Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cudowny zbiór opowiadań! Romantyczne, klimatyczne, zaczarowane, magiczne!

Szczerze mówiąc nie wszystkie opowiadania zrozumiałam, nie wszystkie opowiadania mi się podobały. Ale znalazło się kilka takich idealnych!! Uważam, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Cudowny zbiór opowiadań! Romantyczne, klimatyczne, zaczarowane, magiczne!

Szczerze mówiąc nie wszystkie opowiadania zrozumiałam, nie wszystkie opowiadania mi się podobały. Ale znalazło się kilka takich idealnych!! Uważam, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Na samym początku książka wydała mi się nudna, lecz wiedziałam, że często tak ze mną jest. Z kolejnymi stronami rozkręcała się, a po połowie już nie mogłam się od niej oderwać, a kiedy musiałam to zrobić, cały czas myślałam o tym wszystkim. Nie mogę doczekać się kolejnej części!

Książka podobała mi się. Jest wiele zamieszania, bohaterka sama parę razy waha się czy powinna zaufać danej osobie, ale na końcu książki wszystko się wyjaśnia i wiem, że miała racje.

Do książki wkradła się miłość, zbrodnia i pełno zagadek, nad którymi też się główkowałam, ale nie tak łatwo było zgadnąć. (Dobrze, że głównej bohaterce lepiej szło niż mi.)
--
Książka jest o zwariowanej grze, w której nie wiadomo, kto udaje i gra, a kto nie. Wręcz niemożliwym jest odgadnąć czy to się stało na prawdę czy to tylko magia utworzyła ten obraz. Gra pełna magii i tajemnic.
Polecam gorąco.

Na samym początku książka wydała mi się nudna, lecz wiedziałam, że często tak ze mną jest. Z kolejnymi stronami rozkręcała się, a po połowie już nie mogłam się od niej oderwać, a kiedy musiałam to zrobić, cały czas myślałam o tym wszystkim. Nie mogę doczekać się kolejnej części!

Książka podobała mi się. Jest wiele zamieszania, bohaterka sama parę razy waha się czy powinna...

Bardzo dobra książka. Zainteresował mnie opis na okładce o utracie pamięci, dlatego kupiłam tą książkę.
Czytając ją myślałam, że będzie to raczej spokojna książka: utrata pamięci i powolne odzyskiwanie jej, przypominanie.
Jednak książka podzielona na 3 części była bardzo dobrym pomysłem. Kiedy myślałam, że w połowie skończy się już najważniejsza akcja, wtedy nagle był skok i zwrot akcji o 360 stopni. Jestem bardzo zadowolona z tej książki. Był smutek, radość, miłość, humor.. Polecam!

Ps. W sumie jest tam jedna niewyjaśniona kwestia, co może trochę denerwuje - dlatego jedna gwiazdka mniej.

Bardzo dobra książka. Zainteresował mnie opis na okładce o utracie pamięci, dlatego kupiłam tą książkę.
Czytając ją myślałam, że będzie to raczej spokojna książka: utrata pamięci i powolne odzyskiwanie jej, przypominanie.
Jednak książka podzielona na 3 części była bardzo dobrym pomysłem. Kiedy myślałam, że w połowie skończy się już najważniejsza akcja, wtedy nagle był skok...

Super książka. Bardzo dobrze mi się ją czytało. Bardzo się cieszę, że została napisana z perspektywy faceta. Nie byle jakiego faceta.
Drew Evans to człowiek z poczuciem humoru, klasą, dobrą pracą i pieniędzmi. Wkłada w pracę dużo wysiłku, jest ambitny. Może trochę arogancki?
Podobał mi się jego styl opowiadania. Opowiadał rzeczowo, ale i zabawnie.

Dobre, dokładne opisy bohaterów, miejsc, intymnych zbliżeń.

Super książka. Bardzo dobrze mi się ją czytało. Bardzo się cieszę, że została napisana z perspektywy faceta. Nie byle jakiego faceta.
Drew Evans to człowiek z poczuciem humoru, klasą, dobrą pracą i pieniędzmi. Wkłada w pracę dużo wysiłku, jest ambitny. Może trochę arogancki?
Podobał mi się jego styl opowiadania. Opowiadał rzeczowo, ale i zabawnie.

Dobre, dokładne opisy...

Książka zaintrygowała mnie okładką i tymi kolorami. Opis z tyłu książki dodatkowo trochę mnie zaciekawił, bo nie do końca mogłam go zrozumieć.

Pierwsze strony wzbudziły moją ciekawość, ze względu na poznanie głównej bohaterki i słowa: "nigdy nie śpi".
Z niecierpliwością czekałam na coś niesamowitego.. jak np. przenoszenie się w różne miejsca we śnie.. i bycie widocznym tylko dla jednej osoby z całego tłumu. Było to zaskakujące i nie mogłam doczekać się "co będzie dalej".

Książka spełniała moje oczekiwania.. ale gdy doszłam do końca nocnych teleportacji zaczęła mnie zawodzić.
Szkoda, że teleportacje nie miały jakiegoś wyjaśnienia.
Szkoda, że koniec nadszedł tak.. tak jakby musiał być "happy end" w każdej książce. Odczuwam to tak jakby ktoś pisał dobrą książkę i nagle musiał byle jak dobrnąć do końca.

