Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kiedy matka traci prawo do opieki nad dzieckiem,traci rowniez rozum. W celu poprawienia swojej sytuacji materialnej podejmuje bardzo ryzykowna decyzje ktora moze zakonczyc sie wiezieniem oraz utrata kontaktu z synem,zostaje przemytnikiem narkotykow. Wpada w pulapke z ktorej nie ma wyjscia,czy napewno?Spodziewalam sie spokojnego kryminalu z mocno zaznaczonym watkiem spolecznym,mialam poczuc chlod Islandii,do tego przyzwyczaili nas skandynawscy autorzy ,lecz ta byla nieco inna. Mocna historia o bezwzglednych dillerach narkotykowych,dosyc szybkie tempo bez zbednych watkow bylo ta wisienka na torcie bo ksiazke trudno bylo odlozyc na pozniej. Zachecam wiec do siegniecia po lekture a ja juz szukam kolejnej czesci

Kiedy matka traci prawo do opieki nad dzieckiem,traci rowniez rozum. W celu poprawienia swojej sytuacji materialnej podejmuje bardzo ryzykowna decyzje ktora moze zakonczyc sie wiezieniem oraz utrata kontaktu z synem,zostaje przemytnikiem narkotykow. Wpada w pulapke z ktorej nie ma wyjscia,czy napewno?Spodziewalam sie spokojnego kryminalu z mocno zaznaczonym watkiem...

Zaciekawila mnie fabula ksiazki,mialo byc cos innego,opis na okladce sugerowal ze jest to mroczny thriller psychologiczny czyli gatunek ktory uwielbiam,do tego dobre recenzje czytelnikow L.CZ wiec nie zastanawiajac sie dlugo zamowilam pozycje nieznanej mi autorki Rachel Caine. Juz na poczatku czytania zapal powoli ustepowal znuzeniu,pozniej znudzeniu,polowa ksiazki to monolog niezbyt wciagajacy,pozniej cos zaczyna sie dziac i niestety jak dla mnie przekombinowane. Mialam mnostwo watpliwosci co do niektorych watkowzawartych w tej historii. Dla mnie nie jest to trzymajacy w napieciu mroczny thriller psychologiczny absolutnie. Mam niestety wieksze oczekiwania.

Zaciekawila mnie fabula ksiazki,mialo byc cos innego,opis na okladce sugerowal ze jest to mroczny thriller psychologiczny czyli gatunek ktory uwielbiam,do tego dobre recenzje czytelnikow L.CZ wiec nie zastanawiajac sie dlugo zamowilam pozycje nieznanej mi autorki Rachel Caine. Juz na poczatku czytania zapal powoli ustepowal znuzeniu,pozniej znudzeniu,polowa ksiazki to...

Autorka wydala kilkadziesiat powiesci ,niektore swietne,niektore troche slabsze. Nie przypadly mi do gustu te z watkiem milosnym i chyba wielu osobom rowniez widzac ze tych gwiazdek pod tymi wlasnie pozycjami jest mniej. Thrillery medyczne swietne. Ostatnia poprzedzajaca lektura tej autorki ktora przeczytalam byl,,Ogrod Kosci'' zrobil na mnie jak do tej pory najlepsze wrazenie. ,,Sobowtor'' rowniez nie jest zly,tylko tych emocji,dreszczyku bylo zdecydowanie mniej.

Autorka wydala kilkadziesiat powiesci ,niektore swietne,niektore troche slabsze. Nie przypadly mi do gustu te z watkiem milosnym i chyba wielu osobom rowniez widzac ze tych gwiazdek pod tymi wlasnie pozycjami jest mniej. Thrillery medyczne swietne. Ostatnia poprzedzajaca lektura tej autorki ktora przeczytalam byl,,Ogrod Kosci'' zrobil na mnie jak do tej pory najlepsze...

