Opinie użytkownika
Hipnoza, serio? Jedyny element, który w całej sprawie mi nie podszedł. Cała reszta świetna, dobrze rozpisana, ale tego zdzierżyć nie potrafię.
W innym wypadku byłoby 8/10, a tak niesmak pozostał.
W moim wydaniu pojawiło się kilka literówek, niby mało, ale na tyle dużo że jednak dały się zauważyć. Co mimo wszystko nie powinno mieć miejsca.
Historia, a raczej historie w książce bardzo ciekawe, jednakże sposób ich przedstawienia pozostawia wiele do życzenia. Mamy historie kilku osób, które się przeplatają wzajemnie, ma to potęgować budowanie napięcia i porównanie...
Rewelacja. Wegner pokazał, że w Północ-Południe tylko się rozgrzewał bo tutaj mamy jazdę bez trzymanki. Dynamiczna akcja, bardzo ciekawe postaci, świetna kreacja świata i wszystko tak połączone, że nie można oderwać się od lektury. Tutaj znowu dostajemy dwa przeciwległe krańce kontynentu, z innymi postaciami, historiami, ale także sposobem przedstawienia tego co się dzieje....
więcej Pokaż mimo toDuże pozytywne zaskoczenie. Pierwsza część, to niesamowita kreacja świata i postaci Straży Górskiej. Od razu ich polubiłem i nie mogłem oderwać się od śledzenia ich dalszych losów. Co do drugiej części, czyli Południa, tutaj mam bardziej mieszane uczucia. Poziom już bardziej chwiejny, jednak dalej na bardzo przyzwoitym poziomie. Liczę, że w następnym tomie znowu dostaniemy...
więcej Pokaż mimo toNo i koniec. Wojna w Blasku Dnia została zakończona, a Sharak Ka wchodzi w kulminacyjny moment. Wiele wątków, które się namnożyły przez wszystkie poprzednie części Brett postanowił pozamykać, nie zostawiając żadnych niedomówień, czy to dobrze, czy źle trzeba samemu zdecydować. Dla mnie część z nich trochę prostolinijnie się skończyła. Można nawet skusić się o uwagę, że...
więcej Pokaż mimo to
Vaelis Al Sorna, chłopiec który stał się wojownikiem, brat Szóstego Zakonu, który stał się Mieczem Królestwa. Mamy tutaj standardowy cykl przejścia, dorastania. Niemniej koncepcja Zakonu, jak i szkolenia bardzo na plus. Z przyjemnością czytałem o jego dorastaniu, jak i próbom którym musiał sprostać, a co najważniejsze, jak przyjaźń zamieniała się w braterstwo.
Pojawiają...
Arlen i Jardir zeszli na dalszy plan, natomiast poznajemy losy pozostałych postaci i to jak świat reaguje na ich zniknięcie. Wątki walki o władze i pałacowych spisków to dobry pomysł, jednakże powinien być już chociaż trochę wprowadzony w częściach poprzednich, żeby teraz mógł dojrzeć i się rozwinąć. Jako że tego nie było, mamy w pośpiechu tworzone intrygi, które nie...
więcej Pokaż mimo toHistoria Jardira, jak i przedstawienie kultury i historii Krasji bardzo na plus, trochę za mało Naznaczonego, a wątek Renny, póki nie przeczyta się następnego tomu, wydaje się bez sensu.
Pokaż mimo toLepsza niż część poprzednia, mając piękny dzień i morze pomysłów jak go aktywnie spędzić, tak mnie przykuła, że prawie zapomniałem coś zjeść przez cały dzień, byle tylko zobaczyć co będzie się działo na następnej stronie.
Pokaż mimo toBardzo ciekawa koncepcja świata. Początek raczej średni, ale po pewnym czasie można poczuć sympatię do bohaterów i czekać z niecierpliwością na dalsze ich losy.
Pokaż mimo to"Wywalcz Polsce wolność lub zgiń!" to dewiza cichociemnych i tak mniej więcej czułem się czytając tą książkę. Dość nierówno napisana, ciekawe momenty, jak akcja wysadzania torów potrafiła się dłużyć i ledwie dałem radę przebrnąć przez nią, żeby za chwilę w fragmencie opowiadającym o relacjach poszczególnych osób pochłaniać strony na jednym wdechu. Później sytuacja znowu się...
więcej Pokaż mimo to
No i przygoda z bratem Jorgiem się zakończyła. Książka mnie porwała, świetnie spędziłem z nią czas. Czuć niedosyt, że już się skończyła, że więcej nie będzie, ale z drugiej strony to i lepiej. Jorg zostanie Jorgiem, a Martwy Król naprawdę będzie martwy.
Od dawna miałem ochotę na przeczytanie, czegoś szybkiego, niezobowiązującego, czegoś przy czym można odpocząć, ze...
Książka miejscami nużąca, akcja nie tak wartka jak w tomie poprzednim, żeby po kilku stronach przyśpieszyć do zawrotnego tempa, przez co styl opowiadania historii się zmienił. Jednakże dalej bardzo dobrze się czytało, na tyle angażująca pozycja, że dwa dni bez treningów się obyłem, a i w wolnych chwilach w pracy też musiałem wracać do lektury.
Pokaż mimo to
Właśnie tego potrzebowałem. Szybka, akcja i bohater który kroczy przed siebie nie bacząc na nic. By osiągnąć cel, przejdzie przez wszystko, a wrogom sprawi piekło na ziemi.
Bardzo szybko się czytało, zaledwie kilka godzin i po książce. Szczerze polecam
Pierwsza książka Trudi Canavan przeczytana przeze mnie. Nie porwała specjalnie, brak ciekawych i charakterystycznych postaci jak i wartkiej akcji, mam nadzieję, że w innych książkach będzie lepiej.
Pokaż mimo to
Po pierwsze wykonanie książki stoi na raczej średnim poziomie. Kilka dni w ręce i plecaku, a brzegi zaczęły się wycierać.
Co do opowiadań, to super motyw z powrotem do uniwersum, ale poziom był nie równy. Niektóre wchodziły same i aż było żal, że tak szybko się kończyły inne trochę nużące i raczej nie zostaną na długo w pamięci.
Pozycja jak najbardziej warta uwagi dla...
Nie porwała mnie. Wolałbym bardziej przeczytać dzieje Tyrfinga, jak służył i zabijał tych, którzy go dzierżyli.
Pokaż mimo to