Najnowsze artykuły
-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant22
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[222]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
9,0 / 10
1 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Średnia ocen:
7,8 / 10
132 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 482
Opinie: 26
Średnia ocen:
0,0 / 10
ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1
Opinie: 0
Średnia ocen:
6,9 / 10
132 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 737
Opinie: 20
Średnia ocen:
7,5 / 10
4 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 32
Opinie: 1
Średnia ocen:
8,3 / 10
49 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 85
Opinie: 2
Średnia ocen:
7,5 / 10
102 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 311
Opinie: 7
Średnia ocen:
7,3 / 10
587 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1748
Opinie: 59
Średnia ocen:
7,5 / 10
326 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1263
Opinie: 24
Średnia ocen:
7,7 / 10
34990 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 49789
Opinie: 2267
Średnia ocen:
7,0 / 10
1 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 1
Przeczytał:
2018-04-02
2018-04-02
Średnia ocen:
6,5 / 10
19 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (43 plusy)
Czytelnicy: 53
Opinie: 2
Zobacz opinię (43 plusy)
Średnia ocen:
7,6 / 10
126 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 536
Opinie: 19
Średnia ocen:
8,6 / 10
479 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2426
Opinie: 43
Średnia ocen:
7,6 / 10
226 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 942
Opinie: 26
Średnia ocen:
8,6 / 10
9 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 136
Opinie: 2
Średnia ocen:
8,1 / 10
11 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 36
Opinie: 2
Średnia ocen:
8,0 / 10
1 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Średnia ocen:
0,0 / 10
ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1
Opinie: 0
Jedna z ciekawszych, choć zapewne mało znanych, pozycji w dziedzinie beletrystyki historycznej, której fabuła osadzona została w realiach starożytnego Rzymu, w czasach panowania Gajusza Juliusza Cezara Augusta Germanika, zwanego niekoniecznie, choć zapewne także, dla oszczędności czasu Kaligulą.
Nieco ponad 1981 lat temu, 18 marca 37 r. n.e., w wieku 25 lat Gajusz wstąpił na tron cesarski w atmosferze wielkich nadziei, obiecujących perspektyw i powszechnej radości, które podzielali zarówno przedstawiciele arystokracji, jak też zwykli obywatele z niższych warstw społecznych. W międzyczasie ktoś najwyraźniej zmienił zdanie, gdyż niespełna cztery lata później, w wyniku spisku, został zamordowany.
Nakreślony przez autora portret cesarza Kaliguli bliższy jest orientacji akademickiej, aniżeli romantycznym, filmowym i literackim, przedstawieniom tej postaci, w której twórcy dostrzegali przede wszystkim szalonego potwora opętanego przez śmierć, okrucieństwo i cierpienie. Zaprezentowane przez Alana Massie ujęcie Gajusza jest znacznie bardziej zrównoważone i umiarkowane, wolne od fascynacji destruktywnymi skłonnościami cesarza, tak często determinującymi oraz przekłamującymi jego wizerunek, zwłaszcza wśród współczesnych.
Oczywiście autor nie przeczy zbrodniom popełnianym przez Kaligulę na arystokracji, a także nie neguje jego kapryśnej, zaburzonej natury, widocznej zwłaszcza w sardonicznym poczuciu humoru, która przydawała mu pewne odium niepoczytalności wśród senatorów i ekwitów. Z drugiej strony dostrzega w Gajuszu osobę nieszczęśliwą, zagubioną, samotną, pełną dobrych chęci, zapału do realizacji różnych twórczych, lub ambitnych przedsięwzięć architektonicznych, czy militarnych, jakkolwiek chwiejną i chimeryczną, niejednokrotnie działającą pod wpływem strachu. Równocześnie znane stereotypy, na których ukonsytuowana została swoista mitologia cesarza-potwora, cesarza-tyrana, prezentuje w dużej części, jako obiegowe opinie, bądź rezultaty nieuświadomionych błędów Gajusza, tak ochoczo powielane, przywoływane i wyolbrzymiane przez politycznych oponentów władcy, bądź osoby, z różnych powodów, wyczujące w nim zagrożenie.
W wizji tej, dalekiej od naiwnej apologetyki, nie brak pozytywnych aspektów rządów Kaliguli, korzystnych przede wszystkim dla zwykłych obywateli cesarstwa, którzy widzieli w tym cesarzu nie despotę i degenerata, lecz hojnego przyjaciela ludu, dobroczyńcę, mecenasa i budowniczego. W rzeczywistości opresywne posunięcia Gajusza, ukazane przez autora, wymierzone były wyłącznie w urzędową arystokrację i niejednokrotnie okraszone tym prowokacyjnym poczuciem humoru, które wyeksponowane zostało przez późniejszych biografów i historyków rzymskich.
Odpowiedź na pytanie o miejsce Kaliguli w historii cesarstwa rzymskiego, a w szerszej perspektywie w kulturze popularnej oraz historii powszechnej, nie jest tak proste i łatwe, ani też autor nie formułuje jednoznacznej opinii w tej materii. Bez wątpienia osiągnięcia Gajusza nie przewyższają dokonań oraz czynów jego poprzedników i późniejszych cesarzy, ani też jego zbrodnie nie dorównują okrucieństwem ludobójstwom i bestialstwom, popełnionym przykładowo przez Juliusza Cezara na mieszkańcach ówczesnej Galii, a już szczególnie przez współczesne władze systemów totalitarnych i zamordystycznych kacyków. Dla jednych zapewne na zawsze Kaligula pozostanie opętanym przez demona zniszczenia władcą nieprawości w tak długim korowodzie bogów i potworów, drudzy, być może odnajdą w tym człowieku nieszczęśliwą i poniekąd tragiczną duszę, którą przerosły czasy i okoliczności, pragnienia i słabości. Ocena należy do czytelnika, a ja gorąco polecam tę książkę.
Jedna z ciekawszych, choć zapewne mało znanych, pozycji w dziedzinie beletrystyki historycznej, której fabuła osadzona została w realiach starożytnego Rzymu, w czasach panowania Gajusza Juliusza Cezara Augusta Germanika, zwanego niekoniecznie, choć zapewne także, dla oszczędności czasu Kaligulą.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNieco ponad 1981 lat temu, 18 marca 37 r. n.e., w wieku 25 lat Gajusz wstąpił...