Zdumiewa mnie jak Waverly potafiła mieć maskę. Jak się wyuczyła swojej roli. Jak bardzo przejmowała się opinią innych. Jakby musiała żyć na tym świecie tylko dla ludzi, ku ich uciesze.
Cieszę się, że cała ta historia z teleportacją w snach, zdarzyła się. I to zdarzyła z Marshallem. Mimo, iż Waverly "była idealna" to dzięki Marshallowi stała się "lepsza", bo prawdziwa (bez pokazywania sztucznej maski).

Czasem poznanie odpowiedniej osoby wpływa korzystnie na obie strony. Obie strony stają się lepsze.

Książka zaintrygowała mnie okładką i tymi kolorami. Opis z tyłu książki dodatkowo trochę mnie zaciekawił, bo nie do końca mogłam go zrozumieć.

Pierwsze strony wzbudziły moją ciekawość, ze względu na poznanie głównej bohaterki i słowa: "nigdy nie śpi".
Z niecierpliwością czekałam na coś niesamowitego.. jak np. przenoszenie się w różne miejsca we śnie.. i bycie widocznym...

<piszę jeszcze raz.. ech te "drobne" usterki>

Ogólnie cała seria bardzo mi się podobała.
Pełna akcji, humoru i zagadek.

W tej książce nie podobała mi się wojna - była za długa/ za dużo jej tam było, jak dla mnie.
Oczywiście jak to dziewczyny mają w zwyczaju, czekałam na wątek miłosny i czuję pewien niedosyt.
Jednakże przywiązałam się do postaci, nie nudziłam się pod czas czytania i śmiałam z drobnym żarcików czy postaci.
W "Ostatnim Olimpijczyku" podobała mi się zmiana akcji. Najpierw akcja pędziła, a ja denerwowałam się, co będzie dalej.. a potem na sam koniec było jakby "wyciszenie czytelnika" i akcja zwolniła.. była istna sielanka. Był to niesamowity kontrast.
Całą serię gorąco polecam!

<piszę jeszcze raz.. ech te "drobne" usterki>

Ogólnie cała seria bardzo mi się podobała.
Pełna akcji, humoru i zagadek.

W tej książce nie podobała mi się wojna - była za długa/ za dużo jej tam było, jak dla mnie.
Oczywiście jak to dziewczyny mają w zwyczaju, czekałam na wątek miłosny i czuję pewien niedosyt.
Jednakże przywiązałam się do postaci, nie nudziłam się pod...

Zabawne opisy życia kobiety .. singielki po 30.

Wiele razy omijałam tą książkę, nie wydawała się ciekawa z opisów. Opinie innych i chwilowy brak innych książek przekonały mnie do przeczytania jej. Już pierwszego wieczoru nie mogłam się oderwać i przeczytałam pół książki (chciałam tylko 2-3 rozdziały).
Życie Bridget wciągnęło mnie i byłam ciekawa czy znajdzie sobie w końcu faceta. Ale najbardziej przyciągał mnie humor tej książki! Świetnie napisana książka. Polecam!

Zabawne opisy życia kobiety .. singielki po 30.

Wiele razy omijałam tą książkę, nie wydawała się ciekawa z opisów. Opinie innych i chwilowy brak innych książek przekonały mnie do przeczytania jej. Już pierwszego wieczoru nie mogłam się oderwać i przeczytałam pół książki (chciałam tylko 2-3 rozdziały).
Życie Bridget wciągnęło mnie i byłam ciekawa czy znajdzie sobie w końcu...

Książka bardzo mi się podobała.
Określenie "piękna" zazwyczaj odnosi się do wyglądu,
ale tym razem uważam, że to TREŚĆ JEST PIĘKNA.
Jest w niej wiele o miłości... o życiu człowieka od strony uczuć...
Pozwala nam spojrzeć z innej perspektywy.


Przy tej książce przemyślałam inną mniej ważną sprawę. Istnieje chyba taka teoria, że każda dobra, ciekawa książka ma zwykły początek. Nie wiemy o co chodzi, nie rozumiemy nic, ale czytamy. Kiedy orientujemy się w całej sprawie to zaczyna nas to wciągać, ale jeszcze nie na tyle, aby czytać bez końca. Ten moment przychodzi jednak szybko. Jesteśmy w połowie i wiemy, że następnego dnia trzeba wstać do szkoły/pracy, ale i tak czytamy - przecież nie możemy zakończyć czytania w tym momencie! Nim się obejrzymy jest już za późno, by się kłaść albo następuje koniec książki, a my jesteśmy pod wielkim wrażeniem.
Taka właśnie była ta książka dla mnie.

Książka bardzo mi się podobała.
Określenie "piękna" zazwyczaj odnosi się do wyglądu,
ale tym razem uważam, że to TREŚĆ JEST PIĘKNA.
Jest w niej wiele o miłości... o życiu człowieka od strony uczuć...
Pozwala nam spojrzeć z innej perspektywy.


Przy tej książce przemyślałam inną mniej ważną sprawę. Istnieje chyba taka teoria, że każda dobra, ciekawa książka ma zwykły...