Opinie użytkownika
Autorka jest wyznawczynią determinizmu, ja nie. Książka, dobrze napisana, świetnie się czyta. Nie pozostawia cienia nadziei dla Koreańczyków mieszkających w Japonii,
Pokaż mimo to
Bardzo podobał mi się świat stworzony przez autorkę!
Taki, w którym są smoki od razu jest lepszy!
Szczególnie zapadła mi w pamięć scena tańca na moście. Niezwykle jak niewiele trzeba aby zmieniła się perspektywa.
Dobrze się czytało, czułam się jakbym była na spotkaniu z , taką dawno niewidzianą. I próbujemy nadrobić czas.
Pokaż mimo to
Tytuł, oczywiście, przewrotny.
Bardzo ciekawe spojrzenie na powojenne życie. O niektórych jego aspektach ani nie myślałam ani nie wiedziałam.
Miłość, dla każdego wieku możliwa, oddana z niebywałą intuicją. A że wszystkich bohaterów książki najbardziej dorosła i dojrzała jest ta najmłodsza.
Mam nadzieję, że będzie kontynuacja!
Przeczytane na jednym oddechu. No prawie Pod koniec lektury musiałam zrobić przerwę… Ginisz był bardzo trudny.
Pokaż mimo toSekta, opis dokładny z zewnątrz i od środka. Długo zastanawiałam się czy to możliwe, aby tak wierzyć i nie stawiać pytań. A potem pomyślałam, mieszkasz w Polsce…
Pokaż mimo toNieśmiertelny komisarz Forst nie stał się moją ulubioną postacią. Nie przepadam za fantastyką.
Pokaż mimo to
Nie jest to łatwa lektura. Pomimo niewielkiej objętości ładunek emocjonalny olbrzymi.
Czytałam z przerwami , chcąc uspokoić się. Dać odpoczynek rozdygotanemu sercu, odwlec nieuniknione.
To nie jest tak, że czytałam po raz pierwszy jak wyglądało życie na prastarych polskich ziemiach odzyskanych po II wojnie światowej. Znam historię, wiem jak żyli tam ludzie. Mam mo wszystko...
Dobrze się bawiłam przy lekturze. Lubię Sołacz, chętnie czytam książki, których akcja dzieje się w Poznaniu.
Bohaterowie sympatyczni, nie sposób nie polubić.
Bardzo mi smutno po przeczytaniu tej książki. Iskierki nadziei niewielkie. Nie wlewają w serca otuchy.
Pokaż mimo to