Pamietam czasy PRL kiedy sklepy swiecily pustkami i po wszystko trzeba bylo stac w dlugich kolejkach,w ksiegarniach rowniez. Wylozono kilka pozycji i czlowiek bral w ciemno bo musial cos czytac. Wtedy taka pozycja byc moze by mnie usatysfakcjonowala,niestety w obecnych czasach przy takim wyborze pozycji ksiazkowych ,,Kukulcze jajo '' wypada slabo. Nie wiem czy jestem obiektywna piszac swoja opinie bo ksiazke odlozylam gdzies w polowie czytania. Naprawde rzadko mi sie zdarza nie dokonczyc lektury,przy tej jednak sie poddalam. Brak napiecia,nie moglam skupic uwagi na tym co czytam,draznil mnie watek dziewczyny z dzieckiem ktore uratowala z wypadku a nikt nie chcial sie nim zainteresowac itd. Pomimo ze zawarte w ksiazce watki oparte sa na faktach autor nie potrafil mnie przekonac do swojej histori.

Pamietam czasy PRL kiedy sklepy swiecily pustkami i po wszystko trzeba bylo stac w dlugich kolejkach,w ksiegarniach rowniez. Wylozono kilka pozycji i czlowiek bral w ciemno bo musial cos czytac. Wtedy taka pozycja byc moze by mnie usatysfakcjonowala,niestety w obecnych czasach przy takim wyborze pozycji ksiazkowych ,,Kukulcze jajo '' wypada slabo. Nie wiem czy jestem...

Nigdy tak nisko nie ocenilam zadnej z ksiazek Camilii Lackberg. Tym razem troche mnie zawiodla. Zbyt wiele watkow spowodowalo chaos w czytaniu, mamy jak zwykle kontynuacje losow policjanta Patricka i jego zony. Zupelnie niepotrzebnie autorka wprowadzila krotkie watki innych policjantow.poniewaz mamy jeszcze watki Helen i Mary oraz ich dzieci,mamy tez jakze ostatnio modne historie emigrantow wszystko to przeplatane ze zdarzeniami z przeszlosci spowodowalo ze jeszcze w polowie ksiazki nie moglam powiazac ze soba zadnych nitek ,przez co czytanie nie sprawialo mi zbyt duzej przyjemnosci a chyba nie o to autorce chodzilo. Nie porwala mnie i nie wciagnela pierwsza polowa. Druga polowa ksiazki juz byla bardziej wciagajaca choc mozna sie bylo domyslec zakonczenia.

Nigdy tak nisko nie ocenilam zadnej z ksiazek Camilii Lackberg. Tym razem troche mnie zawiodla. Zbyt wiele watkow spowodowalo chaos w czytaniu, mamy jak zwykle kontynuacje losow policjanta Patricka i jego zony. Zupelnie niepotrzebnie autorka wprowadzila krotkie watki innych policjantow.poniewaz mamy jeszcze watki Helen i Mary oraz ich dzieci,mamy tez jakze ostatnio modne...

Dwie historie mlodych kobiet,na dwoch plaszczyznach czasowych ,obie skrzywdzone przez los. Poczatek ubieglego wieku . Mloda kobieta trafia do zakladu psychiatrycznego. Czasy obecne dziewczyna ktora byla swiadkiem morderstwa swojego ojca w przybranej rodzinie probuje rozpoczac nowe zycie. Jako wolontariuszka pracuje w zamknietym juz szpitalu psychiatrycznym . Przeszukujac rzeczy pozostawione przez pacjentow tego zakladu probuja dowiedziec sie czegos na ich temat. Tak trafia na pamietnik jednej z ofiar tego szpitala. Autorka w swojej powiesci zamieszcza duzo prawdziwych faktow .Zasady panujace w zakladach psychiatrycznych oraz sposoby leczenia trafiajacych tam pacjentow sa autentyczne przez co wzmagaja doznania czytanej powiesci. Ksiazka wstrzasajaca,trzymajaca w napieciu od poczatku az do ostatniej strony.Proponuje zaczac lekture od prologu autorki wyjasnia w nim co jest fikcja a co prawda.

