-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać1
-
ArtykułyMoa Herngren, „Rozwód”: „Czy ten, który odchodzi i jest niewierny, zawsze jest tym złym?”BarbaraDorosz1
-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
Biblioteczka
2016-11-28
2016-10-13
2016-10-29
Kolejny przykład na to, że głośna reklama i chwalebne opnie znanych autorów nie do końca odpowiadają rzeczywistości. Duży minus za język - bardzo płytki i ubogi, chociaż, nie twierdzę, może być to wina tłumacza. Zakończenie też jakieś takieś "doklejone", moim zdaniem nie trzyma się całości. Jedyny plus za dość zagadkową postać Megan. Rachel polubiłam, ale niektóre jej przemyślenia wyciągnięte rodem z "Pamiętników Wampirów" czy innych dość niszowych młodzieżówek naprawdę mnie zawiodły. Jednak nie daję bardzo niskiej oceny, bo powieść zajęła mi parę godzin i przyjemnie spędziłam czas czytając, na co długo już nie miałam czasu. Podsumowując, nie rozumiem zachwytów i boli mnie porównanie do "Zagninionej dziewczyny", której nie dokończyłam, ale myślę, że porównanie do "Dziewczyny z pociągu" znów było słabym marketingowym chwytem, gdyż pierwsza przewyższa tą drugę o głowę.
Kolejny przykład na to, że głośna reklama i chwalebne opnie znanych autorów nie do końca odpowiadają rzeczywistości. Duży minus za język - bardzo płytki i ubogi, chociaż, nie twierdzę, może być to wina tłumacza. Zakończenie też jakieś takieś "doklejone", moim zdaniem nie trzyma się całości. Jedyny plus za dość zagadkową postać Megan. Rachel polubiłam, ale niektóre jej...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-07-17
Świetna tak jak zawsze! Nic dodać nic ująć! <3
Świetna tak jak zawsze! Nic dodać nic ująć! <3
Pokaż mimo to2016-02-06
Kolejna świetna książka Cassandry Clare, na duży plus zasługuje szczególnie zakończenie. Nic dodać, nic ująć! Polecam! :)
Kolejna świetna książka Cassandry Clare, na duży plus zasługuje szczególnie zakończenie. Nic dodać, nic ująć! Polecam! :)
Pokaż mimo to2016-04-18
2016-03-27
2016-03-01
2016-01-24
Lekka, przyjemna i wciągająca lektura. To co mnie w niej męczyło to bardzo prosty język, nawet jak na młodzieżówkę i czasami infantylność problemów i to, że zostawały one rozwiązane tak szybko. Po zachwytach nad tą powieścią spodziewałam się czegoś nieco lepszego, ale nie jest źle, bo powieść zaciekawiła mnie na tyle, by przeczytać ją w dość szybkim tempie. Myślę, że młodszym czytelnikom bardziej się spodoba, a nawet będą w stanie się nią zachwycić :)
Lekka, przyjemna i wciągająca lektura. To co mnie w niej męczyło to bardzo prosty język, nawet jak na młodzieżówkę i czasami infantylność problemów i to, że zostawały one rozwiązane tak szybko. Po zachwytach nad tą powieścią spodziewałam się czegoś nieco lepszego, ale nie jest źle, bo powieść zaciekawiła mnie na tyle, by przeczytać ją w dość szybkim tempie. Myślę, że...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-01-17
Kolejna świetna powieść Cassandry Clare. Dostałam wszystko, czego zabrakło mi w poprzednich tomach, więc ze spokojem przyznaję dziesięć gwiazdek. Polecam! :)
Kolejna świetna powieść Cassandry Clare. Dostałam wszystko, czego zabrakło mi w poprzednich tomach, więc ze spokojem przyznaję dziesięć gwiazdek. Polecam! :)
Pokaż mimo to2016-01-12
2016-01-06
Ta książka jest niesamowita! Tak bardzo się cieszę, że dałam jej drugą szansę. Pierwsze "podejście" do niej zrobiłam w zeszłym roku, ale wydawała mi się dziecinna, a bohaterowie strasznie mnie irytowali. Jednak wszyscy tak bardzo chwalili twórczość Cassandry Clare, że sięgnęłam w wakacje po jej "Diabelskie Maszyny", a co to była za seria! Po namyśle, że pani Clare stworzyła tak cudowną serię, wydawało mi się dziwne, aby "Dary Anioła" tak bardzo różniły się poziomem. Myślę, że musiałam się po prostu przyzwyczaić do stylu i świata autorki, ponieważ czytając pierwszą część "Diabelskich Maszyn" trochę czasu zajęło mi "wkręcenie się" w fabułę. Teraz czytając "Miasto Kości" wiedziałam już co i jak, więc nie miałam problemu, aby całkowicie "zanurzyć się" w świecie Nocnych Łowców i nie chcieć z niego wyjść, czytałam z zapartym tchem praktycznie bez przerwy przez 8 godzin..., także uważajcie, bo świat ten wciąga i nie chce wypuścić! ;) Ta powieść ma wszystko, co powieść mieć powinna: wartką akcję, świetnie wykreowanych bohaterów, zdradę, zagadkę, romans, przyjaźń. Jednym słowem coś dla każdego się znajdzie ;) Jeżeli ktoś, tak jak ja "miał problemy" z Darami Anioła, polecam zacząć od "Diabelskich Maszyn", u mnie się to sprawdziło :) Polecam każdemu, kto szuka czegoś lekkiego, w co można "wchłonąć" całkowicie :)
Ps. Czy tylko ja uważam, że tylny opis na okładce nie pasuje do fabuły? Mam wrażenie, że pisał go ktoś, kto nie czytał książki...
Ta książka jest niesamowita! Tak bardzo się cieszę, że dałam jej drugą szansę. Pierwsze "podejście" do niej zrobiłam w zeszłym roku, ale wydawała mi się dziecinna, a bohaterowie strasznie mnie irytowali. Jednak wszyscy tak bardzo chwalili twórczość Cassandry Clare, że sięgnęłam w wakacje po jej "Diabelskie Maszyny", a co to była za seria! Po namyśle, że pani Clare stworzyła...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-01-03
Bardzo "ciepły" zbiór opowiadań, idealny na zimową, świąteczną porę :) Niektóre opowiadania są lepsze, aż miałam ochotę, aby trwały dłużej, albo, aby powstała taka powieść, inne gorsze, jak to bywa z takimi zbiorami. Polecam tym, którzy szukają czegoś lekkiego i przyjemnego :)
Bardzo "ciepły" zbiór opowiadań, idealny na zimową, świąteczną porę :) Niektóre opowiadania są lepsze, aż miałam ochotę, aby trwały dłużej, albo, aby powstała taka powieść, inne gorsze, jak to bywa z takimi zbiorami. Polecam tym, którzy szukają czegoś lekkiego i przyjemnego :)
Pokaż mimo to
Jako oddzielną powieść oceniłabym raczej słabo, ale ze względu na uczucia i sentyment oceniam dość wysoko. Książka była dla mnie emocjonalnym powrotem do mojego ukochanego świata czarodziejów, za co jestem naprawdę wdzięczna. Polecam wszystkim fanom serii.
Jako oddzielną powieść oceniłabym raczej słabo, ale ze względu na uczucia i sentyment oceniam dość wysoko. Książka była dla mnie emocjonalnym powrotem do mojego ukochanego świata czarodziejów, za co jestem naprawdę wdzięczna. Polecam wszystkim fanom serii.
Pokaż mimo to