Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo statyczne historie o tym, że nawet gdy nic się nie może zmienić, coś jednak się zmienia. Bardzo wyciszona narracja, stworzona do grania w teatrze. Mało środków wyrazu. I może przez to w odbiorze trochę drewniana. Nie nastroiła mnie do natychmiastowej kontynuacji, ale gdzieś tam w pamięci - może za jakiś czas, może bliżej listopada - być może sięgnę po drugi tom. Na razie jednak czuję znużenie tymi historiami.

Bardzo statyczne historie o tym, że nawet gdy nic się nie może zmienić, coś jednak się zmienia. Bardzo wyciszona narracja, stworzona do grania w teatrze. Mało środków wyrazu. I może przez to w odbiorze trochę drewniana. Nie nastroiła mnie do natychmiastowej kontynuacji, ale gdzieś tam w pamięci - może za jakiś czas, może bliżej listopada - być może sięgnę po drugi tom. Na...

Bzdurne czytadło.

Bzdurne czytadło.

Właściwie to nudna pozycja. Trudno było mi przez nią przebrnąć. Zaś sposoby pokonywania przeciwników w labiryntach nie były może najgorsze, ale nawet tych kilka lepszych momentów nie wpłynęło pozytywnie na ogólny odbiór treści tej książki. Trudno było mi ją czytać i raczej nie polecam.

Właściwie to nudna pozycja. Trudno było mi przez nią przebrnąć. Zaś sposoby pokonywania przeciwników w labiryntach nie były może najgorsze, ale nawet tych kilka lepszych momentów nie wpłynęło pozytywnie na ogólny odbiór treści tej książki. Trudno było mi ją czytać i raczej nie polecam.

Króciutkie opowiadania - jedno o stracie osoby starszej, dobroci obcych i nieoczekiwanej nadziei; drugie o stracie partnera i niemożliwości poradzenia sobie z tą sytuacją. Bardzo plastyczne. Do refleksji.

Króciutkie opowiadania - jedno o stracie osoby starszej, dobroci obcych i nieoczekiwanej nadziei; drugie o stracie partnera i niemożliwości poradzenia sobie z tą sytuacją. Bardzo plastyczne. Do refleksji.

Nieoczywisty kryminał o Japonii, której nie kojarzymy. Na smutnych, zaniedbanych obrzeżach miasta są niedoskonałe osiedla mieszkaniowe. Mieszkają tam kobiety borykające się z kłopotami finansowymi, emocjonalnymi, egzystencjalnymi. Pracują na nocną zmianę, w niepełnym wymiarze pracy, dorywczo. To, co radosne, jakby je omija. I następuje nieoczekiwana sytuacja, która będzie wymagać drastycznych kroków. Konsekwencje głęboko naznaczą życie każdej z 4 kobiet. Bardzo inne. Zaskakujące.

Nieoczywisty kryminał o Japonii, której nie kojarzymy. Na smutnych, zaniedbanych obrzeżach miasta są niedoskonałe osiedla mieszkaniowe. Mieszkają tam kobiety borykające się z kłopotami finansowymi, emocjonalnymi, egzystencjalnymi. Pracują na nocną zmianę, w niepełnym wymiarze pracy, dorywczo. To, co radosne, jakby je omija. I następuje nieoczekiwana sytuacja, która będzie...

Dziwna historia o dojrzałej kobiecie, która może funkcjonować jedynie w bardzo schematycznym świecie sklepu wielobranżowego, czyli kombini. Wszyscy wokół wchodzą z butami w jej życie i oceniają. A o na chce się dostosować za wszelką cenę do oczekiwań innych. Gubi się w biegu po tę "normalność". Lecz w końcu poddaje się i zamierza iść za głosem swego ciała i duszy. Bardzo inne.

Dziwna historia o dojrzałej kobiecie, która może funkcjonować jedynie w bardzo schematycznym świecie sklepu wielobranżowego, czyli kombini. Wszyscy wokół wchodzą z butami w jej życie i oceniają. A o na chce się dostosować za wszelką cenę do oczekiwań innych. Gubi się w biegu po tę "normalność". Lecz w końcu poddaje się i zamierza iść za głosem swego ciała i duszy. Bardzo...