Dwie historie mlodych kobiet,na dwoch plaszczyznach czasowych ,obie skrzywdzone przez los. Poczatek ubieglego wieku . Mloda kobieta trafia do zakladu psychiatrycznego. Czasy obecne dziewczyna ktora byla swiadkiem morderstwa swojego ojca w przybranej rodzinie probuje rozpoczac nowe zycie. Jako wolontariuszka pracuje w zamknietym juz szpitalu psychiatrycznym . Przeszukujac...

Ksiazka byla bardzo mocno reklamowana,w ksiegarniach zajmowala zaszczytne miejsce opatrzona napisem,,bestseller roku'' byc moze dlatego moje oczekiwania co do tej ksiazki byly duze,niestety bardzo szybko pekly jak banka mydlana. Im wiecej kartek przeczytanych tym bardziej tracilam nadzieje ze cos sie zmieni,przyspieszy,akcja rozwinie. Coz tak sie nie stalo. Wydaje mi sie ze pozycja powinna tyc raczej zakwalifikowana do tych z gatunku powiesc obyczajowa,bo to nie jest thriller. Denerwowal mnie sposob narracji. Bylo w niej mnostwo powtorzen. Ksiazke tak naprawde przemeczylam,nie wywolala u mnie zadnych emocji tylko wielkie uczucie ulgi kiedy w koncu dobrnelam do konca

Ksiazka byla bardzo mocno reklamowana,w ksiegarniach zajmowala zaszczytne miejsce opatrzona napisem,,bestseller roku'' byc moze dlatego moje oczekiwania co do tej ksiazki byly duze,niestety bardzo szybko pekly jak banka mydlana. Im wiecej kartek przeczytanych tym bardziej tracilam nadzieje ze cos sie zmieni,przyspieszy,akcja rozwinie. Coz tak sie nie stalo. Wydaje mi sie ze...

Charlotte Link nalezy do moich ulubionych pisarek. Posiadam jej wszystkie ksiazki. Sa pozycje dobre i bardzo dobre,niestety wedlug mnie ,,Oszukana'' nalezy do najslabszych. Widac ze autorka nie byla w dobrej pisarskiej formie. Nie wciagnela mnie w swoja banalna historie,ksiazke czytalam prawie miesiac. Brak napiecia,choc tym razem powiesc byla bardziej kryminalna niz obyczajowa. Slabo scharakteryzowane postaci,wialo nuda od poczatku do konca. Tym razem dolaczam do grona rozczarowanych.

Charlotte Link nalezy do moich ulubionych pisarek. Posiadam jej wszystkie ksiazki. Sa pozycje dobre i bardzo dobre,niestety wedlug mnie ,,Oszukana'' nalezy do najslabszych. Widac ze autorka nie byla w dobrej pisarskiej formie. Nie wciagnela mnie w swoja banalna historie,ksiazke czytalam prawie miesiac. Brak napiecia,choc tym razem powiesc byla bardziej kryminalna niz...

To moje pierwsze spotkanie z ta autorka i musze przyznac ze jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Niby prosta konstrukcja,troche przewidywalna ale... wciaga i to jest w kryminalnych historiach najwazniejsze,chce sie czytac i nie odkladac na potem. Polecam wszystkim milosnikom kryminalow

To moje pierwsze spotkanie z ta autorka i musze przyznac ze jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Niby prosta konstrukcja,troche przewidywalna ale... wciaga i to jest w kryminalnych historiach najwazniejsze,chce sie czytac i nie odkladac na potem. Polecam wszystkim milosnikom kryminalow

Arnaldur Indridason ma juz swoich wielbicieli w Polsce czekajacych z niecierplowoscia na kolejna powiesc. Oto mamy ,,Ciemna Rzeke'' rownie dobra co poprzednie,utrzymane w tym samym klimacie zimnej skandynawii,wciagajace historie poruszajace tematy spoleczne. Polecam

