Opinie użytkownika
Moje pierwsze spotkanie z autorką, bo dostałam książkę do przeczytania od koleżanki. Ciężko sobie wyobrazić jak dotrzeć do tak dalekich momentów życia, ale widać warto ....
Pokaż mimo toFajna, świeża, ciekawa i czytało się bardzo dobrze. Zwróciłam uwagę też na Choroszcz zamiast Tworek ;-)
Pokaż mimo toPomysł na książkę ciekawy, ale przyznam że po tylu usłyszanych zachwytach trochę mnie momentami nudziła
Pokaż mimo toNie oddaję książki, bo muszę do niej wrócić za kilka lat. Myślałam, że wychowanie chłopców będzie łatwiejsze...kilka rozdziałów podrzucę też mężowi, niech zobaczy, że tak jest jego męski świat zbudowany.
Pokaż mimo toCiekawa, jak zwykle u autora spojrzenie z punktu widzenia postaci wielowymiarowe i niespodziewane
Pokaż mimo to
Trudna to i bolesna opowieść...
Ja Podlasianka, ja katoliczka, doskonale pamiętająca opowieści swojej babci o tym, że "leśni ludzie" kradli, bili, czyli się panami życia i jeszcze potem dostali lepsze emerytury. Mój teść, który pochodzi spod Krynek zmienił wiarę, mówił że z miłości, ale będziemy w najbliższe święta mieli okazję bliżej przyjrzeć się tej historii, póki mam...
Obracając się w swojej bańce "klasy średniej" nie zdajemy sobie sprawy z ilości nieszczęść, które spotykają dzieci z marginesu. Najbardziej zaskakujące było jednak towarzyszenie rodzicom z dziećmi w trakcie rozwodu, którzy niejako na własne życzenie fundują dzieciom traumę w postaci kuratora.
Pokaż mimo toTylu bohaterów, że wyjątkowo ciężko było mi się połapać, co nie przeszkodziło bawić się wyśmienicie na tym balu.
Pokaż mimo toSpokojna opowieść o odchodzeniu i spojrzeniu wstecz na swoje życie. Pomysł nietypowy, ale po spotkaniu z kawiarnią przenoszącą w czasie rozumiem, że taki mają styl w Japonii.
Pokaż mimo toWiosna i lato trochę przynudzały, ale jesienią ponownie historia się rozwinęła w ciekawym kierunku i czytało się przyjemnie.
Pokaż mimo to"Miastowa" kobieta przenosi się na wieś... historia jak wiele innych, bohaterka trochę irytująca - córeczka bogatych rodziców, która chce poradzić sobie sama. Ale czytało się przyjemnie i w okresie okołoświatecznym poczułam świrka.
Pokaż mimo toŁatwiej czytało się "Metodę odchudzania...." ale jeśli ktoś chce bardziej wniknąć w procesy i zasady to dobra do pogłębienia tematu.
Pokaż mimo toOczarowana zimą, chciałam poczuć wielkanocnego świrka, ale za mało tutaj tej Wielkanocy i obchodów jakie znam z mojego wiejskiego dzieciństwa.
Pokaż mimo toPrzeczytałam wszystkie, więc mogę ocenić, że najsłabsza z serii. Brak pomysłu na lato...
Pokaż mimo toCiekawe obserwacje z drugiej strony. Książka pisana, trochę jako uzasadnienie dla swoich wyborów, prostym językiem i ciekawie, jak rozmowa z koleżanką...
Pokaż mimo toMszczuja tutaj na lekarstwo. Chyba najsłabsza część serii. Końcówka ciekawa, ale zanim do niej dobrnęłam to minęło 2 tygodnie, co pokazuje, że kompletnie mnie nie wciągnęła.
Pokaż mimo toStraszne historie o współczesnej młodzieży żyjącej pod wpływem wirtualnego świata.... Trzymająca w napięciu akcja, Bonda którą lubię w dobrej kondycji
Pokaż mimo to