Facet z traumą, którą ulecza pies ze schroniska oraz nowa kobieta. Strasznie sztampowe i po prostu nudne. A osłanianie kiepskiego pisarstwa żałobą, to po prostu żenada.

Facet z traumą, którą ulecza pies ze schroniska oraz nowa kobieta. Strasznie sztampowe i po prostu nudne. A osłanianie kiepskiego pisarstwa żałobą, to po prostu żenada.

Historia nie porywa. Wścibska gospodyni domowa ma swoje podejrzenia - bardziej lub mniej trafne - i męczy nimi swoją córkę policjantkę oraz lokalny komisariat. Wyjawiane są lokalne sekrety. W tle dzieje się dość przewidywalna historia o rodzinie z dorosłą córką, zaradną matką i nieświadomym mężem. Jane śledzi sprawę morderstwa sprzed lat. Maura trwa w swym zakazanym związku i nadal choruje na perfekcjonizm. Takie sobie.

Historia nie porywa. Wścibska gospodyni domowa ma swoje podejrzenia - bardziej lub mniej trafne - i męczy nimi swoją córkę policjantkę oraz lokalny komisariat. Wyjawiane są lokalne sekrety. W tle dzieje się dość przewidywalna historia o rodzinie z dorosłą córką, zaradną matką i nieświadomym mężem. Jane śledzi sprawę morderstwa sprzed lat. Maura trwa w swym zakazanym związku...

Lektura odświeżona po latach - głównie za sprawą miniserialu z Davidem Tenantem, który bardzo luźno (jak się okazało) nawiązuje do oryginału. Po latach więc okazało się, że bohater jest opisany jak stereotypowy Brytol, którego nic nie interesuje, oprócz dążenia do celu. Ani mijane kraje/miasta/porty, ani żadni ludzie nie są warci jego uwagi. On tylko wydaje pieniądze, aby wygrać zakład oraz nagrodzić tych, co mu dopomogli. Uratowanie hinduskiej księżniczki to jakiś wypadek przy pracy, jedyna sytuacja, gdzie głęboko zakopane uczucia jakoś tam wyciekły. Jego pomysłowość się ujawnia jedynie w sytuacjach, które wspomagają realizację celu. Więc nie patrząc na nic dookoła, prze on do przodu. I gdzieś tam kątem oka - z relacji służącego - widzimy jakiś skrawek mijanego krajobrazu. Więc - niestety - książka się zestarzała. Natomiast BBC daje radę za sprawą politycznie poprawnego serialu ze świetnym aktorem, czarnoskórym służącym oraz kobietą - reporterem. A, że mało ma wspólnego w oryginałem - może to i zaleta.

Lektura odświeżona po latach - głównie za sprawą miniserialu z Davidem Tenantem, który bardzo luźno (jak się okazało) nawiązuje do oryginału. Po latach więc okazało się, że bohater jest opisany jak stereotypowy Brytol, którego nic nie interesuje, oprócz dążenia do celu. Ani mijane kraje/miasta/porty, ani żadni ludzie nie są warci jego uwagi. On tylko wydaje pieniądze, aby...

Niezła. Korporacja japońska stworzona dla ludzi od dnia zatrudnienia, aż do nieomalże śmierci - jest skonstruowana niby jak rodzina, kontroluje dni w pracy i czas po pracy, gromadzi wiedzę o wszelkich aspektach życia pracownika, bo jej zadaniem jest wychowanie idealnej, jednorodnej masy roboczej. I do takiego konstuktu trafia nasz rodak - Piotoru san - i dziwi się temu światu. Na szczęście dla niego przychodzi kryzys i nieoczekiwanie jego przygoda z japońską firmą rodzinną się kończy. I nieoczekiwanie nasz rodak z nagła odzyskuje oddech. I pewnie ten szok dał mu impuls do napisania książki. Cieszę się, że odzyskał siebie. I książka jest naprawdę spoko.

