Opinie użytkownika
O twórczości Dominiki Smoleń pisałam już tutaj nie raz i, jak wiecie, mam do niej pewną słabość i sporo sentymentu. Do tego stopnia, że „Gaming House” ukazała się pod moim patronatem. Zdecydowałam się na ten krok nie dlatego, że jest najlepszą książką autorki (za taką wciąż zdecydowanie uważam „Bieg do gwiazd”), ale dlatego, że jest najtrudniejsza do zrozumienia. Jeśli...
więcej Pokaż mimo toMacie tak czasami, że idąc za prozą ulubionego autora sięgacie po gatunki, które nie leżą w sferze waszych zainteresowań? Robiłam w życiu kilka podejść do klimatów drugiej wojny światowej i zawsze raczej z miernym skutkiem. Aż do teraz. Bo z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że „Gambit” to pierwsza powieść wojenna, która naprawdę mi się podobała. No, może poza „Kamieniami...
więcej Pokaż mimo toO tym, jak podziwiam Dominikę – pełną zapału młodziutką autorkę dążącą do wydania swoich książek pisałam już przy okazji recenzji „Ceny naszych pragnień”. Nic więc dziwnego, że nie mogłam doczekać się jej drugiej książki i kiedy tylko trafiła w moje ręce, od razu zabrałam się za czytanie. Po trzech stronach upchnęłam ją gdzieś na pokryte pajęczynami dno „stosu wstydu”...
więcej Pokaż mimo to
„(…) potrzeba jakiegokolwiek powstania jest u nas paląca. Tylko przejściowy kłopot z wyborem wroga. Raczej z nadmiarem wrogów spiskujących zewsząd przeciw polskości, a spiskują, bo nam wszystkiego zazdroszczą”.
Kiedy zobaczyłam na okładce słowa „Na miłość boską, nie chcesz czytać tej powieści”, uznałam to za przewrotną zachętę i oczywiście nabrałam wielkiej ochoty na...
Powstaje coraz więcej książek o dziewczynach dla dziewczyn. I to nie tylko o grzecznych, ułożonych dziewczynkach marzących o księciu z bajki, ale o prawdziwych poszukiwaczkach przygód, awanturnicach zmieniających bieg historii. Oto jedna z nich – chyba najbardziej wyjątkowa.
To połączenie wspomnień pewnej kobiety, która od małego nie umiała usiedzieć na miejscu przez pięć...
Jeśli chodzi o fantastykę, to nie mogę powiedzieć, że jestem znawcą gatunku. Wręcz przeciwnie, po książki tego typu sięgam raczej „od czasu do czasu” i za każdym razem zadaję sobie pytanie, dlaczego nie częściej. Trudno mi czasem nadążyć za swoim eklektycznym gustem i zazwyczaj czytam to, co mnie akurat w danej chwili zainteresuje – nie ważne, czy to tomik poezji, łamiący...
więcej Pokaż mimo to
Co tu dużo mówić – ta książka urzekła mnie już samą dedykacją. A potem było jeszcze lepiej.
„- Dlaczego Ty chcesz pojechać do tych cholernych Włoch? Przez nią, prawda? Siedzi Ci w głowie? Zabujałeś się w obrazie?
– Nie zabujałem się w obrazie.
– Mnie też się to kiedyś zdarzyło.”
Dobiegający już czterdziestki Adam żyje w świecie ograniczonym uciążliwymi...
„Książka zawiera treści nieodpowiednie dla niepełnoletnich oraz takie, które mogą urazić dorosłych.”
Czy można umieścić lepszą zachętę na okładce książki? Nie sądzę. A przynajmniej dla mnie to świetna reklama – w końcu zakazany owoc kusi najbardziej.
DSC_1091
O prawdziwości tych słów przekonał się również główny bohater powieści. Armagnac Jardineux jest zubożałym...
Uwielbiam, kiedy w moje ręce wpadają takie książki. Książki-monumenty, które z dumą i przyjemnością mogę pokazywać dziecku. Ta poświęcona została naszym największym przyjaciołom – zwierzętom.
To jednocześnie pełna ciekawostek encyklopedia, wykład dotyczący empatii, wrażliwości i odpowiedzialności oraz hedonistyczna uczta dla oczu. W solidnej, twardej oprawie kryje się 38...
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Michalak i nie ma co ukrywać – czekałam na nie z niecierpliwością. Na temat książek tej autorki czytałam chyba tyle samo zachwytów, co bezwzględnej krytyki i dosłownie spalała mnie ciekawość jak ja odbiorę jej historie. I w końcu trafiła się okazja!
„Promyk słońca” to drugi tom serii Mazurskiej, co było dla mnie dodatkową...
„Morze ognia falowało w ciemnościach nocy.”
