-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Biblioteczka
2016-02-20
2015-06-27
2015-03-21
Agnieszka to normalna nastolatka, mająca przyjaciół, dobra uczennica, kochana córka, wspaniała starsza siostra więc co może zmienić taką dziewczynę w ,,potwora''?? Oczywiście własna upartość bo postanawia stać się ,,złą dziewczynką'' wpada w złe towarzystwo zaczyna inaczej wygladać i zachowywać a to wszystko dlatego bo jej rodzina przeprowadza się a ona nie ma zamiaru tracić swojego życia i zamiast mieć namiastkę tej dawnej przeszłości postanawia pokazać jaka to ona biedna i ukarać rodziców. Książka pokazuje nam co kieruje młodzieżą w swoich decyzjach , dużo rodziców nie wierzy że ich syn czy córka ma swoje drugie ja które ujawnia przed kolegami lub po prostu je buduje na potrzebny własne bo przecież ich dziecko to aniołek i to niemożliwe by źle postąpiło, ale czy my nie oszukujemy innych a czasem nawet samych siebie ?? Według mnie autorka pokazała coś co każdy ukrywa przed samym sobą w postaci książki, która pokazuje co ukrywamy codzień nie dostrzegając tego...
Agnieszka to normalna nastolatka, mająca przyjaciół, dobra uczennica, kochana córka, wspaniała starsza siostra więc co może zmienić taką dziewczynę w ,,potwora''?? Oczywiście własna upartość bo postanawia stać się ,,złą dziewczynką'' wpada w złe towarzystwo zaczyna inaczej wygladać i zachowywać a to wszystko dlatego bo jej rodzina przeprowadza się a ona nie ma zamiaru...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-06-27
Uwielbiam Rywalki i gdy dowiedziałam się że mogę poznać dalsze losy Amy i Maxona postanowiłam, że muszę ją mieć. Eadlyn to przyszła królowa, która nigdy nie chciała się z nikim wiązać, a gdy dowiedziała się o eliminacjach których nie było sposób uniknąć postanowiła że będzie odpychać od siebie przyszłych kandydatów. No cóż pewnie gdyby nie Amy nie sięgnełabym po książkę, bo jako bohaterka poprzednich książek bardzo ją polubiłam i wolę czytać o nieokrzesanej Amy niż o przyszłej monarchini. Po przeczytaniu miałam ,,książkowego kaca'' bo nie wiadomo jak skończyła się historia ani co się stało z Maxonem i Amy co jest nie do pomyślenia.
Uwielbiam Rywalki i gdy dowiedziałam się że mogę poznać dalsze losy Amy i Maxona postanowiłam, że muszę ją mieć. Eadlyn to przyszła królowa, która nigdy nie chciała się z nikim wiązać, a gdy dowiedziała się o eliminacjach których nie było sposób uniknąć postanowiła że będzie odpychać od siebie przyszłych kandydatów. No cóż pewnie gdyby nie Amy nie sięgnełabym po książkę, bo...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-12-20
Nie lubię gdy ktoś ,,kopiuje'' książki innych. Czytałam Harrego Pottera i gdy zobaczyłam tą serię byłam pewna, że będzie praktycznie identyczna, ale tak nie było. Na początku wzięłam ją o tak zobaczyć o czym jest otworzyłam na byle jakiej stronie i zaczęłam czytać fragment spodobał mi się więc ją wzięłam. Leżała na półce trochę czasu, bo mieliśmy niedługo omawiać lekturę. W jakiś weekend sięgnełam wreszcie po nią i bardzo mi się spodobała. Zjawiska paranormalne, uczniowie podobni bardzo do mojej klasy, zaskakujący nauczyciele (jakby prawdziwi) i ciekawe historie. Bohaterowie jak inni są normalnymi nastolatkami gdy spotykają ich przygody. Nika dodaje trochę smutku lekturze, bo w życiu nie zawsze jest różowo. Jednym słowem lektura warta polecenia. SUPCIO!!! ;)
Nie lubię gdy ktoś ,,kopiuje'' książki innych. Czytałam Harrego Pottera i gdy zobaczyłam tą serię byłam pewna, że będzie praktycznie identyczna, ale tak nie było. Na początku wzięłam ją o tak zobaczyć o czym jest otworzyłam na byle jakiej stronie i zaczęłam czytać fragment spodobał mi się więc ją wzięłam. Leżała na półce trochę czasu, bo mieliśmy niedługo omawiać lekturę. W...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-12-20
W Młynach świat jakby stanął. Ludzie mieszkają tam tylko dlatego, że nie mają gdzie się przenieść Ci co mieli już od dawna tam nie mieszkają. Zwierząt tam praktycznie nie ma bo albo uciekły albo umarły lub po prostu nie opłaca się ich trzymać. Nagle skrzydła wiatraka który spłonął zaczynają się ruszać a w wiosce zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Książka ciekawa, fajna i z dreszczykiem oczywiście. WARTO PRZECZYTAĆ!
W Młynach świat jakby stanął. Ludzie mieszkają tam tylko dlatego, że nie mają gdzie się przenieść Ci co mieli już od dawna tam nie mieszkają. Zwierząt tam praktycznie nie ma bo albo uciekły albo umarły lub po prostu nie opłaca się ich trzymać. Nagle skrzydła wiatraka który spłonął zaczynają się ruszać a w wiosce zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Książka ciekawa, fajna i z...
więcej mniej Pokaż mimo toGdy szłam po księgarni zauważyłam coś zielono-czarnego okazało się że była to książka pt.,,klucz do zaświatów''. Czytałam ją ja i kilka osób które znam. Jedna z dziewczyn nie nawidząca książek po przeczytaniu tej lektury zmieniła zdanie i stwierdziła że książki mogą być fajniejsze niż film i zaczeła czytać. Więc to chyba o czymś świadczy? Kiążka fajna i ciekawa nieco straszna.
