Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo mi się dobrze czytało, może dlatego, że bohater przypomina mojego ulubionego Jacka Reachera z powieści L. Childa. Właściwie bezdomny ,ograniczony finansowo ,działający niezgodnie z prawem ,ale jakże sprawiedliwy! I to wszystko umiejscowione w bardzo polskich realiach. Do tego jakże aktualne problemy porusza autor - przekręty ,w które wrabiani są bezradni, często nie rozumiejący co się stało ludzie (seniorzy),przemoc domowa, sytuacja na wschodniej granicy. Zakończenie,wg mnie,majstersztyk! Polecam i sama sięgnę po część 1. i 2.

Bardzo mi się dobrze czytało, może dlatego, że bohater przypomina mojego ulubionego Jacka Reachera z powieści L. Childa. Właściwie bezdomny ,ograniczony finansowo ,działający niezgodnie z prawem ,ale jakże sprawiedliwy! I to wszystko umiejscowione w bardzo polskich realiach. Do tego jakże aktualne problemy porusza autor - przekręty ,w które wrabiani są bezradni, często nie...

"Wzruszająca i dowcipna..."? No nie stanowczo ta notka ,i to na okładce, nie jest ,wg mnie, odpowiednia dla tej powieści .To kronika rodzinna smutna, przejmująca i pełna beznadziei. Opisująca kolejne pokolenia ,zdominowane przez nieszczęśliwe kobiety, które nawet podejmują próby, by to zmienić, ale z góry skazane na niepowodzenie. Lokują uczucia szybko, bez namysłu i wkrótce dopada je rozczarowanie, niechęć, złość. Niekochane, niekochające, nawet przez chwilę nie są zadowolone ze swojego życia, monotonii codzienności. i nie lubią, nawet swoich dzieci. Grzęzną w szarości, przeciętności i smutku. Pouczająca ,zachęcająca do przemyśleń i POZYTYWNYCH poczynań, by własne życie uczynić lepszym szczęśliwszym.

"Wzruszająca i dowcipna..."? No nie stanowczo ta notka ,i to na okładce, nie jest ,wg mnie, odpowiednia dla tej powieści .To kronika rodzinna smutna, przejmująca i pełna beznadziei. Opisująca kolejne pokolenia ,zdominowane przez nieszczęśliwe kobiety, które nawet podejmują próby, by to zmienić, ale z góry skazane na niepowodzenie. Lokują uczucia szybko, bez namysłu i...

Od pierwszych stron książka kojarzyła mi się z ...Jackiem Reacherem.Bohater działa jakby był wyszkolony w odpowiednich służbach,broniący w różny sposób pokrzywdzonych - czasem w bardzo daleki od legalnego sposób,ba nawet zabija tych, którzy na to wg niego ( i czytelników) zasługują , bandziorów. A już te wszystkie opisy skutków i sposobów walki wręcz i zdanie ,że trzeba liczyć na najlepsze,ale przygotować się na najgorsze znane są każdemu kto wielbi,jak ja, bohatera cyklu powieści Lee Childa.MImo wszystko,a może dlatego,powieść podobała mi się, bo akcja przystosowana do polskich realiów,ciekawa i niebanalna.

Od pierwszych stron książka kojarzyła mi się z ...Jackiem Reacherem.Bohater działa jakby był wyszkolony w odpowiednich służbach,broniący w różny sposób pokrzywdzonych - czasem w bardzo daleki od legalnego sposób,ba nawet zabija tych, którzy na to wg niego ( i czytelników) zasługują , bandziorów. A już te wszystkie opisy skutków i sposobów walki wręcz i zdanie ,że trzeba...

