Opinie użytkownika
Pozycja bardzo ciekawa. Widać zaangażowanie autora i wiedzę w temacie. Równocześnie nie narzuca on własnej oceny zachowań uczestników wydarzeń. Duży minus to brak najnowszych informacji. W chwili obecnej niektóre (jeżeli nie wszystkie) wątki doczekały się zakończenia. Oczywiście fakt ten nie obciąża autora, który wydał książkę w 1995 roku. Trochę żal, że wydawca nie...
więcej Pokaż mimo toKrótko. Ten pomysł już się wypalił, a jego "otoczenie i realizacja" w tym wydaniu nie są szczególnie oryginalne... Zachowanie i motywacje dwójki głównych bohaterów są przy tym większą "zagadką" (są tak irracjonalne) niż sama tajemnica templariuszy :)
Pokaż mimo to
Ja tylko "stosunkowo" krótko, bo jak myślałam o tym, jakie wątki poruszyć w opinii to wyszłoby 10 stron.:)
„Dawca przysięgi” to świetna kontynuacja i potwierdzenie faktu stworzenia przez autora Brandona Sandersona nowej epickiej serii fantasy. Wszyscy, którym „Droga królów” i „Słowa światłości” przypadły do gustu będą zadowoleni, a nawet zachwyceni, gdyż fabuła trzeciej...
Nie rozumiem fenomenu tej książki. Rzeczywiście w formie przekazu jest ciekawa, ale na pewno nie w treści...
Pokaż mimo toNiezwykle ciekawa koncepcja, w dodatku uważam, że zrealizowana w sposób doskonały(zarówno literacko jak i graficznie). Z pewnością emocjonalnie opowieść odbierana jest zupełnie inaczej przez uczestników kamuflowanych baśniowo wydarzeń. Ja - rocznik 90. - mogłam jedynie formalnie skonfrontować znane z historii zdarzenia z literackim opisem Dukaja, wyróżniającym się na tle...
więcej Pokaż mimo toWpadłam przed Świętami do biblioteki i sięgnęłam na półkę fantastyka... Chciałam być lokalnym patriotą,a w dodatku kobieta pisząca fantasy to jednak u nas rzadkość... Duży błąd!!! Może gdybym wcześniej zerknęła na opinie z lubimyczytać to wiedziałabym co i jak, a tak zmarnowałam na tą książkę Święta. Fabuła to niskiej klasy erotyk. Szczerze wierzyłam, że książka zakończy...
więcej Pokaż mimo toTrochę jednak się zawiodłam bo dość długo czekałam na możliwość przeczytania tej następnej książki z serii. Zdecydowanie najsłabsza i w dodatku zaczyna mnie mocno irytować poziom nieprawdopodobności zdarzeń.
Pokaż mimo toMimo chronicznego braku czasu sięgnęłam po tego kolosa zachęcona opiniami innych czytelników. Muszę przyznać, że na początku byłam wręcz zła i zawiedziona. Lektura mi się nie kleiła i musiałam zmuszać się do przysiądnięcia nad książka, co zdarza mi się bardzo rzadko. a tu nagle okazało się że nie mogłam się oderwać. Nie wiem kiedy to nastąpiło czy po 100 czy 200 stronach,...
więcej Pokaż mimo toBędzie krótko. Książka niezła, ale też nie tak dobra jak pierwsza z serii. Niby wszystko jest jak należy: napięcie, tempo, atmosfera zagadki, ciekawi bohaterowie i miejsce. Mimo to cały czas odnosiłam wrażenie "oczywistości" każdego zaprezentowanego elementu. Połapałam się w fabule i wiele niewiadomych odkryłam za wcześnie. Chyba czytam za dużo kryminałów i ciężko mnie...
