Opinie użytkownika
Wiem, że nie wypada pisać o takich tematach, że są nudne, ale obwiniam autorkę za to, że położyła tę historię i uczyniła z niej absolutną wydmuszkę. Płaska narracja, zupełnie nie wciągający sposób prowadzenia akcji, brak opisów, bardzo prosty język... Naprawdę ciężko było zmusić się, żeby doczytać do końca, choć całość czyta się wręcz błyskawicznie. Jest tyle dobrych...
więcej Pokaż mimo toNaprawdę spodziewałam się czegoś więcej i z ogromną radością zanurzyłam się w tej powieści. Po wciągającym początku fabuła zaczęła mocno pikować w dół. Ostatecznie najzwyczajniej w świecie nie rozumiem zachwytów nad tą pozycją. Dużo prostych opisów i za dużo dialogów. Zdecydowanie nic odkrywczego. Szkoda!
Pokaż mimo toBardzo źle napisana. Bardzo banalna i nietrzymająca się kupy. "Zmierzch" edycja o aniołach.
Pokaż mimo toZawsze zaglądam w bibliotece na półkę "do wzięcia za darmo". Ostatnio udało mi się wyszperać dwie świetnie książki i dwie marne: "Hopeless" o której będzie mowa, i "Losing Hope", czyli niezrozumiała przeze mnie ta sama historia tym razem opowiedziana oczami Holdera. Nie wiem dlaczego czytanie czegoś, co już czytałam, z innej perspektywy miałoby mieć sens. Nieistotne, bo to...
więcej Pokaż mimo to
Zola jest genialny.
Już przy "W matni" zorientowałam się, że nadajemy na podobnych falach, ale dopiero "Wszystko dla pań" przypieczętowało moje oddanie temu autorowi.
"Wszystko dla pań" jest powieścią, która zachwyca ilością bardzo szczegółowych opisów. Pozornie wydawać by się mogło, że to przepis na spektakularną klapę, bo komu chce się czytać o wystroju centrum...
"Wybór" pozostawiło mnie z pytaniem: czym jest miłość? Czy ja również taką miłość odnajdę? Czy w miłości powinnam być gotowa na wszelkie poświęcenia?
Żartuję! Jedyne pytanie z jakim pozostawił mnie "Wybór" to: dlaczego w ogóle sięgnęłam po tę książkę?!
Sparks to powieściopisarz o upodobaniach zdecydowanie infantylnych. Nie można mu jednak odmówić tej odrobiny sprytu i...
Bardzo przeciętnie napisana powieść o fabule, która mogłaby być ciekawa, gdyby autor wiedział o czym chce pisać.
Moim głównym zarzutem jest kiepsko wyegzekwowana podwójna kompozycja szkatułkowa, która bardziej przeszkadzała niż wciągała w historię. W kompozycji szkatułkowej lubię to, że zapominam o tym, że to druga historia jaką poznaję. Tutaj miałam trzy różne (a w...
Przepłakałam pół książki. Dla mnie to była bolesna i smutna podróż po historii Powstania. Jednocześnie jestem bardzo wdzięczna, że taka książka powstała. Ilu Powstańców, tyle historii. Cieszę się, że autorka postanowiła uhonorować kobiety i pokazać jak silne i niezwyciężone były.
Czytając próbowałam sobie wyobrazić jak ja bym się czuła, co ja bym zrobiła, czy dałabym radę....
Całkiem niezła, choć moim zdaniem nieco za krótka, jakby niedopracowana.
Bardzo podobał mi się pomysł "Londynu nad" i "Londynu pod" i całej fabuły oplecionej wokół tego pomysłu. Świetny zabieg rozdzielenia tych dwóch światów bardzo zdecydowaną linią: jeśli nie należysz do "Londynu nad" to nie należysz niemalże w sensie fizycznym, ludzie nie zwracają na ciebie uwagi, a ty...
Krótka, ale zapadająca w pamięć książka. Zapadająca w pamięć bynajmniej nie ze względu na porywającą treść czy oryginalny sposób pisania, ale ze względu na ogromnie irytujących bohaterów i fabułę, która bardzo męczy.
Treść jest prosta: dwoje ludzi, młoda dziewczyna i mężczyzna w starszym wieku porywają małe dziecko, by później żyć z nim przez kilka lat jak rodzina, tułając...
Aż mi wstyd, że przeczytałam do końca to słowo pisane, którego powieścią nazwać nie mogę, bo "Przytul mnie" absolutnie na tę nazwę nie zasługuje.
