Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Całkiem dobry, zwięzły przewodnik, zawiera rozkładaną mapę centrum. Niestety wydanie sygnowane 2018 r. nie było uaktualniane (chyba od 2010) i zawiera nieco nieaktualnych informacji.

Całkiem dobry, zwięzły przewodnik, zawiera rozkładaną mapę centrum. Niestety wydanie sygnowane 2018 r. nie było uaktualniane (chyba od 2010) i zawiera nieco nieaktualnych informacji.

Przeczytałem wcześniej dwa tomy o owcach. "Krocząc w ciemności" jest moim zdaniem o wiele ciekawsze.
Ni to humoreska, ni powieść filozoficzna; chyba najłatwiej opisać książkę jako baśń dla dorosłych (choć sądzę, że wielu młodszym czytelnikom też może się spodobać).
Autorka umiejętnie łączy opisy świata prawdziwego i fantastycznego z rozważaniami na różne tematy oraz sporą dawką humoru i tajemniczym klimatem.
Urzekł mnie niezwykle bogaty i swobodny język. Nie mogę też nie pochwalić wysokiego poziomu edytorskiego, redakcyjnego i drukarskiego książki (wydanie Pruszyński i s-ka w twardej okładce).

Przeczytałem wcześniej dwa tomy o owcach. "Krocząc w ciemności" jest moim zdaniem o wiele ciekawsze.
Ni to humoreska, ni powieść filozoficzna; chyba najłatwiej opisać książkę jako baśń dla dorosłych (choć sądzę, że wielu młodszym czytelnikom też może się spodobać).
Autorka umiejętnie łączy opisy świata prawdziwego i fantastycznego z rozważaniami na różne tematy oraz sporą...

Jak dla mnie, książka wybitna.

Jest o upływie czasu, przemijaniu, radości, stracie. A wszystko opowiedziane niezwykle oszczędnie, zdawkowo wręcz, a jednak bardzo poetycko.

Podczas lektury przychodziło mi na myśl oswajanie lisa z "Małego Księcia", czy "Kot w pustym mieszkaniu" Szymborskiej. Najbardziej zachwyciła mnie spokojna, a jednocześnie bogata w szczegóły obserwacyjne, pierwszoosobowa narracja pozbawiona zbędnych ozdobników czy didaskaliów. No i na pierwszym poziomie mamy opisy baraszkowania kotki.

Wszystko zamknięte w krótkiej objętościowo powieści - tak na dwie godziny czytania. Tłumaczce Katarzynie Sonnenberg również nie mogę niczego zarzucić.

Krótko mówiąc - książka zapewne nie każdemu się spodoba, mnie urzekła.

Jak dla mnie, książka wybitna.

Jest o upływie czasu, przemijaniu, radości, stracie. A wszystko opowiedziane niezwykle oszczędnie, zdawkowo wręcz, a jednak bardzo poetycko.

Podczas lektury przychodziło mi na myśl oswajanie lisa z "Małego Księcia", czy "Kot w pustym mieszkaniu" Szymborskiej. Najbardziej zachwyciła mnie spokojna, a jednocześnie bogata w szczegóły...

Napisana z dużą dozą humoru autobiografia Suworowa. Jest o szkołach wojskowych, aresztach, pokazowych ćwiczeniach i "bratniej pomocy" Czechosłowacji. Dzieje się dużo, autor potrafi opowiadać i zainteresować czytelnika.

Napisana z dużą dozą humoru autobiografia Suworowa. Jest o szkołach wojskowych, aresztach, pokazowych ćwiczeniach i "bratniej pomocy" Czechosłowacji. Dzieje się dużo, autor potrafi opowiadać i zainteresować czytelnika.

Ciekawie napisana książka o lataniu, dowodzeniu, historii Izraela i życiu autora. Napisana sprawnie, bez patosu, czytało mi się szybko i przyjemnie.

Ciekawie napisana książka o lataniu, dowodzeniu, historii Izraela i życiu autora. Napisana sprawnie, bez patosu, czytało mi się szybko i przyjemnie.

Publicystyka, przemowy i rozważania Pratchetta. W większości ciekawe i lekko napisane. Kilka tekstów świetnych, większość niezła, kilka słabych. Wcześniej nie czytałem publicystyki Sir Terrego, byłem miło zaskoczony, że jego poglądy na literaturę s-f i fantasy są zaskakująco zbieżne z moimi (z tego względu wyższa ocena).

Przetłumaczone jak zawsze pierwszorzędnie, gdy brytyjskie tło kulturowe może być niejasne, Piotr W. Cholewa ratuje przypisem.

Publicystyka, przemowy i rozważania Pratchetta. W większości ciekawe i lekko napisane. Kilka tekstów świetnych, większość niezła, kilka słabych. Wcześniej nie czytałem publicystyki Sir Terrego, byłem miło zaskoczony, że jego poglądy na literaturę s-f i fantasy są zaskakująco zbieżne z moimi (z tego względu wyższa ocena).

Przetłumaczone jak zawsze pierwszorzędnie, gdy...

Bardzo dobra tak do połowy, reszta średnia. W sumie całkiem niezła.

Bardzo dobra tak do połowy, reszta średnia. W sumie całkiem niezła.

Pratchetta cenie. Bardzo. Właściwie niezbyt podobały mi się tylko jego s-f pisane z Baxterem, bo Ciemna strona słońca i Dysk (vel Warstwy wszechświata) też mi podszedły.
Więc ocena jest wysoka z subiektywnych powodów.

W Polsce autor miał szczęście do tłumacza - dzięki kunsztowi Piotra W. Cholewy opowieści czytałem najpierw po angielsku, a potem po polsku i takie powtórki nigdy mnie nie nudziły. Pozostali tłumacze Pratchetta też byli dobrzy, jednak Cholewa to marka sama w sobie.

Ta książka jest jednym z bardziej trafiających w mój gust (Vetinari, Vimes, NU) dzieł Sir Terrego.

Pratchetta cenie. Bardzo. Właściwie niezbyt podobały mi się tylko jego s-f pisane z Baxterem, bo Ciemna strona słońca i Dysk (vel Warstwy wszechświata) też mi podszedły.
Więc ocena jest wysoka z subiektywnych powodów.

W Polsce autor miał szczęście do tłumacza - dzięki kunsztowi Piotra W. Cholewy opowieści czytałem najpierw po angielsku, a potem po polsku i takie powtórki...

Przekrój przez twórczość Pratchetta. Od najwcześniejszych tekstów (1963), poprzez te z okresu gdy był rzecznikiem elektrowni i dziennikarzem aż do Świata Dysku.

Pozycja ciekawa, ale raczej tylko dla miłośników autora, którzy muszą przeczytać wszystko. Pokazuje jak się rozwijał i zmieniał styl Sir Terrego.

Same teksty od słabych po bardzo dobre. Tłumaczeniu - jak zawsze w przypadku Piotra W. Cholewy - na najwyższym poziomie.

Przekrój przez twórczość Pratchetta. Od najwcześniejszych tekstów (1963), poprzez te z okresu gdy był rzecznikiem elektrowni i dziennikarzem aż do Świata Dysku.

Pozycja ciekawa, ale raczej tylko dla miłośników autora, którzy muszą przeczytać wszystko. Pokazuje jak się rozwijał i zmieniał styl Sir Terrego.

Same teksty od słabych po bardzo dobre. Tłumaczeniu - jak zawsze w...