więcej Pokaż mimo toLektura byłą męczarnią, co zdarza mi się niezwykle rzadko... Niby wszystko ok - ciekawe postaci, historia, miejsce itd., ale coś mi w tej powieści "nie siedziało". Nawet nie potrafię zdefiniować co dokładnie. Chwalony powszechnie styl autora też do mnie najwyraźniej nie przemówił:(
Pokaż mimo toPo "Sputnik Sweetheart" należy sięgać w odpowiednim nastroju na przemyślenia i tzw. głębię. W przeciwnym razie czeka nas tylko przyjemna, może nawet ciekawa, ale bezsensowna lektura. A tu nie o to chodzi. Moim zdaniem książka należy do dzieł, których celem jest zaangażowanie czytelnika do osobistych refleksji o samotności. Historia jest tylko ku temu pretekstem. Jeżeli...
więcej Pokaż mimo toNie ukrywam że to moje pierwsze spotkanie z "przyszłością w wydaniu Kołodziejczaka". Książka to misz-masz fantasy, historii i SF w bardzo oryginalnej formie, ale chyba tylko dla miłośników gatunku. Wydaje mi się, że albo ktoś "kupuje" świat stworzony przez autora i wczytuje się z wypiekami na twarzy, albo po kilku stronach zalicza dzieło do kategorii bredni i nigdy więcej...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam oryginalną wersję - po angielsku i była to już druga dla mnie pozycja Cecyli Ahern. Ponownie autorka zaskoczyła mnie niebanalnym pomysłem na powieść. W dodatku przemawia do mnie jej sposób pisania. Prosty, pozbawiony niepotrzebnej górnolotności nawet gdy pisze o głębokich i ważkich kwestiach. Przyznaje też, że ogromnie polubiłam nieco neurotyczną i zwariowaną...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam oryginalną wersję - po angielsku. Zauroczyła mnie ta historia. Kiedy sięga się po książkę z kategorii "dla kobiet o miłości" rzadko spotyka Cię takie zaskoczenie. Po prostu urocza i magiczna lektura...
Pokaż mimo toKocham historię starożytnego Rzymu i kryminały. Książka Saylor'a wydawała się więc wręcz idealna dla mnie. Trochę jednak jestem zawiedziona. Być może właśnie dlatego, że oczekiwania były bardzo wysokie. Z całą pewnością jest to jednak bardzo ciekawa i niezwykle oryginalna pozycja. Osobiście bardzo doceniam wplecione przez autora wątki historyczne: zarówno te dotyczące...
więcej Pokaż mimo toPiękna powieść o miłości i przyjaźni ale też smutku i śmierci. Wszystko to wśród cudownych krajobrazów Chile i Kornwalii oraz w towarzystwie niesamowicie barwnych bohaterów. Na pewno sięgnę po inne pozycje tej autorki.
Pokaż mimo toPoczątek nie zapowiadał nadzwyczajnej lektury... a tu miłe zaskoczenie. Niezwykle ciekawy główny bohater - Mickey Haller - adwokat głównie szemranego towarzystwa LA. Jego "nagle" budzące się rozterki moralne nie irytują, jak to zwykle bywa w thrillerach prawniczych, ale rzeczywiście zachęcają do refleksji nad rolą adwokata w sprawach karnych. Pozostałe postacie - zarówno...
więcej Pokaż mimo toBez rewelacji... Wszystko to już było i to w lepszym wykonaniu/wydaniu. Uczciwie trzeba jednak powiedzieć, że czyta się szybko i przyjemnie, więc jak ktoś szuka lekkiej lektury to można sięgnąć po "Klub książki". Pytanie tylko po co;)
Pokaż mimo toW końcu książka z niezwykle ciekawie i niesztampowo zarysowaną główną bohaterką-kobietą. Dobra sensacja z wartką akcją: widać rękę autora-scenarzysty telewizyjnego. Dla mnie osobiście książka interesująca także ze względu na nieznany w Polsce zawód koronera.
Pokaż mimo toWśród książek Nory Roberts książka mogłaby uchodzić za arcydzieło. Niestety tylko w tym gronie...
Pokaż mimo to