Nie ma tu nic, co mogłoby obronić tę książkę przed najsurowszą opinią. Bohaterowie są płascy i papierowi do bólu, a fabuła nie trzyma się kupy. Nie znajduję tutaj związku przyczynowo-skutkowego, pewne rzeczy się dzieją, czas...
Zbliżają się wakacje, więc znów nabieram ochoty na przeczytanie kilku głupiutkich romansideł. Zważywszy na to, że przeczytałam "Tak blisko", pomyślałam, że druga część również mi się spodoba.
Jednakże nie do końca niestety rozumiem sens powstania tej książki. Najprawdopodobniej autorka, na fali popularności pierwszej części, postanowiła nabić kiesę i łatwym sposobem sklecić...
Zaskakująco dobra, wciągająca powieść od której naprawdę nie potrafiłam się oderwać.
Bardzo podobał mi się sposób narracji. Z jednej strony oszczędny w słowach, ale z drugiej obfitujący w trafne opisy. Bez zbędnych przenośni, niepasujących i sztucznych porównań główna bohaterka kreśliła swoją historię i postać człowieka, który ją porwał.
Podobało mi się jak Gemma walczy,...
"Gwiazd naszych wina", czyli powieść wokół której zrobiło się bardzo dużo szumu. Nie zabijcie, ale moim zdaniem nieco na wyrost.
Powieść to jakich wiele. Chora dziewczyna + chory chłopak = wielka miłość. To naprawdę wciąga, to naprawdę wzrusza, to jest schemat, który chyba nigdy się nie znudzi. Choroba opisana bez wielkiego patosu, ale to już znamy z kilku innych podobnych...
Przeczytałam. Nie umarłam. Nie wypaliło mi mózgu. Nie miałam żadnych oczekiwań, więc się nie zawiodłam.
Oczywiście "Inicjały zbrodni" wystawione w księgarni oszukały mnie kusząc nazwiskiem Christie. Ale nie byłabym sobą gdybym ominęła obojętnie powieść w której występuje - w tej czy innej postaci - mój ulubiony Poirot.
Gdybym nie wiedziała, że "Inicjały..." nie są...
Miernota i grafomania w jednym. Ale potwierdza się reguła, że gdy coś zaczyna być modne to znajdują się szybko inni, gotowi wskoczyć na fali sukcesu w morze marności.
W porządku, rozumiem i szanuję. Kobiety potrzebują miłosnej otoczki, by móc czytać o tym jak to maczo (oczywiście bogaty, wysportowany, ale jednocześnie czuły i inteligentny) uczy sierotkę, ciemną jak tabaka...
Piękna i smutna. Głęboka i porażająca. Zdecydowanie warta przeczytania.
To historia, która wzbudza wiele emocji. Od ciekawości, co będzie dalej, poprzez złość, a na kompletnym braku nadziei kończąc. Czytając, niejednokrotnie miałam wielką gulę w gardle, a w mojej głowie kołatała się myśl: "To zbyt brutalne, to zbyt tragiczne".
Lecz takie historie działy się naprawdę....
Bardzo dobry horror.
Czytałam go w starym domu, co potęgowało efekt. Każde stuknięcie nad moją głową, każde skrzypnięcie schodów powodowało paradę mrówek na plecach i gęsią skórkę.
Jest to dobrze skonstruowana historia w której napięcie rośnie stopniowo, by w ostatecznym momencie pogrążyć czytelnika w literackim zadowoleniu. Ta książka nie epatuje strachem w oczywisty...
Nie można odmówić tej książce pewnego rodzaju zainteresowania które wzbudza w czytelniczce (nie podejrzewam, żeby jakikolwiek mężczyzna wciągnął się w tę powieść). Niemniej jest to historia z niskiej czytelniczej półki.
Blair, główna bohaterka, to nudna i oczywiście bardzo piękna, nieobyta w świecie dziewczyna z małej wioski. Po śmierci matki jedzie do ojca. Poznaje tam...
Nie do końca rozumiem tę książkę. Złożona z dwóch nieklejących się ze sobą historii jest dla mnie sporym rozczarowaniem.
Jest to moja pierwsza książka Anne Rice. Zaczęłam czytać "Pokutę" po wywiadzie w którym autorka wyznała, że się nawróciła. Pomyślałam, że to może być dobra powieść o Bogu i Jego miłości, więc z chęcią po nią sięgnęłam.
Jednak zawiodłam się. Książka dość...