Czasami pierwsze zdanie wystarczy, by wyrobić sobie opinię o książce. Niestety w tym przypadku dokładnie oddaje charakter całego utworu.
Sam pomysł na powieść bardzo mi się spodobał i od razu wzbudził skojarzenia z serialem „Castle”, gdzie morderca, pozując swoje ofiary, inspirował się scenami z kryminałów poczytnego pisarza. A...
Najlepszym sposobem napisania recenzji dobrej książki jest napisanie recenzji dobrej książki.
Nareszcie doczekałam się drugiej części przygód mojego ulubionego skrzyżowania Pana Samochodzika z Robertem Langdonem. Przed Kubą Kanią, znanym czytelnikom z książki „444”, kolejna zagadka z przeszłości. Instytut Jad Waszem zleca swojemu detektywowi odnalezienie pochówku...
Seria „Przygody Wilka” od Wydawnictwa Adamada to ostatnimi czasy prawdziwy hicior mojej dwulatki. Zaczęło się od Wilka, który obchodził urodziny, potem był walentynkowy Wilk, który bardzo chciał się zakochać i ani się obejrzeliśmy, a cała rodzina zachorowała na wilkomanię i jest strasznie ciekawa kolejnych wilkowych przygód. Bo po Wilku nigdy nie widomo czego się...
więcej Pokaż mimo to„Gdzie była podniosła, surowa chwała Niebios? Gdzie majestat, bojaźń boża i wszechpotęga? Co się stało z okrutną, lecz sprawiedliwą grozą Piekieł? Nie było ich. Nie istniały. Zamiast tego znalazł tylko wyolbrzymione, zwielokrotnione odbicie dworskich i feudalnych stosunków, które doskonale znał z życia doczesnego. Znów pojawili się wysoko i nisko urodzeni, panowie i plebs,...
więcej Pokaż mimo toOpisywanie wykonywanych czynności i zupełnie zwyczajnych zdarzeń, przenoszenie codzienności na papier automatycznie podnosi jej znaczenie i pomaga uporządkować myśli. Anna Ciarkowska poszła o krok dalej w tej małej nobilitacji – opisując swoje przeżycia i emocje sięga po język poezji. W kilku elegancko złożonych słowach podsumowuje swój dzień, chwyta radości i niepokoje. W...
więcej Pokaż mimo to
„Poczułam się oszukana. Miałam wuja nazistę, mój ojciec był polskim szlachcicem, mój mąż – muzykiem, kosmopolita i liberałem, a ja uchodziłam za komunistkę. Tymczasem „prawdziwi” komuniści z Rosji właśnie nasłali na nas czołgi.”
Lena Rajska jest młodą, nieustraszoną kobietą. Nieustraszoną do tego stopnia, że przemierza świat pisząc reportaże z tak zwanych „przestrzeni...
Lektura tej książki skłoniła mnie do przedsięwzięcia naprawdę poważnego postanowienia noworocznego, jakim jest staranniejsza selekcja tytułów do recenzji. Dotychczas w swoich wyborach sugerowałam się przede wszystkim porywem serca sięgając po książki, które wydawały mi się ciekawe, zabawne, czy intrygujące i zwykle moja intuicja sprawdzała się mniej więcej w połowie...
więcej Pokaż mimo toProsiaczek ma drugie urodziny i jego przyjaciele prześcigają się w pomysłach na ich wspólne celebrowanie. Ale solenizant za każdym razem znajduje jakieś „ale”… Niewielka, urocza kartonówka wypełniona niebanalnymi ilustracjami i wyjątkowo artystycznie potraktowanym tekstem. Przybliży maluchom nazwy zwierząt i ich (prawdziwe, lub stereotypowe) zamiłowania do spędzania czasu....
więcej Pokaż mimo toPrzyznam, że sama nigdy nie sięgnęłabym po przygody Miffy, gdyby nie rekomendacja naszej Pani Bibliotekarki. Bardzo opisowy wierszyk płynnie prowadzi czytelnika przez dzień urodzin głównej bohaterki, dzięki czemu wszystko ładnie porządkuje – to taki trochę schemat idealnych urodzin dla początkujących. Przyznam jednak, że dość mocno drażniło mnie liberalne podejście do...
więcej Pokaż mimo toUwielbiamy książki Genechtena i bała biała rybka nie jest wyjątkiem. Tym razem nasza bohaterka ma drugie urodzinki i zaprasza gości – małych i dużych, grubych i chudych, długich i krótkich… tak, to książeczka o przeciwieństwach! A ponadto, jak wszystkie pozycje z tej serii sprawdzi się idealnie przy nauce kolorów. A wyjątkowymi, malarsko- wycinankowymi ilustracjami na...
więcej Pokaż mimo to