"Frankie" to urocza ,pełna humoru( no nie całkiem ,ale często się uśmiechniecie)opowieść o przypadkowej przyjażni człowieka i ...kota. Ale jakie tego spotkania będą konsekwencje? Świat ludzki, z perspektywy kocura Frankiego, jest skomplikowany ,choćby przez to, że człowiek zamiast żyć, szuka...sensu tego życia .Kot podaje przyjazną łapę Richardowi ,oferuje mu codzienną troskę i - sam jej wymagając -usiłuje wyprowadzić go na drogę do poszukiwania radości i szczęścia na co dzień. Czy to mu się uda? "Frankie" w lekkiej formie porusza niebłahe tematy: -straty kogoś bliskiego , -stresu i depresji ,jako powszechnych plag naszego życia, -potrzeby bliskości, przyjażni, wsparcia i empatii na co dzień. Macie często tzw. "doła"? Pogrążacie się w rozpaczy lub jesteście ( nie daj ,Bożę!)blisko depresji? Przygarnijcie zwierzaka ,a raczej dajcie się przygarnąć "bezdomniakowi"!Zróbcie dla SIEBIE dobry uczynek!

"Frankie" to urocza ,pełna humoru( no nie całkiem ,ale często się uśmiechniecie)opowieść o przypadkowej przyjażni człowieka i ...kota. Ale jakie tego spotkania będą konsekwencje? Świat ludzki, z perspektywy kocura Frankiego, jest skomplikowany ,choćby przez to, że człowiek zamiast żyć, szuka...sensu tego życia .Kot podaje przyjazną łapę Richardowi ,oferuje mu codzienną...

Wstrząsające reportażę! jaka nieporadność,tumiwisizm,marazm organó ścigania,lekarzy,Kościoła! Dzięki takiej obiektywnej prawdzie i ogromnej pracy reportażystki możemy poznac kulisy bezprawia - różnych jego aspektów.Władza i pieniądze,stanowiska i urzędy deprawują,a przecież często decydują o życiu obywateli.
Mam zastrzeżenia tylko do jednej sprawy,ale dotyczy ona wywiadu z autorką. Ksiądz pedofil podaje jej dłoń.To kobieta pierwsza wyciąga rękę!A tu "łaskawca" pokazuje,jak podrzędnie traktuje rozmówczynię.Obrzydliwe!

Wstrząsające reportażę! jaka nieporadność,tumiwisizm,marazm organó ścigania,lekarzy,Kościoła! Dzięki takiej obiektywnej prawdzie i ogromnej pracy reportażystki możemy poznac kulisy bezprawia - różnych jego aspektów.Władza i pieniądze,stanowiska i urzędy deprawują,a przecież często decydują o życiu obywateli.
Mam zastrzeżenia tylko do jednej sprawy,ale dotyczy ona wywiadu z...

Tak uroczej powieści dawno nie czytałam! Aż chce się...umierać!
Pozytywna i naiwna,ale jakże optymistyczna to historia.Przywraca wiarę w ludzi, zmienia stereotypowe spojrzeniena życie w małym zapyziałym środowisku,pobudza do śmiechu,a przede wszystkim do przemyśleń dotyczących celu naszego życia.
Na wakacje,urlop lektura idealna!
( A tak przy okazji można, a nawet należy wrócić do powieści tej autorki:"Smażone zielone pomidory",polecam też film).

Tak uroczej powieści dawno nie czytałam! Aż chce się...umierać!
Pozytywna i naiwna,ale jakże optymistyczna to historia.Przywraca wiarę w ludzi, zmienia stereotypowe spojrzeniena życie w małym zapyziałym środowisku,pobudza do śmiechu,a przede wszystkim do przemyśleń dotyczących celu naszego życia.
Na wakacje,urlop lektura idealna!
( A tak przy okazji można, a nawet należy...

Ameryka (USA) to nie jest kraj dla starych ludzi.Tych przeciętnych,których przecież większość. Dyskryminowani ze względu na wiek,sprawność (fizyczną przede wszystkim)finansowe pomyłki swego życia i to,że zostali oszukani złudnymi obietnicami dobrobytu,zaciągali kredyty i nie przewidywali kryzysu państwa,który zawsze dotkliwie dotyka tę grupę społeczeństwa .Stają się włóczęgami,niewolnikami w wykorzystujących ich beznadzieję firmach.A jednak są pełni nadziei,mimo,że czas płynie nieubłagalnie. Co czeka te wszystkie starzejące się w zastraszającym tempie - jak informują demografowie - państwa i ich obywateli?

