecie. Uwielbiam wszystkich bohaterów. Uwielbiam całą akcję - czytając nigdy się nie nudziłam. Chciałabym należeć do Zwiadowców, spotkać Halta, Willa, Sir. Rodneya czy Horacego i innych :D
Książka mnie porwała do tamtego świata i bardzo dobrze. Wolę 100 razy bardziej tamten od tego :) Nie mogłam spać czy...
2016-08-03
Tak bardzo się cieszę (?), że drugą część miałam pod ręką i mogłam ją pochłonąć zaraz po pierwszej. Nadal jestem pod wpływem wielkich emocji, bo wrażeń tutaj nie brakuje...
I wiecie co? Dochodzę do wniosku, że autorka, która powinna odczuwać OGROMNE wyrzuty sumienia, wydając tą książkę, powinna również dołączać numer do dobrego psychiatry.
Bo jest mi on teraz bardzo potrzebny.
Ale przechodząc do rzeczy, po tej powieści odczuwam wiele emocji. Nie sądziłam nawet, że można ich doświadczyć w tym samym czasie.. Ale zdecydowanie króluje tutaj ból, radość, złość, niepewność.
Ból, ponieważ została uśmiercona jedna z postaci, które zdążyłam pokochać. A ta postać zginęła parszywie.
Radość, bo ostatnie dwie strony wprawiły moje serce w iście baletowy nastrój. Ciągle podskakuje!
Złość, bo nikt nie wsadza pisarzy do paki, za kończenie w takich chwilach... I zabijanie takich osób... I za depresję - moją własną!
Niepewność czuję dlatego, że nie mam 3 części. Ale wiem już dobrze, że to takie błędne koło - skończyłam drugą, chcę trzecią! Skończę trzecią, pragnąć będę czwartej! Skończę piątą... I tak do końca.
A potem co?
Załamanie nerwowe, depresja, odwodnienie i-mam nadzieję-ogromną miłość do tych książek i autorki, radości, że mogło się to przeczytać praz żal, że to już koniec.
Na ostatku stwierdzam, że ,,Akademia wampirów" jest serią dla masochistów, a tak się składa, że jestem nim już od 3 lat i na razie nie porzucam tego ,,zła".
Polecam.
Tak bardzo się cieszę (?), że drugą część miałam pod ręką i mogłam ją pochłonąć zaraz po pierwszej. Nadal jestem pod wpływem wielkich emocji, bo wrażeń tutaj nie brakuje...
I wiecie co? Dochodzę do wniosku, że autorka, która powinna odczuwać OGROMNE wyrzuty sumienia, wydając tą książkę, powinna również dołączać numer do dobrego psychiatry.
Bo jest mi on teraz bardzo...
2016-08-02
Bardzo żałuję, że ta cudowna książka trafiła w moje ręce dopiero teraz. Wcześniej, długo na nią ,,polowałam", ale nijak nie mogłam jej zdobyć. A teraz, już jest za mną...
,,Akademia wampirów" została pożarta przeze mnie w jedno po południe, ale co tu się dziwić? Tą powieść czytało się lekko, przyjemnie, z drżącymi od nerwów rękami. Nie zabrakło zaskoczeń, śmiechu, a także niebanalnego wątku romantycznego. No właśnie, co do tego.
Wszyscy wiedzieliśmy, że był on z góry skazany na klęskę, ale i tak moje serce zostało złamane na pół. Zwłaszcza jak przeczytałam opis drugiej części tego (jestem pewna - sadystycznego), cyklu. A tam... No po prostu nic tylko usiąść i czytać.
Ale nie mogę. Dlaczego?
Bo jeśli Richelle Mead postanowiła zrobić coś Masonowi... A to jest pewne, ponieważ chce ona mu złamać serce! No to jak zrobi coś Dymitrowi... Oczywiście, że tak, bo ma być jakaś nowa laska! Gr!!!!! To inaczej, jak skrzywdzi Rose... Cholera no ba, że tak, przecież Dymitri ją oleje! Moja jedyna i ostatnia nadzieja w Christopcherze...
Choć jego szczęście i ból pozostałych to i tak czytelnicza depresje XD
Na koniec dwa słowa; cudowna książka.
Bardzo żałuję, że ta cudowna książka trafiła w moje ręce dopiero teraz. Wcześniej, długo na nią ,,polowałam", ale nijak nie mogłam jej zdobyć. A teraz, już jest za mną...
,,Akademia wampirów" została pożarta przeze mnie w jedno po południe, ale co tu się dziwić? Tą powieść czytało się lekko, przyjemnie, z drżącymi od nerwów rękami. Nie zabrakło zaskoczeń, śmiechu, a także...
2021-03-07
Jest to zbiór dramatów absolutnie wybitnych.
Teksty ponadczasowe, rewolucyjne wręcz, a przede wszystkim pełne melancholii i szczerości.
Czyta się je bardzo trudno ze względu na zupełny brak interpunkcji i zupełnie autorską rytmikę jaką stosuje Demirski.
Bez wcześniejszego oglądania "Bitwy warszawskiej" czy "Roku codziennego w Europie Środkowowschodniej" - nie polecam. Najlepiej obejrzeć sztukę dwa razy, przeczytać dramat, a potem wybrać się do teatru jeszcze razy trzy.
Duet Strzępka x Demirski to mistrzowie, ale.. o tym można pisać i pisać, a trzeba po prostu zobaczyć, poczuć. Same teksty są dobre, niezastąpione, ale to scena dodaje im magii. Więc 7/10 mając w pamięci 12/10 ;)
Jest to zbiór dramatów absolutnie wybitnych.
Teksty ponadczasowe, rewolucyjne wręcz, a przede wszystkim pełne melancholii i szczerości.
Czyta się je bardzo trudno ze względu na zupełny brak interpunkcji i zupełnie autorską rytmikę jaką stosuje Demirski.
Bez wcześniejszego oglądania "Bitwy warszawskiej" czy "Roku codziennego w Europie Środkowowschodniej" - nie polecam....
2021-01-12
To jest książka, którą poczułam za mocno, za bardzo i aż za. Wszędzie.
Myślałam, że znając jej największy suspens będe jakoś przygotowana - nie byłam.
I to jedyne co można powiedzieć o tej książce. Reszte sie czuje
To jest książka, którą poczułam za mocno, za bardzo i aż za. Wszędzie.
Myślałam, że znając jej największy suspens będe jakoś przygotowana - nie byłam.
I to jedyne co można powiedzieć o tej książce. Reszte sie czuje
Kocha to.
Po prostu to jest wspaniała powieść.
Dziękuję pani Collins, że ją stworzyła.
O Boże Peeta....!!!!!!
Przed chwilą się poryczałam, taki jest koniec.
Warto przeczytać. Jak ktoś tej książki nie czytał a uważa się za miłośnika książek to kłamie. Polecam - całemu światu.
Kocha to.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo prostu to jest wspaniała powieść.
Dziękuję pani Collins, że ją stworzyła.
O Boże Peeta....!!!!!!
Przed chwilą się poryczałam, taki jest koniec.
Warto przeczytać. Jak ktoś tej książki nie czytał a uważa się za miłośnika książek to kłamie. Polecam - całemu światu.