Niezła. Korporacja japońska stworzona dla ludzi od dnia zatrudnienia, aż do nieomalże śmierci - jest skonstruowana niby jak rodzina, kontroluje dni w pracy i czas po pracy, gromadzi wiedzę o wszelkich aspektach życia pracownika, bo jej zadaniem jest wychowanie idealnej, jednorodnej masy roboczej. I do takiego konstuktu trafia nasz rodak - Piotoru san - i dziwi się temu...

Z dworca w Tokio startuje pociąg z grupą osób szczególnej profesji - fachowców od zabijania. A i tak dla mnie najstraszniejszą osobą jest nastoletni psychopata - manipulator. Jest jeszcze pech i wąż i spec od wpychania ludzi pod auta. I mknie pociąg przez Japonię, a tempo zdarzeń w pociągu nie jest małe. Są też retrospekcje i historie osób powiązanych. Może i z początku specyficzny tryb narracji nie jest zachwycający, ale po pewnym czasie człowiek się wciąga. I naprawdę niektóre wątki straszą. Po przeczytaniu stwierdzam, że to bardzo dobra pozycja. Na pewno poszerza horyzonty :) Natomiast film bazujący na tej książce jest zupełnie o czym innym, bo jest prostacką nawalanką bez finezji. A książka zdecydowanie taka nie jest.

Z dworca w Tokio startuje pociąg z grupą osób szczególnej profesji - fachowców od zabijania. A i tak dla mnie najstraszniejszą osobą jest nastoletni psychopata - manipulator. Jest jeszcze pech i wąż i spec od wpychania ludzi pod auta. I mknie pociąg przez Japonię, a tempo zdarzeń w pociągu nie jest małe. Są też retrospekcje i historie osób powiązanych. Może i z początku...

Po raz pierwszy zawód. Treść jakaś taka miałka. Akcja nie wciąga, dłużyzny i rozczarowujące rozwiązania. Zniechęcająca lektura.

Po raz pierwszy zawód. Treść jakaś taka miałka. Akcja nie wciąga, dłużyzny i rozczarowujące rozwiązania. Zniechęcająca lektura.

W bardzo brutalny sposób ktoś morduje w Bostonie starszego taksydermistę. A 6 lat wcześniej pewne safari w buszu kończy się tragicznie. I jest jeszcze wypadek w zoo. A potem Maura doszukuje się wspólnych cech zabójstw w kilku stanach i tajemniczej kobiety odkopanej w ogródku. Bardzo dużo się dzieje i jest absolutnie ciekawie, aż do samego końca. Świetnie splątane. I te wstawki o kotkach - małych i dużych. Ogólnie - cudna pozycja.

W bardzo brutalny sposób ktoś morduje w Bostonie starszego taksydermistę. A 6 lat wcześniej pewne safari w buszu kończy się tragicznie. I jest jeszcze wypadek w zoo. A potem Maura doszukuje się wspólnych cech zabójstw w kilku stanach i tajemniczej kobiety odkopanej w ogródku. Bardzo dużo się dzieje i jest absolutnie ciekawie, aż do samego końca. Świetnie splątane. I te...

Wielowątkowe śledztwo doprowadza do szkoły w głuszy i trójki dzieci. A potem okazuje się, że nie ma bezpieczeństwa, ani nie ma prostej odpowiedzi na to, o co chodzi w eksterminacji przypadkowych rodzin. Bardzo dobre zakończenie.

Wielowątkowe śledztwo doprowadza do szkoły w głuszy i trójki dzieci. A potem okazuje się, że nie ma bezpieczeństwa, ani nie ma prostej odpowiedzi na to, o co chodzi w eksterminacji przypadkowych rodzin. Bardzo dobre zakończenie.

Autorka opowiada historię o swoich korzeniach. Z mitu zrodził się pomysł na ten kryminał, gdzie kobiety są mistrzyniami sztuk walki, wiekowa szabla zadaje precyzyjnie śmierć, a zbrodnia sprzed lat musi być wyjaśniona w imię honoru ojca. Do końca nie wiadomo, o co chodzi z tymi dziewczynkami, a potem jakoś tak niby się klei, ale nie do końca. Mimo tego i tak bardzo dobrze się to czyta.