Ameryka (USA) to nie jest kraj dla starych ludzi.Tych przeciętnych,których przecież większość. Dyskryminowani ze względu na wiek,sprawność (fizyczną przede wszystkim)finansowe pomyłki swego życia i to,że zostali oszukani złudnymi obietnicami dobrobytu,zaciągali kredyty i nie przewidywali kryzysu państwa,który zawsze dotkliwie dotyka tę grupę społeczeństwa .Stają się...

Może to dziwne,ale w tej historii odnalazłam wiele ze swojego życia.Oczyiście realia zupełnie inne - PRL,ale sytuacja rodzinna bardzo podobna. Dopadły mnie gorzkie wspomnienia i nawet miałam przerwać lekturę,ale po prostu nie mogłam tego zrobić. Jednak przeszłość,takie a nie inne dzieciństwo determinuje póżniejsze losy chyba każdego. Trudno wyrwać się z zaklętego kręgu rodzinnych powiązań, postępków, wyborów ludzi ci najbliższych, a jakże często zupełnie nieznanych,kierujących się w życiu tylko sobie znanymi powodami. Krzywda, wybaczanie (lub nie),wspaniałomyślność lub zapiekłość ,miłość i nienawiść jakże często przeplatają się ze sobą w tej pięknej i bardzo wg mnie prawdziwej powieści.

Może to dziwne,ale w tej historii odnalazłam wiele ze swojego życia.Oczyiście realia zupełnie inne - PRL,ale sytuacja rodzinna bardzo podobna. Dopadły mnie gorzkie wspomnienia i nawet miałam przerwać lekturę,ale po prostu nie mogłam tego zrobić. Jednak przeszłość,takie a nie inne dzieciństwo determinuje póżniejsze losy chyba każdego. Trudno wyrwać się z zaklętego kręgu...

Wahałam się między 6 i 7.Mam mieszane uczucia po przeczytaniu powieści.Podejmuje ważny temat,szczególnie teraz,gdy politycy obsesyjnie zajmują się tożsamością płciową elektoratu,zagladają ochoczo (a raczej zaglądaliby) do ich sypialni.
Są tu dwie główne postaci ,jakże różne pod każdym względem ,a tak sobie bliskie. Niezbyt moralna babcia ,oddana całym sercem wnukowi/wnuczce,wspierająca ją,rozumiejąca.Jednak Sama popełniała błędy życiowe,unieszczęśliwiła męża,nie kochała córki. Wnuczka ,która przechodzi jakże trudną drogę w swoim życiu - nierozumiana przez najbliższych,od dziecka wyśmiewana,walcząca o swoją godność.
Raził mnie język babci -często prostacki,z lapsusami,a kilka kartek dalej prawie literacki.A już sytuacja na lotnisku to jakaś absurdlna historia! Prędzej by wezwano pogotowie,policję i brygadę antyterrorystyczną (mam nadzieję,że w takiej kolejności)niż wpuszczono taką pasażerkę na pokład samolotu!

Wahałam się między 6 i 7.Mam mieszane uczucia po przeczytaniu powieści.Podejmuje ważny temat,szczególnie teraz,gdy politycy obsesyjnie zajmują się tożsamością płciową elektoratu,zagladają ochoczo (a raczej zaglądaliby) do ich sypialni.
Są tu dwie główne postaci ,jakże różne pod każdym względem ,a tak sobie bliskie. Niezbyt moralna babcia ,oddana całym sercem...

Rzadko ,ale zdarza mi się ,trafiam na taką książkę, że nie chcę, by się skończyła.
"Rów Mariański" do nich należy.
Wzrusza i rozśmiesza ,budzi zwątpienie i niesie nadzieję, a przede wszystkim uczy, że otchłań rozpaczy można pozostawić poza sobą lub po prostu oswoić.
A do tego niekonwencjonalna para bohaterów - przypadkowych znajomych ,jakże wspierających i opierających trudnym życiowym doświadczeniom.
Optymistyczna na przekór wszystkiemu! Polecam bardzo!