Gdy szłam po księgarni zauważyłam coś zielono-czarnego okazało się że była to książka pt.,,klucz do zaświatów''. Czytałam ją ja i kilka osób które znam. Jedna z dziewczyn nie nawidząca książek po przeczytaniu tej lektury zmieniła zdanie i stwierdziła że książki mogą być fajniejsze niż film i zaczeła czytać. Więc to chyba o czymś świadczy? Kiążka fajna i ciekawa nieco straszna.
Pokaż mimo toNie lubiłam książek ,,ładnych, krótkich i przyjemnych''(określenie mojej mamy) a dla mnie takimi książkami były właśnie obyczajówki, ale tę książkę poleciła mi nasza pani z biblioteki(cóż zaglądam tam kilka razy w tygodniu) i liczę się z jej opiniami. Więc wzięłam i cóż okazało się że książka bardzo fajna napisana w prostym języku i ciekawa.
Nie lubiłam książek ,,ładnych, krótkich i przyjemnych''(określenie mojej mamy) a dla mnie takimi książkami były właśnie obyczajówki, ale tę książkę poleciła mi nasza pani z biblioteki(cóż zaglądam tam kilka razy w tygodniu) i liczę się z jej opiniami. Więc wzięłam i cóż okazało się że książka bardzo fajna napisana w prostym języku i ciekawa.
Pokaż mimo to2014-11-20
Opowieść na początku śmieszna durnowate słówka, dziwne zachowanie i orginalna postać, ale potem gdy Ania dorasta zaczyna się ciekawiej i gdybym była młodsza na pewno bym się zakochała w bohaterce no ale cóż w Polsce źle są dobrane lektury. Mimo to sięgnę po następny tom...
Opowieść na początku śmieszna durnowate słówka, dziwne zachowanie i orginalna postać, ale potem gdy Ania dorasta zaczyna się ciekawiej i gdybym była młodsza na pewno bym się zakochała w bohaterce no ale cóż w Polsce źle są dobrane lektury. Mimo to sięgnę po następny tom...
Pokaż mimo to2014-12
Od jakiegoś czasu czaiłam się na tą książkę ale nie mogłam nigdzie kupić. I kiedyś do mnie koleżanka że idzie wyporzyczyć lekturę więc poszłam z nią przecież mnie to nie ominie.Jak bibliotekarka poszła poszukać lektury my trochę poszperałyśmy po regałach i mało nie podskoczyłam jak się okazało, że książka którą miałam kupować stoi sobie w bibliotece na pułce. Książkę czytałam na lekcji, na przerwie po prostu mnie ,,porwała'' do świata nieszczęśliwej dziewczyny i za to ją polubiłam bo przecież większość książek opowiada o tym jak czyjeś życie zmieniło się na gorsze tu zmienia się na lepsze. Poznaje chłopaka, którego kocha ucieka z nim potem zachodzi w ciąże a jej dar którego nienawidzi znika ale musi zapłacić za to sporą cenę. Autorka mnie zachwyciła jej przemyśleniami i tym że potrafi wpłynać na czytelnika...
Od jakiegoś czasu czaiłam się na tą książkę ale nie mogłam nigdzie kupić. I kiedyś do mnie koleżanka że idzie wyporzyczyć lekturę więc poszłam z nią przecież mnie to nie ominie.Jak bibliotekarka poszła poszukać lektury my trochę poszperałyśmy po regałach i mało nie podskoczyłam jak się okazało, że książka którą miałam kupować stoi sobie w bibliotece na pułce. Książkę...
więcej mniej Pokaż mimo toPierwszy raz sięgnełam po książkę o takiej tematyce i nie żałuje fajnie się czytało chociaż trochę zakręcona i nie wiadomo czasem kto jest kto nie mogę się doczekać kiedy sięgnę po następny tom.
Pierwszy raz sięgnełam po książkę o takiej tematyce i nie żałuje fajnie się czytało chociaż trochę zakręcona i nie wiadomo czasem kto jest kto nie mogę się doczekać kiedy sięgnę po następny tom.
Pokaż mimo to
Sięgnęłam po nią w wieku 13 lat nigdy nie myślałam nad tematem narkotyków był to dla mnie temat mało interesujący, ale wiem że gdybym nie przeczytała tej książki w przyszłości gdyby ktoś mi zaproponował jakiś narkotyk pewnie bym nie odmówiła. Po przeczytaniu tej autobiografi zmieniłam swoje zdanie o 360 stopni. Zrozumiałam że łatwo sięgnąć po zakazany owoc, ale jeszcze trudniej się od niego uwolnić i nie jest to w zupełności warte. A co do książki to troszkę mnie nudziły opowieści innych ludzi niż Christiane, ale mimo wszystko uważam, że młodzież powinna przeczytać tą książkę, a czasem to i powinna być to lektura szkolna, żeby coś uświadomić i przestrzec przed konsekwencjami.
Sięgnęłam po nią w wieku 13 lat nigdy nie myślałam nad tematem narkotyków był to dla mnie temat mało interesujący, ale wiem że gdybym nie przeczytała tej książki w przyszłości gdyby ktoś mi zaproponował jakiś narkotyk pewnie bym nie odmówiła. Po przeczytaniu tej autobiografi zmieniłam swoje zdanie o 360 stopni. Zrozumiałam że łatwo sięgnąć po zakazany owoc, ale jeszcze...
więcej Pokaż mimo to