Opinie użytkownika
na początku wydawało mi się to dośc trywialne, jednak z biegiem czasu i kolejnymi historiami wciągało coraz bardziej. odległe kulturowo, ale naprawdę ciekawe. histiore smutne, ale dające nadzieję. książka podnosząca na duchu :)
Pokaż mimo to
Historia rozwija się powoli, ale z biegiem czasu robi się naprawdę interesująca. porusza, czasem śmieszy, smuci, ale przede wszystkim podnosi na duchu mimo ciężkiej sytuacji.
bardzo ładny język, myślę, że to zostawianie słów w języku arabskim i suahilli było świetnym pomysłem tłumacza. Książka kulturowo odległa, a jednak prawdziwie chwyciła mnie i porwała w afrykańską...
Bardzo pokochałam tę książkę. historia babci, zwłaszcza końcówka - uroczo nostalgiczna. to coś, z czym wielu ludzi z biegiem czasu utożsamia. Miłość, która w głowie i w sercu przetrwa dekady, żeby na samym końcu zostać z nami jedynym wspomnieniem mijającego życia. naprawdę przepiękne.
Chutnik pisze w sposób ciepły, dobry. takie przymioty często towarzyszą książkom...
Ta książka dobitnie pokazała mi, jak słabo i beznadziejnie znam się na dobrej literaturze. Nie wiem, kiedy ostatnio tak się wymęczyłam czytając. Kocham literaturę skandynawską, a tu dostałam bełkot szaleńca, strumień świadomości niczego, płynące myśli człowieka nicnieznaczącego. Nie było tam choćby jednej myśli, jednego zaczepienia dla mojego obolałego mózgu, żebym...
więcej Pokaż mimo toNie. Nie zgadzam się na tę książkę. Nie chcę więcej czytać o TCHÓRZLIWYCH bohaterach, ludziach, którzy w mojej ocenie powinni czołgać się na najniższych kręgach piekielnych. Powieść ta na początku dość nużyła, czekałam na właściwy moment zaczepienia dla mnie, czytelnika spragnionego mocnego bohatera, który udźwignie historię. Akcja na granicy z uchodźcami, potem mieszkanie...
więcej Pokaż mimo toOj, ciężko wchodzi. Za dużo dywagacji rasowej - zupełnie niezrozumiałej dla Europejczyka. Zbyt głośny rap rodem z biednych przedmieść amerykańskich metropolii - obcy mi, fance black metalu. Wyjątkowo irytujące głowy obu rodzin - każdy z tych facetów zasługuje na porządne lanie. Atmosfera bogatego uniwersytetu i sporu akademickiego z lekka wręcz komiczna, podkreślająca...
więcej Pokaż mimo tociężko. mimo, że historia napisana tak, że czyta się ją w jeden wieczór, to jednak temat i próba wyjaśnienia wielu zjawisk jest dla mnie jednak chyba zbyt toporna. bohaterka, której każda dosłownie decyzja jest porażką, która cały czas popełnia błędy i w sumie NIE CHCE nic zmienić w swoim słabym życiu, jest bohaterką nie do zniesienia. ona nie szuka żadnych rozwiązań,...
więcej Pokaż mimo tohistoria oswajania się z rozpaczą i beznadziejnością. Śpik jest paradoksalnie bardzo pozytywną postacią, jedynie otoczoną przez skomplikowany świat :) niezwykle poetycki język; ogromna przyjemność z czytania. trudno zaakceptować takiego bohatera, lubić go, kiedy ma się tę świadomość jego beznadziejności i ułomności. trudne, ale potrzebne doświadczenie.
Pokaż mimo to
Doskonała historia o tym, że ludzie z pozoru nijacy i trochę zrezygnowani mogą diametralnie zmienić swoje życie. i nagle sprawić, że jest ono porywające.
Samuel, główny bohater, pracuje na uczelni jako wykładowca literatury. sam nie jest zachwycony swoją pracą, więc odreagowuje frustrację wieczorami, kiedy przenosi się do wirtualnego świata ulubionej gry przygodowej...
bardzo pozytywna i lekka opowieść o grupie emerytów ze sztokholmskiego domu starości, którzy decydują się na przeprowadzenie napadu. sytuacja komplikuje się ze sceny na scenę, jednak ostatecznie historia ma bardzo pozytywne zakończenie.
strasznie podobały mi się te szybkie, dynamiczne wydarzenia, brak tu jakichś rozmyślań, dyskusji - to typowe action story. czyta się mega...