Rzadko ,ale zdarza mi się ,trafiam na taką książkę, że nie chcę, by się skończyła.
"Rów Mariański" do nich należy.
Wzrusza i rozśmiesza ,budzi zwątpienie i niesie nadzieję, a przede wszystkim uczy, że otchłań rozpaczy można pozostawić poza sobą lub po prostu oswoić.
A do tego niekonwencjonalna para bohaterów - przypadkowych znajomych ,jakże wspierających i opierających...

Drugie podejście do tej autorki i niestety zupełnie nie w moim guście jednak. Przegadana wg mnie, wielu bohaterów,którzy mi nie zapadali w pamięć,a "otcziestwa" bardzo mnie denerwowały. No i ta kinezja!

Drugie podejście do tej autorki i niestety zupełnie nie w moim guście jednak. Przegadana wg mnie, wielu bohaterów,którzy mi nie zapadali w pamięć,a "otcziestwa" bardzo mnie denerwowały. No i ta kinezja!

Brutalna prawda o USA.Mało znane dla przeciętnego czytelnika życie imigrantów,biedaków,uzależnionych od nałogów,a przede wszystkim weteranów,współczesnych weteranów.Dzielnice w których żyją skazani na wegetację,nie tylko z własnej woli,Amerykanie i przybysze z innych krajów ,szukający lepszego życia. Nie jest ono dla nich dostępne,pozostaje w sferze marzeń,jest nadal walką. Do tego w tekście nie są zaznaczone dialogi,tak jak jesteśmy do tego przyzwyczajeni - to jeszcze bardziej utrudnia dbiór. Ale warto przebrnąć przez te pełne smutku i beznadziei strony.

Brutalna prawda o USA.Mało znane dla przeciętnego czytelnika życie imigrantów,biedaków,uzależnionych od nałogów,a przede wszystkim weteranów,współczesnych weteranów.Dzielnice w których żyją skazani na wegetację,nie tylko z własnej woli,Amerykanie i przybysze z innych krajów ,szukający lepszego życia. Nie jest ono dla nich dostępne,pozostaje w sferze marzeń,jest nadal walką....

Miało być ciekawie,ale nagromadzenie uwikłanych w przestępstwo osób,zbrodni,samobójstw,nie przekonało mnie .Tak jakbym piła koktajl ze zbyt wielu składników ,który w rezultacie ma nijaki smak.Ten autor nie dla mnie.Druga pozycja i już wiem,że nie sięgnę po inne.

Miało być ciekawie,ale nagromadzenie uwikłanych w przestępstwo osób,zbrodni,samobójstw,nie przekonało mnie .Tak jakbym piła koktajl ze zbyt wielu składników ,który w rezultacie ma nijaki smak.Ten autor nie dla mnie.Druga pozycja i już wiem,że nie sięgnę po inne.

Jacka Reachera po prostu wielbię!To niesamowity facet! Logiczny do bólu,wspaniały obserwator,bohaterski i niezłomny w swoim bardzo etycznym,chociaż można z tym polemizować,podejściu do życia,sprawiedliwości,walki z wszelkiego rodzaju krzywdą.Wyidealizowany brutal!No a jego podejście do tego co człowiek musi posiadać,imponujące.Nie ma takich w rzeczywistości,ale warto chociaż od czasu do czasu przypomnieć sobie ,co tak naprawdę liczy się w życiu.Polecam szczegółnie ten tom jego przygód.Wg mnie rewelacja!

Jacka Reachera po prostu wielbię!To niesamowity facet! Logiczny do bólu,wspaniały obserwator,bohaterski i niezłomny w swoim bardzo etycznym,chociaż można z tym polemizować,podejściu do życia,sprawiedliwości,walki z wszelkiego rodzaju krzywdą.Wyidealizowany brutal!No a jego podejście do tego co człowiek musi posiadać,imponujące.Nie ma takich w rzeczywistości,ale warto...

Mimo,że 90% opisów technicznych,fizycznych i w ogóle naukowych nie rozumiałam,wciągnęła mnie fabuła. Czasami myślę sobie,że jesteśmy zarozumialcami do kwadratu,przekonani,że istniejemy sami we wszechświecie .I tu dostajemy próbę odpowiedzi dosyć ciekawą.

