-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2019-12-20
2019-11-26
2019-10-31
2019-09-22
2019-09-06
Sama treść oceniona byłaby na 9 - autor w sposób prosty, przyjazny prezentuje treści - tak, jakby wiedział, że trzeba to zrobic szybko i sprawnie, zanim obudzi się maluch z płaczem na obiad. Sama treść jest trzeźwym spojrzeniem na rodzicielstwo (nie tylko ojcostwo, bo książka jest raczej dla ojców i matek), skłania do ustanowienia pewnych reguł i zasad; zarówno dla dzieci, jak i rodziców. I tu jak najbardziej książka godna polecenia, nie tylko dla rodziców, ale w wielu przypadków dla dziadków czy przyszłych matek i ojców. Jak najbardziej.
A czemu 8*? Niestety, książka, choć 250 stron ma, to jest do połknięcia w jeden wieczór. Miejscami dużo tuszu, całe strony z jednym cyctatem, duża czcionka - w normalnym formacie nie wiem czy cała treść zajęłaby 100 stron. I to wszystko za 60 złotych; co daje dosyć wysoki wskaźnik ilość informacji / cena.
Sama treść oceniona byłaby na 9 - autor w sposób prosty, przyjazny prezentuje treści - tak, jakby wiedział, że trzeba to zrobic szybko i sprawnie, zanim obudzi się maluch z płaczem na obiad. Sama treść jest trzeźwym spojrzeniem na rodzicielstwo (nie tylko ojcostwo, bo książka jest raczej dla ojców i matek), skłania do ustanowienia pewnych reguł i zasad; zarówno dla dzieci,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-08
Zapowiada się naprawdę zachęcająco - mamy siwt przyszłości, najbliższe kosmiczne otoczenie stoi otworem, gdy ludzie podejmują się wyzwania, które jest ciekawym tematem od lat - kolonizacji Kosmosu. I tak toczy się w tym świecie fabuła, która niestety im dalej tym bardziej przewidywalna, lub z braku pomysłu na lepsze rozwiązania wpłata e są wątki zupełnie nie wiadomo skąd. Po pierwszych paru rozdziałach czytałem chlonny tego, co za chwilę się wydarzy, jednak po pewnym czasie historia stała się płytka, przewidywalna, czasami wręcz nudna.
Zapowiada się naprawdę zachęcająco - mamy siwt przyszłości, najbliższe kosmiczne otoczenie stoi otworem, gdy ludzie podejmują się wyzwania, które jest ciekawym tematem od lat - kolonizacji Kosmosu. I tak toczy się w tym świecie fabuła, która niestety im dalej tym bardziej przewidywalna, lub z braku pomysłu na lepsze rozwiązania wpłata e są wątki zupełnie nie wiadomo skąd....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-08-25
2019-04-15
2019-01-23
To pierwsza od dawna książka, po którą sięgam już po obejrzeniu adaptacji w tv/kinie. Wcześniej Żulczyka kojarzyłem jedynie ze "Wzgóza Psów", a raczej z samej okładki. Sam serial wymagał dużo czasu, aby się w niego wkręcić, a gdy już akcja zaczęła się dziać, wszystko się skończyło.
A jak w książce? Wchodzimy w świat widziany przez Jacusia, warszawskiego dilera, który pogardza chyba całym światem. Pogardę czuć w stosunku do swoich przełożonych, klientów, rodziny, obcych ludzi spotykanych na warszawskich ulicach. W przeciwieństwie do serialu, w książce akcja zaczyna się od razu - już od pierwszych stron rzucamy się w wir akcji, która narasta aż do ostatniego dialogu na Okęciu. I chociaż poświęciłem parę nocek na "już ostatnia strona i idę spać", to jednak znalazły się w książce zbyt wybujałe opisy rzeczywistości i świata wyobrażonego przez bohatera. Mimo to - książka rzeczytana niemalże na jednym tchu.
PS. Już po obejrzeniu, nie mogłem się powtrzymać wrażeniu, że dialogi wypowiadane przez bohaterów brzmią dokładnie tak samo, jak przez ich odpowiedniki w serialu. Szczególnie postać Daria wypowiadana przez Frycza. Genialna rola.
To pierwsza od dawna książka, po którą sięgam już po obejrzeniu adaptacji w tv/kinie. Wcześniej Żulczyka kojarzyłem jedynie ze "Wzgóza Psów", a raczej z samej okładki. Sam serial wymagał dużo czasu, aby się w niego wkręcić, a gdy już akcja zaczęła się dziać, wszystko się skończyło.
A jak w książce? Wchodzimy w świat widziany przez Jacusia, warszawskiego dilera, który...
2019-01-16
Czytając Kosmiczne Zachwyty pana Tysona odniosłem wrażenie, że w porównaniu do Astrofizyki dla zabieganych trochę się cofnąłem w wiedzy... I z punktu widzenia wydawcy ma to sens - nie wiem czemu w Polsce książka ta pojawiła się tyle lat po publikacji oryginalnej. Więc dla mnie przez większość czasu mogłem czytać o faktach które znam w ciekawej wersji językowej.
