-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2022-07
2019-02-20
Najlepsza z najlepszych książek. Broni się sama każdym zdaniem, od początku do końca.
Najlepsza z najlepszych książek. Broni się sama każdym zdaniem, od początku do końca.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Niby tylko opowiadania. Niby tylko luźno ze sobą powiązane, ale czytając strona za stroną, wyłania się główny bohater będący w każdej historii na pierwszym miejscu - planeta.
Mocno zapada w pamięci i daje do myślenia.
Niby tylko opowiadania. Niby tylko luźno ze sobą powiązane, ale czytając strona za stroną, wyłania się główny bohater będący w każdej historii na pierwszym miejscu - planeta.
Mocno zapada w pamięci i daje do myślenia.
Ocena książki chyba nieco zawyżona... Ale ujęła mnie niesamowicie. Z bohaterką mogłabym się utożsamiać w niemalże 100%, stąd tak szybko ujęła mnie ta powieść i pozostała w pamięci. Dodatkowo czyta się ją bardzo lekko i przyjemnie. Miejscami zabawna, miejscami nielogiczna, miejscami zwariowana, jak kobieta.
Ocena książki chyba nieco zawyżona... Ale ujęła mnie niesamowicie. Z bohaterką mogłabym się utożsamiać w niemalże 100%, stąd tak szybko ujęła mnie ta powieść i pozostała w pamięci. Dodatkowo czyta się ją bardzo lekko i przyjemnie. Miejscami zabawna, miejscami nielogiczna, miejscami zwariowana, jak kobieta.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Po przeczytaniu tkwi w głowie. Naprawdę daje do myślenia, być może już nie nad przyszłością, co nad ludzkimi zachowaniami. Nad tym czym jest społeczeństwo, jako zbiorowe podążanie za tłumem. Nad tym, czy rzeczywiście jesteśmy tak nietolerancyjni w styczności z odmiennością, swoistego rodzaju wypaczeniem "prawdziwego obrazu Boga".
Można to oczywiście w dzisiejszych czasach rozwinąć na zazdrość w obliczu osób, które mają więcej, są zdolniejsze, barwniejsze. Ten brak tolerancji widać wszędzie gołym okiem.
"Poczwarki" to bajka dla dorosłych z bardzo wyrazistym przesłaniem. Długo pozostaje w pamięci i każe zastanowić się nad swoim własnym podejściem do innych ludzi.
Po przeczytaniu tkwi w głowie. Naprawdę daje do myślenia, być może już nie nad przyszłością, co nad ludzkimi zachowaniami. Nad tym czym jest społeczeństwo, jako zbiorowe podążanie za tłumem. Nad tym, czy rzeczywiście jesteśmy tak nietolerancyjni w styczności z odmiennością, swoistego rodzaju wypaczeniem "prawdziwego obrazu Boga".
Można to oczywiście w dzisiejszych czasach...
Dziwna opowieść. Pisana w dość lekki i przystępny sposób, a jednak tematyka do tak lekkich już nie należała. Zdecydowanie daje do myślenia. Mam nadzieję, że tego typu historie rzeczywiście mogłyby stanowić jedynie wytwór czyjeś wyobraźni.
Dziwna opowieść. Pisana w dość lekki i przystępny sposób, a jednak tematyka do tak lekkich już nie należała. Zdecydowanie daje do myślenia. Mam nadzieję, że tego typu historie rzeczywiście mogłyby stanowić jedynie wytwór czyjeś wyobraźni.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to