Mimo,że 90% opisów technicznych,fizycznych i w ogóle naukowych nie rozumiałam,wciągnęła mnie fabuła. Czasami myślę sobie,że jesteśmy zarozumialcami do kwadratu,przekonani,że istniejemy sami we wszechświecie .I tu dostajemy próbę odpowiedzi dosyć ciekawą.

Wydumane ,rozdmuchane ,nudziarstwo ,z wszechobecnymi...penisami.

Wydumane ,rozdmuchane ,nudziarstwo ,z wszechobecnymi...penisami.

Istna wieża Babel ,raj i piekło ,sodoma i gomora, sensowny absurd ,fakt autentyczny. Ale zaczytałam się na amen, tam i z powrotem. Polecam!

Istna wieża Babel ,raj i piekło ,sodoma i gomora, sensowny absurd ,fakt autentyczny. Ale zaczytałam się na amen, tam i z powrotem. Polecam!

Pomyłki sądowe się zdarzają, niestety. Czasem to wina samego sądu, ale przede wszystkim dużo zależy od skrupulatnej, uczciwej pracy policji. To na śledczych spoczywa ten obowiązek. "-Lepiej puścić wolno dziesięciu winnych, niż skazać jednego niewinnego." Ten cytat wyjaśnia czym kieruje się William Wisting prowadząc śledztwo.

Pomyłki sądowe się zdarzają, niestety. Czasem to wina samego sądu, ale przede wszystkim dużo zależy od skrupulatnej, uczciwej pracy policji. To na śledczych spoczywa ten obowiązek. "-Lepiej puścić wolno dziesięciu winnych, niż skazać jednego niewinnego." Ten cytat wyjaśnia czym kieruje się William Wisting prowadząc śledztwo.

Sprawiedliwość i uczciwość nie może wygrać z wielkimi pieniędzmi ? Nie, zwłaszcza gdy są one (a są zawsze)powiązane z polityką. Kampanie wyborcze opanowane przez geniuszy bezprawia ,oczywiście umiejętnie ukrywanego, wspierane przez lobbystów, Kościoły stojące na straży "starych porządków" ,a przede wszystkim potężny biznes - to powszechna polityka. Polityka, która jest tylko brudną grą o wpływy, a tym samym - jak zwykle -pieniądze. Pesymistyczny obraz politycznego bezprawia ,który opanował nasz świat w świetnej powieści "Werdykt"(lub nowym przekładzie "Apelacja").

Sprawiedliwość i uczciwość nie może wygrać z wielkimi pieniędzmi ? Nie, zwłaszcza gdy są one (a są zawsze)powiązane z polityką. Kampanie wyborcze opanowane przez geniuszy bezprawia ,oczywiście umiejętnie ukrywanego, wspierane przez lobbystów, Kościoły stojące na straży "starych porządków" ,a przede wszystkim potężny biznes - to powszechna polityka. Polityka, która jest...

Historia kobiet,które wywalcyły niepodległą Polskę.Ale jednocześnie odbrązowienie Ziuka,czyli Józefa Piłsudskiego i pokazanie jaką moc ma umiejętna propaganda. Piłsudski to mizogin,hipochondryk,egotysta.Nawet i dzisiaj pokazywany w Dniu Niepodległości wjazd Komendanta na Dworzec Wiedeński,to zręczne kłamstwo!
Kobiety za to dzielne konspiratorki,zapobiegliwe,pełne entuzjazmu,wspierające mężczyzn.Niestety,poniewierane,zwodzone obietnicami i po prostu ,mimo niewątpliwych zasług,zupełnie pominięte.

Historia kobiet,które wywalcyły niepodległą Polskę.Ale jednocześnie odbrązowienie Ziuka,czyli Józefa Piłsudskiego i pokazanie jaką moc ma umiejętna propaganda. Piłsudski to mizogin,hipochondryk,egotysta.Nawet i dzisiaj pokazywany w Dniu Niepodległości wjazd Komendanta na Dworzec Wiedeński,to zręczne kłamstwo!
Kobiety za to dzielne konspiratorki,zapobiegliwe,pełne...