A dla kogoś kto zaczyna czytać - najpierw Zachwyty, potem Astro dla zabieganych.
Czytając Kosmiczne Zachwyty pana Tysona odniosłem wrażenie, że w porównaniu do Astrofizyki dla zabieganych trochę się cofnąłem w wiedzy... I z punktu widzenia wydawcy ma to sens - nie wiem czemu w Polsce książka ta pojawiła się tyle lat po publikacji oryginalnej. Więc dla mnie przez większość czasu mogłem czytać o faktach które znam w ciekawej wersji językowej.
A dla kogoś...
2019-01-06
Ta książka musiała trochę przeleżeć na półce; niemalże dojrzeć do tego, by ją przeczytać. I to był błąd. Niestety.
Popularyzator wiedzy i faktów - Radek Kotarski - zabiera nas w podróż do własnej głowy, by tam odblokować nowe schematy myślenia, lub jak to on napisał "kodowania wiedzy". Po krótkim wstępie, w którym wyjaśnia m. in. dlaczego dzisiejszy system szkolnictwa wydaje się być nieudolny, zostajemy zaproszeni na 13 lekcji i bonusowy wykład o tym, jak skutecznie się uczyć.
Każda z lekcji ma swój schemat - wprowadzenie -> badania -> proces -> przykład -> PODSUMOWANIE. Czemu podsumowanie jest z CapsLockiem? Bo jest to genialny zabieg, niczym w dobrym podręczniku do nauki... Czym tę książkę w sumie można nazwać.
Po lekturze okazało się, że w dotychczasowej karierze stosowałem 3 metody. 3 z 13. Czy dziś stosowałbym wszystkie 13? Nie. Ale dzięki tej książce wiem, że miałbym wybór, jaką metodą czego się uczyć.
Ps. Dlaczego 10 gwiazdek? Bo to książka, którą każdy powinien przeczytać. Może nie ze względu na kwiecisty język, styl autora czy inne argumenty, ale przede wszystkim że zdobyta wiedza z jego książki może pomóc nam samym, czy naszym dzieciom w ciężkim procesie nauki. PLUS - metody oparte na faktach - takiej obszernej bibliografii daaaawno już nie widziałem.
Pps. Czy ktoś oprócz mnie, czytając tę książkę, słyszał w głowie głos Radka czytającego nam tę książkę? :D
Ppps. Dziś stosowałbym ok. 10 metod :)
Ta książka musiała trochę przeleżeć na półce; niemalże dojrzeć do tego, by ją przeczytać. I to był błąd. Niestety.
Popularyzator wiedzy i faktów - Radek Kotarski - zabiera nas w podróż do własnej głowy, by tam odblokować nowe schematy myślenia, lub jak to on napisał "kodowania wiedzy". Po krótkim wstępie, w którym wyjaśnia m. in. dlaczego dzisiejszy system szkolnictwa...
Pojawienie się córki w życiu faceta to dzień wyjątkowy, swoisty "dzień 0", kiedy życie zaczyna się na nowo. Kiedy usłyszałem, że Tomasz Nowak wydaje książkę o relacjach ojcowsko-córkowych, i znając ton Ojca, wiedziałem że muszę ją mieć.
Zaczynając lekturę spodziewałem się zupełnej odwrotności - przytoczenia historii ojców i córek w pozytywnym świetle, historii godnych naśladowania; a wraz z kolejnymi stronami okazywało się, pokazane przypadki są przykładem jak nie postępować. To w pewnym sensie fenomenalne, jak historie sprzed paru tysięcy lat są aktualne, i jak codzienne, chociaż osadzone w zupełnie innych realiach.
Dopiero ostatnia historia jest tym światłem w tunelu, wzorem do naśladowania - choć tutaj niewiele było o sprawie ojca, więcej o czynach córki.
Po lekturze tej książki wiem, że długa droga przede mną jako ojca malutkiej córeczki, ale przynajmniej w paru rozdziałach naszej tworzącej się relacji mam pewne drogowskazy, którędy podążać, a których ścieżek unikać.
10* będzie, jak córka skończy odpowiedni wiek, i kiedyś w przyszłości powie mi, że cieszy się że ma takiego ojca.
Pojawienie się córki w życiu faceta to dzień wyjątkowy, swoisty "dzień 0", kiedy życie zaczyna się na nowo. Kiedy usłyszałem, że Tomasz Nowak wydaje książkę o relacjach ojcowsko-córkowych, i znając ton Ojca, wiedziałem że muszę ją mieć.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZaczynając lekturę spodziewałem się zupełnej odwrotności - przytoczenia historii ojców i córek w pozytywnym świetle, historii godnych...