Arnaldur Indridason ma juz swoich wielbicieli w Polsce czekajacych z niecierplowoscia na kolejna powiesc. Oto mamy ,,Ciemna Rzeke'' rownie dobra co poprzednie,utrzymane w tym samym klimacie zimnej skandynawii,wciagajace historie poruszajace tematy spoleczne. Polecam

Dosyc dobrze napisana,czyta sie szybko,nie meczy,to chyba tyle jesli chodzi o pozytywna strone ksiazki. Rekomendowana jako mocny thriller,nie do konca spelnila moje oczekiwania gdyz zabraklo w niej napiecia,no moze pod koniec lektury cos drgnelo. Fabula dom na odludziu,odciety od swiata spowodowany opadami sniegu,dosyc czesto wykozystywany w kryminalach dawal autorce mozliwosc podkrecenia atmosfery,niestety tego mi zabraklo. Jesli komus wpadnie w rece ksiazka ,,W ciemnym mrocznym lesie'' to mozna przeczytac,ale wow napewno nie bedzie

Dosyc dobrze napisana,czyta sie szybko,nie meczy,to chyba tyle jesli chodzi o pozytywna strone ksiazki. Rekomendowana jako mocny thriller,nie do konca spelnila moje oczekiwania gdyz zabraklo w niej napiecia,no moze pod koniec lektury cos drgnelo. Fabula dom na odludziu,odciety od swiata spowodowany opadami sniegu,dosyc czesto wykozystywany w kryminalach dawal autorce...

Ksiazka napewno przypadnie do gustu osobom ktore lubia odrobine dreszczyku. ,,Zimowe Dzieci'' to taka mieszanka kryminalu z horrorem raczej lekkim bo wlosy na glowie sie nie jezyly. Czyta sie ja dosyc szybko,niewatpliwie autorka wyroznia sie lekkoscia pisania.nie ma tzw dluzyzn,ale sa tez minusy. Jednym z nich to historia zawarta w powiesci ktora powielana byla juz wielokrotnie,chodzi mi o watek wskrzeszenia zmarlych oraz o coraz czestsze laczenie czasu terazniejszego z przeszloscia. Polecalabym raczej mlodszym czytelnikom

Ksiazka napewno przypadnie do gustu osobom ktore lubia odrobine dreszczyku. ,,Zimowe Dzieci'' to taka mieszanka kryminalu z horrorem raczej lekkim bo wlosy na glowie sie nie jezyly. Czyta sie ja dosyc szybko,niewatpliwie autorka wyroznia sie lekkoscia pisania.nie ma tzw dluzyzn,ale sa tez minusy. Jednym z nich to historia zawarta w powiesci ktora powielana byla juz...

Przeczytalam nizej zamieszczone opinie z ktorych wynika ze ,,Sztorm '' jest zdecydowanie lepsza pozycja od poprzedniej ,dlatego nie siegne po inne pozycje autora. Uwielbiam skandynawskie kryminaly ,po przeczytaniu pozytywnych komentarzy natychmiast zamowilam jedna dla siebie. Niestety troche sie rozczarowalam. Brak mi bylo tego czegos co maja w sobie skandynawskie powiesci,tego dreszczyku,swietnie nakreslonych postaci,opisow przyrody... Trudno sie ja czytalo,czesto wracalam do poprzednich stron bo nie bylam w stanie przypomniec sobie z czym dana postac byla powiazana . Historia mroczna ale taka nienamacalna,nie wciagajaca. Autor nie naprowadza czytelnika na trop ,dlugo nie wiedzialam o co w tej historii chodzi. Zakonczenie mnie rozczarowalo

Przeczytalam nizej zamieszczone opinie z ktorych wynika ze ,,Sztorm '' jest zdecydowanie lepsza pozycja od poprzedniej ,dlatego nie siegne po inne pozycje autora. Uwielbiam skandynawskie kryminaly ,po przeczytaniu pozytywnych komentarzy natychmiast zamowilam jedna dla siebie. Niestety troche sie rozczarowalam. Brak mi bylo tego czegos co maja w sobie skandynawskie...