Jestem zachwycona. Rzadko zdarza mi się czytać literaturę faktu, ponieważ zdecydowanie wolę fantastyczno - nostalgiczne dyrdymały, jednak ta książka zupełnie mnie pochłonęła.
Narrator relacjonuje próby złapania niezwykłego rekina polarnego w tradycyjny sposób. Tak naprawdę jednak opowiada przeróżne ciekawostki o oceanach, prehistorii, ludziach. Fakt, ze rekin ten dożywa...
właściwie wszystko, co napisze Woolf jest według mnie bardzo dobre, jednak w porównaniu z np. Falami czy Pokojem Jakuba to jednak nie jest arcydzieło.
historia wciąga głównie przez to, ze jest romansidłem :) bohaterowie skomplikowani, jak zwykle uchwyceni w tych błyskach świadomości, strumieniach czasu, gdzie przychodzi im konfrontować się z własnymi uczuciami i...
co ja przeżyłam przez ostatnie dwa dni....
mimo, że wcześniej obejrzałam film i, o dziwo, był on prawie dokładnym odzwierciedleniem treści książki, historia jest tak doskonale napisana, że za każdym razem przeżywa się wszystko jeszcze raz. perspektywa pięciolatka jest genialna, najlepsze jest to, że w tym jego absurdalnym, empatycznym świecie za każdym razem staję po jego...
Nie jestem fanką kryminałów, jednak nie da się zaprzeczyć, że ich niewątpliwy urok tkwi w pochłanianiu czytelnika. Czasem właśnie tego oczekuję od literatury.
Olav jest jakiś dziwny. Niby nikt go nigdy nie zdemaskował jako płatnego zabójce, jednak zdaje się to być jakimś okrutnym żartem porównując historię do całej serii o Harrym Hole, nota bene policjancie. Wydaje mi się,...
Fatalnie. dawno nie czytałam książki równie męczącej, rozwleczonej i zupełnie bezsensownej. bardzo lubię dzieła Edgara Allana Poego, dlatego też zainteresował mnie ten tytuł. błąd. książka zupełnie o niczym. to historia żmudnego śledztwa XIX-wiecznego prawnika owładniętego żądzą rozwiązania zagadki tragicznej śmierci wybitnego pisarza. PO 50 stronach (zaznaczę, że jest ich...
więcej Pokaż mimo toKsiążka bardzo nierówna. Dość depresyjna, lekko melodramatyczna, miejscami o niczym. Tytułowy obraz odgrywa czasem zbyt marginalne znaczenie, a czasem porownywalny jest w chorych urojeniach bohatera do najważniejszego dzieła ludzkości. Na plus: bardzo pozytywna postać Hobiego, który zarysowany jest wyjatkowo wyraźnie i prawdziwie. Poza tym pustynny klimat okolic Las Vegas,...
więcej Pokaż mimo tosłabo. o niczym, o slowach, które nie mają sensu i powiązania ze sobą. bardzo możliwe, że mój zbyt prostacki umysł nie jest w stanie zrozumieć pełni tej metaforycznej głębi ukrytej za bezsensownymi, pojedynczymi słowami. o nie, jest zbyt wiele dobrych książek, żeby czas swój spożytkować tak nieciekawie.
Pokaż mimo to
bardzo mi smutno, że nigdy nie doświadczyłam i już nie doświadczę czasów rokicińskich oberków, starodawnych obrzędów, ciepła pieca grzejącego wiejską chatę, szumu wierzb wśród łąk mazowieckich.... oniryczne, bajkowe, jednocześnie smutne i nostalgiczne.
dziękuję, drogi Panie Pisarzu! to były naprawdę piękne wieczory dzięki tej historii.
zajmująca - to chyba najlepsze, co mogę napisać o powieści. książka faktycznie mocno wciąga, natomiast sama historia dość banalna.
słabe, bo:
bardzo płaskie postacie, cienki język, jednak akcja porywająca. uciążliwe okazały się dla mnie banalne problemy bohaterów - pseudomoralne dywagacje na temat tchórzostwa rodziców i szaleństw młodości, tragizm utraty dziewictwa i ...
niezaprzeczalnie piękny język - to chyba największy plus tej krótkiej książki pełnej smutku, trudu, zmęczenia i lęku. główna bohaterka boryka się ze wspomnieniami domu rodzinnego, w którym prym przewodziła jej matka oraz despotyczna ciotka.
książka jest jednostajnym, dość monotonnym zapisem tych wspomnień, co sprawia, że już koło strony 50 ogarnęło mnie znużenie.
temat...