-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
Jak miałem 13 lat doszukałem się tam jakiś sentencji. Wyrosłem już z bajek dla dzieci. Przesłanie nie jest najgłupsze, ale można je streścić w pigułce. W podróży nie zawsze najistotniejszy jest jej cel, często sama podróż jest celem samym w sobie, albo może okazać się bardziej wartościowa niż cel i dlatego należy nie popadać w wszechobecny "automatyzm". No fajnie... ale np. do Hemingwaya daleko.
Jak miałem 13 lat doszukałem się tam jakiś sentencji. Wyrosłem już z bajek dla dzieci. Przesłanie nie jest najgłupsze, ale można je streścić w pigułce. W podróży nie zawsze najistotniejszy jest jej cel, często sama podróż jest celem samym w sobie, albo może okazać się bardziej wartościowa niż cel i dlatego należy nie popadać w wszechobecny "automatyzm". No fajnie......
więcej mniej Pokaż mimo toJednym tchnieniem. Zapomniałem o Bożym świecie.
Jednym tchnieniem. Zapomniałem o Bożym świecie.
Pokaż mimo toNaprawdę dobra książka. Czytałem kilka lat temu i byłem niezwykle zaabsorbowany tą książką. Perfekcyjne dla nastolatków z wyobraźnią. Mam ogromny sentyment do tej książki i pewnie tak już zostanie.
Naprawdę dobra książka. Czytałem kilka lat temu i byłem niezwykle zaabsorbowany tą książką. Perfekcyjne dla nastolatków z wyobraźnią. Mam ogromny sentyment do tej książki i pewnie tak już zostanie.
Pokaż mimo to
Solidna praca.
Solidna praca.
Pokaż mimo to