Ksiazke kupilam zachecona swietnymi recenzjami i troche sie zawiodlam. Moze dlatego ze opinie byly swietne a ksiazka tylko dobra. Bardzo podobala mi sie przedstawiona w niej historia inna podobnej jeszcze nie czytalam. Natomiast zakonczenie niedopracowane,rozczarowalo mnie. Denerwowala mnie rowniez narracja oraz prosty jezyk. Slabo zbudowane napiecie ,choc historia w niej przekazana miala ku temu potencjal.

Ksiazke kupilam zachecona swietnymi recenzjami i troche sie zawiodlam. Moze dlatego ze opinie byly swietne a ksiazka tylko dobra. Bardzo podobala mi sie przedstawiona w niej historia inna podobnej jeszcze nie czytalam. Natomiast zakonczenie niedopracowane,rozczarowalo mnie. Denerwowala mnie rowniez narracja oraz prosty jezyk. Slabo zbudowane napiecie ,choc historia w niej...

Nie jest to zla powiesc,choc troche sie rozczarowalam bo spodziewalam sie mrocznego thrillera tak sugerowala notatka od wydawcy oraz okladka ksiazki. Akcja powiesci dzieje sie na Gotlandii dokad to przenosi sie inspektor policji wraz z rodzina liczac na odrobine spokoju od halasliwego i pracowitego Sztokholmu. Jak mozna sie domyslec jego sielanka na wyspie nie trwa dlugo bo wkrotce dostaja informacje o dziwnym znalezisku w jednym z letniskowych domkow. Nastepnie w porzuconym samochodzie odnajduja zwloki mezczyzny i na spokojna dotad wyspe pada blady strach. Jesli chodzi o pomysl na historie to szalu nie ma ,ale naprawde dobrze sie czyta ,wszystko spojne,napewno siegne jeszcze po ksiazki tego autora

Nie jest to zla powiesc,choc troche sie rozczarowalam bo spodziewalam sie mrocznego thrillera tak sugerowala notatka od wydawcy oraz okladka ksiazki. Akcja powiesci dzieje sie na Gotlandii dokad to przenosi sie inspektor policji wraz z rodzina liczac na odrobine spokoju od halasliwego i pracowitego Sztokholmu. Jak mozna sie domyslec jego sielanka na wyspie nie trwa dlugo bo...

Bardzo dobra powiesc Kate Morton. Jak zwykle autorka osadzila swoja historie w latach wojennych oraz wspolczesnych ,oczywiscie obie historie maja wspolny mianownik. Czyta sie znakomicie. Jedyna slaba powiescia tej autorki jest jej debiutancka powiesc ktora w Polsce ukazala sie pozniej . Moze to i dobrze bo wielu czytelnikow mogloby sie zrazic do tej autorki a kolejne po Dom w Riverton byly naprawde znakomite.

Bardzo dobra powiesc Kate Morton. Jak zwykle autorka osadzila swoja historie w latach wojennych oraz wspolczesnych ,oczywiscie obie historie maja wspolny mianownik. Czyta sie znakomicie. Jedyna slaba powiescia tej autorki jest jej debiutancka powiesc ktora w Polsce ukazala sie pozniej . Moze to i dobrze bo wielu czytelnikow mogloby sie zrazic do tej autorki a kolejne po...

Ja przychylam sie do tej czesci recenzentow ktora zasypiala nad ksiazka. Zdania sa podzielone i to bardzo. Lubie Kate Morton. Przygode z jej powiesciami rozpoczelam od innych tytulow. Moze to i dobrze,bo gdybym po Dom w Rvierton siegnela jako pierwsza ,nastepne juz bym sobie odpuscila. Teraz rozumiem dlaczego ta powiesc jest tak slaba,nudna,rozwleczona,chaotyczna. To byla pierwsza debiutancka powiesc autorki. Denerwowaly mnie rozwleczone do kilkunastu stron zabawy dzieci w posiadlosci, mialam nieodparte wrazenie ze autorka na sile starala sie dodac objetosci stronom. Nie wciagnela mnie ta powiesc. Ostatnie 100 stron bylo dobrze dopracowanych,zakonczenie rowniez,ale chyba nie o to chodzi w dobrej powiesci