Autorka opowiada historię o swoich korzeniach. Z mitu zrodził się pomysł na ten kryminał, gdzie kobiety są mistrzyniami sztuk walki, wiekowa szabla zadaje precyzyjnie śmierć, a zbrodnia sprzed lat musi być wyjaśniona w imię honoru ojca. Do końca nie wiadomo, o co chodzi z tymi dziewczynkami, a potem jakoś tak niby się klei, ale nie do końca. Mimo tego i tak bardzo dobrze...

Niespodziewany kryminał, w którym jest wszystko - sekta, molestowanie nieletnich, porzucenia nastolatków, skażenie środowiska, burze śnieżne, śmiertelne rany, tajemnicze zniknięcia, grzebanie za życia, korporacyjny spisek, itp. itd. A u zarania dziejów był grzech. Bardzo dobra.

Niespodziewany kryminał, w którym jest wszystko - sekta, molestowanie nieletnich, porzucenia nastolatków, skażenie środowiska, burze śnieżne, śmiertelne rany, tajemnicze zniknięcia, grzebanie za życia, korporacyjny spisek, itp. itd. A u zarania dziejów był grzech. Bardzo dobra.

Prywatne muzeum osobliwości w Bostonie skrywa makabryczne eksponaty. Skrywany, zakazany romans patolog Isles staje się powoli tajemnicą poliszynela. Zaś śledcza Rizzoli doświadcza rozpadu pożycia rodziców. I osobiste doznania przenoszą się na niełatwe śledztwo z udziałem tajemniczej archeolożki i jej matki. A wszystko przez nasze ludzkie obsesje. Dobre.

Prywatne muzeum osobliwości w Bostonie skrywa makabryczne eksponaty. Skrywany, zakazany romans patolog Isles staje się powoli tajemnicą poliszynela. Zaś śledcza Rizzoli doświadcza rozpadu pożycia rodziców. I osobiste doznania przenoszą się na niełatwe śledztwo z udziałem tajemniczej archeolożki i jej matki. A wszystko przez nasze ludzkie obsesje. Dobre.

Książka nie dla każdego. Wrażliwość i postrzeganie świata przez Japończyków jest nam obca. Otwartość na sprawy intymne, które bohaterki i bohater omawiają bez skrępowania miejscami szokuje. Narracja jest wolna - czasami wręcz ślimacza. Dużo kontrastów. Treść wydaje się być raz zbyt prosta, raz zbyt udziwniona. Jest w tym jakiś magnetyzm. Ale ogólnie nie jest to łatwa lektura. Trudno mi było podjąć czytanie, gdy robiłam przerwy. To obcy świat, obcy mentalnie ludzie. Bardzo specyficzna pozycja.

Książka nie dla każdego. Wrażliwość i postrzeganie świata przez Japończyków jest nam obca. Otwartość na sprawy intymne, które bohaterki i bohater omawiają bez skrępowania miejscami szokuje. Narracja jest wolna - czasami wręcz ślimacza. Dużo kontrastów. Treść wydaje się być raz zbyt prosta, raz zbyt udziwniona. Jest w tym jakiś magnetyzm. Ale ogólnie nie jest to łatwa...

Marian Opania pięknie interpretuje historię o złu wcielonym, klubie demonologów i morderstwach z motywem satanistycznym. W tle zaś pełga nieśmiało zakazany romans oraz rozpad wieloletniego związku. Po latach ciągle smakowite.

Marian Opania pięknie interpretuje historię o złu wcielonym, klubie demonologów i morderstwach z motywem satanistycznym. W tle zaś pełga nieśmiało zakazany romans oraz rozpad wieloletniego związku. Po latach ciągle smakowite.

Audiobook. Maria Maj czyta z dużym dystansem zatrważającą historię o handlu ludźmi, przemocy i spisku możnych. Miejscami ciągle porusza. A miejscami na wzruszenie ramion. Ale to wciąż elita kryminału.

Audiobook. Maria Maj czyta z dużym dystansem zatrważającą historię o handlu ludźmi, przemocy i spisku możnych. Miejscami ciągle porusza. A miejscami na wzruszenie ramion. Ale to wciąż elita kryminału.