-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2017-01-30
Dla każdego faceta, żony, dziewczyny i matki. Książka wcale nie jest lekka, łatwa, krótka i przyjemna, ale warto ją przeczytać, by uświadomić sobie kilka istotnych rzeczy. W głębi serca każdy facet chce wiedzieć, że jest silny, natomiast każda kobieta potrzebuje potwierdzenia, że jest piękna i, że warto się o nią bić. Męskość się nadaje, nie może tego zrobić nikt inny, niż ojciec! Ważne by nie przeoczyć tego momentu, gdy dzieci zwracają się do nas z pytaniem, czy są wystarczająco... silne, dobre, piękne! Wprowadzona po trosze w męski świat, lektura nawet mnie dodała kopa siły i odwagi do działania.
Dla każdego faceta, żony, dziewczyny i matki. Książka wcale nie jest lekka, łatwa, krótka i przyjemna, ale warto ją przeczytać, by uświadomić sobie kilka istotnych rzeczy. W głębi serca każdy facet chce wiedzieć, że jest silny, natomiast każda kobieta potrzebuje potwierdzenia, że jest piękna i, że warto się o nią bić. Męskość się nadaje, nie może tego zrobić nikt inny, niż...
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążka rewelacyjna! Podeszłam do niej ze 100% wiarą, że faktycznie tak było, zresztą nie ma w niej nic, co by w jakikolwiek sposób odbiegało od przesłania Pisma Św. Po prostu dzięki lekturze możemy dużo bliżej poznać samego Jezusa, towarzyszymy Mu w końcu idąc praktycznie ramię w ramię w drodze do Jerozolimy. Wiele razy wzruszały mnie słowa i czyny Jezusa, które kierował do różnych ludzi i rodzin spotykanych na drodze. Niezwykle poruszające były momenty płaczu, czy smutku Jezusa, nad ludźmi, którzy w przyszłości mieli oddać za wiarę w Niego życie. Bardzo polecam tę lekturę, sama zamierzam sięgnąć po pozostałe pozycje tego autora.
Książka rewelacyjna! Podeszłam do niej ze 100% wiarą, że faktycznie tak było, zresztą nie ma w niej nic, co by w jakikolwiek sposób odbiegało od przesłania Pisma Św. Po prostu dzięki lekturze możemy dużo bliżej poznać samego Jezusa, towarzyszymy Mu w końcu idąc praktycznie ramię w ramię w drodze do Jerozolimy. Wiele razy wzruszały mnie słowa i czyny Jezusa, które kierował...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-11-18
Było to moje pierwsze, bardzo wyczekiwane spotkanie z ks. Kaczkowskim. Jestem bardzo zadowolona i już czekam na kolejne. Książka jest niedługa i bardzo szybko się ją czyta, stanowi bardzo dobry wstęp do znajomości z księdzem Janem. Niesamowicie mnie urzekł swoją mądrością, empatią i doświadczeniem, wzbudził moje ogromne zaufanie, mimo, że człowieka nigdy na oczy nie wiedziałam. Uderzyła mnie także jego "ludzkość" i nie owijanie w bawełnę, po prostu mówi wprost jak jest o rzeczach, których ja nawet bałabym się pomyśleć, że można je z słowem "ksiądz" zestawić. Momentami wzrusza, momentami zaskakuje, tak to było zdecydowanie dobre spotkanie, Janie dobrze było Cię poznać!
Było to moje pierwsze, bardzo wyczekiwane spotkanie z ks. Kaczkowskim. Jestem bardzo zadowolona i już czekam na kolejne. Książka jest niedługa i bardzo szybko się ją czyta, stanowi bardzo dobry wstęp do znajomości z księdzem Janem. Niesamowicie mnie urzekł swoją mądrością, empatią i doświadczeniem, wzbudził moje ogromne zaufanie, mimo, że człowieka nigdy na oczy nie...
więcej mniej Pokaż mimo toBardzo pożyteczna lektura, na jej podstawie stworzyłam sobie całkiem pokaźny rachunek sumienia. Warto przeczytać, rozszerza horyzonty.
Bardzo pożyteczna lektura, na jej podstawie stworzyłam sobie całkiem pokaźny rachunek sumienia. Warto przeczytać, rozszerza horyzonty.
Pokaż mimo to2016-08-17
Bardzo dobra książka, aż się zdziwiłam, bo szczerze mówiąc nie spodziewałam się niczego szczególnie wyjątkowego. Parę wiadomości było dla mnie naprawdę cennych, kilka zwyczajnych, jedną chyba nie do końca zrozumiałam. W ogóle książki, które zmieniają moje myślenie, a więc które mają naprawdę realny wpływ są dla mnie bardzo cenne, ta jest jedną z nich. Marcin Jakimowicz pisze o cierpieniu w sposób, z którym się dotąd nie spotkałam. A cuda są opisane tak, że rodzą niesamowitą wiarę i nadzieję w człowieku.
PS Błogosław Boga w trudnych chwilach, nie przeklinaj ich.
Bardzo dobra książka, aż się zdziwiłam, bo szczerze mówiąc nie spodziewałam się niczego szczególnie wyjątkowego. Parę wiadomości było dla mnie naprawdę cennych, kilka zwyczajnych, jedną chyba nie do końca zrozumiałam. W ogóle książki, które zmieniają moje myślenie, a więc które mają naprawdę realny wpływ są dla mnie bardzo cenne, ta jest jedną z nich. Marcin Jakimowicz...
więcej mniej Pokaż mimo to
Co tu dużo mówić... po przeczytaniu "Oczami Jezusa", czekałam na tę książkę z wielkim entuzjazmem, a tu... duże rozczarowanie. Te historyjki nie przemówiły do mnie, owszem, niektóre były poruszające, ale wszystkie jakieś takie za krótkie, za proste, za szybkie, za skrótowe, za czarno-białe. Ale nie zrażam się, dotrę jeszcze do książki o Duchu Świętym.
Co tu dużo mówić... po przeczytaniu "Oczami Jezusa", czekałam na tę książkę z wielkim entuzjazmem, a tu... duże rozczarowanie. Te historyjki nie przemówiły do mnie, owszem, niektóre były poruszające, ale wszystkie jakieś takie za krótkie, za proste, za szybkie, za skrótowe, za czarno-białe. Ale nie zrażam się, dotrę jeszcze do książki o Duchu Świętym.
Pokaż mimo to