Ja przychylam sie do tej czesci recenzentow ktora zasypiala nad ksiazka. Zdania sa podzielone i to bardzo. Lubie Kate Morton. Przygode z jej powiesciami rozpoczelam od innych tytulow. Moze to i dobrze,bo gdybym po Dom w Rvierton siegnela jako pierwsza ,nastepne juz bym sobie odpuscila. Teraz rozumiem dlaczego ta powiesc jest tak slaba,nudna,rozwleczona,chaotyczna. To byla...

Malo o Patricku za to duzo Lisa Niemi pisala o sobie,mialam wrazenie czytajac te wspomnienia ze za zycia Patricka nie byla doceniana ,to on byl gwiazda,zona byla na drugim planie. W tej ksiazce to Lisa Niemi jest bohaterka,pozwala nam poznac siebie,pokazuje jak rozwijala swoje talenty taneczne,rezyserskie,swoja pasje do koni. Troche bylam zawiedziona bo oczekiwalam jako fanka Patricka troche wiecej anegdot a dostalam biografie jego zony

Malo o Patricku za to duzo Lisa Niemi pisala o sobie,mialam wrazenie czytajac te wspomnienia ze za zycia Patricka nie byla doceniana ,to on byl gwiazda,zona byla na drugim planie. W tej ksiazce to Lisa Niemi jest bohaterka,pozwala nam poznac siebie,pokazuje jak rozwijala swoje talenty taneczne,rezyserskie,swoja pasje do koni. Troche bylam zawiedziona bo oczekiwalam jako...

Ksiazka napisana przez prawnika,reklamowana jako kolejny bestseller po jego poprzedniej powiesci kryminalnej pt,, Zagluszyc ktrzyk'' ktora moim zdaniem jest zdecydowanie lepsza od tej. Czytalam ja na sile. Staralam sie przebrnac przez kolejne watki ktore nie do konca byly spojne,dopracowane. Historia dwoch braci prawnika i policjanta ktorych obecne wybory byly spowodowane wydarzeniem z lat mlodzienczych. Tamto wydarzenie sprzed lat wkrotce zostaje wplecione w terazniejszosc. Polaczy obu braci w walce o zycie kogos bliskiego. Nie wciagnela mnie ta historia .Od poczatku do konca bylo slabo

Ksiazka napisana przez prawnika,reklamowana jako kolejny bestseller po jego poprzedniej powiesci kryminalnej pt,, Zagluszyc ktrzyk'' ktora moim zdaniem jest zdecydowanie lepsza od tej. Czytalam ja na sile. Staralam sie przebrnac przez kolejne watki ktore nie do konca byly spojne,dopracowane. Historia dwoch braci prawnika i policjanta ktorych obecne wybory byly spowodowane...

Lubie te smutne,przygnebiajace powiesci Mankella,ta byla wyjatkowo trudna gdyz autor mnostwo uwagi poswiecil naszemu bohaterowi komisarzowi Wallanderowi i jego zmaganiom z demonami dotyczacymi starosci ,samotnosci. Udzielil mi sie ten przygnebiajacy nastroj a wiec autor osiagnal swoj cel. A jesli ktos lubi historie zza zelaznej kurtyny,zimnej wojny,szpiegowskie to bedzie usatysfakcjonowany

Lubie te smutne,przygnebiajace powiesci Mankella,ta byla wyjatkowo trudna gdyz autor mnostwo uwagi poswiecil naszemu bohaterowi komisarzowi Wallanderowi i jego zmaganiom z demonami dotyczacymi starosci ,samotnosci. Udzielil mi sie ten przygnebiajacy nastroj a wiec autor osiagnal swoj cel. A jesli ktos lubi historie zza zelaznej kurtyny,zimnej wojny,szpiegowskie to bedzie...