Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Z pewną dozą ostrożności podchodzę do książek tak mocno promowanych w bookmediach. Na szczęście ta książka nie zalicza się do tych często przereklamowanych pozycji. Świetna, wciągająca fabuła, klimatyczna atmosfera. Z chęcią sięgnę po kolejny tom.

Z pewną dozą ostrożności podchodzę do książek tak mocno promowanych w bookmediach. Na szczęście ta książka nie zalicza się do tych często przereklamowanych pozycji. Świetna, wciągająca fabuła, klimatyczna atmosfera. Z chęcią sięgnę po kolejny tom.

Z wielką przyjemnością wróciłam do jednego z moich ulubionych światów. Smaczki popkulturowe na najwyższym poziomie.

Z wielką przyjemnością wróciłam do jednego z moich ulubionych światów. Smaczki popkulturowe na najwyższym poziomie.

Mam wrażenie, że tłumacz albo redaktor nie podołał. Często czytałam zdanie po 2, 3 razy, a w dalszym ciągu nie mały sensu, lub użyte zostały słowa, wydawać by się mogło, wyrwane z kontekstu.

Mam wrażenie, że tłumacz albo redaktor nie podołał. Często czytałam zdanie po 2, 3 razy, a w dalszym ciągu nie mały sensu, lub użyte zostały słowa, wydawać by się mogło, wyrwane z kontekstu.

Bardzo dobrze się czytało, ale uważam, że jest mocno przegadana i spokojnie można by ją skrócić o 100-200 stron.

Bardzo dobrze się czytało, ale uważam, że jest mocno przegadana i spokojnie można by ją skrócić o 100-200 stron.

Z przyjemnością wróciłam do niej po latach.

Z przyjemnością wróciłam do niej po latach.

DNF. Lubię panią Wójtowicz, ale niestety to jest jej najsłabsza książka. Miałam wrażenie, że bardzo mocno inspirowana "Nagle trup" Marty Kisiel.

DNF. Lubię panią Wójtowicz, ale niestety to jest jej najsłabsza książka. Miałam wrażenie, że bardzo mocno inspirowana "Nagle trup" Marty Kisiel.

Całkiem przyjemna pozycja, choć ilość zbiegów okoliczności jest trudna do uwierzenia, ale może taka uroda gatunku.

Całkiem przyjemna pozycja, choć ilość zbiegów okoliczności jest trudna do uwierzenia, ale może taka uroda gatunku.