W młodości należał do gangu motocyklowego i podążał drogą pełną przemocy i alkoholu. Po ślubie przeprowadził się z rodziną do Australii. Zwrotny moment w jego życiu miał miejsce w 1993 roku, kiedy w jednej ze swoich wizji Alan zobaczył swoje życie odtworzone niczym film i zrozumiał, jak bardzo było grzeszne i dalekie od Boga. Ujrzał Jezusa na krzyżu oferującego mu przebaczenie. Jezus pomógł Alanowi wrócić do życia sakramentalnego i wspólnoty Kościoła. Sprawił, że cała jego nienawiść i ból przemieniły się w miłość. Po tych wydarzeniach Ames oddał się do dyspozycji swojego lokalnego biskupa, a ten, po uważnym wysłuchaniu tego, co przekazał mu Jezus, wyznaczył Alanowi duchowego opiekuna. Bóg powołał Alana na jednego ze świadków Bożej miłości do świata, a on zaniósł tysiącom ludzi nadzieję i błogosławieństwo, których sam doświadczył. Od 1994 roku Alan intensywnie podróżuje by świadczyć o tym, jak Bóg wyciągnął go z rozpaczy i beznadziei i tchnął w niego radość i wolność. Alan otrzymał także dar uzdrawiania, którego używa poprzez nałożenie rąk. Posiada również inne charyzmaty, jak na przykład słowa poznania. Wszystkie te dary zostały udokumentowane i potwierdzone przez księży i biskupów z całego świata.
Lęk przed stawieniem czoła grzechowi pozwala jedynie, by grzech jeszcze się wzmógł. Jeśli ufasz Bogu i trwasz niezłomnie w prawdzie, to nie ...
Lęk przed stawieniem czoła grzechowi pozwala jedynie, by grzech jeszcze się wzmógł. Jeśli ufasz Bogu i trwasz niezłomnie w prawdzie, to nie masz się czego lękać.
Z książki bije spokój. Tak się czułam za każdym razem siegając po nią, spokojna. Można w niej znaleźć pełno życzliwości, ale przede wszystkim dobrych rad, co do postępowania każdego człowieka. Według mnie są one przedstawione w ciekawy sposób, jako podsumowanie spotkań Pana Jezusa, historii ludzi, których miał na swojej drodze oraz wyciągania z nich wniosków. Aż się chce przy tym zastanowić nad swoim zachowaniem. Podzielam opinie innych, że gdyby choć połowa ludzi starała się naprawdę żyć wg wskazówek Pana Jezusa to świat byłby inny. Osobiście bardzo polecam.
„Odpowiedzi zaczerpnę z nauk otrzymanych od Pana oraz z Pisma Świętego” powiadamia autor we Wprowadzeniu. Znacząca kolejność.
„Autor od ponad dwudziestu lat otrzymuje objawienia prywatne” wyjaśnia tłumacz.
Wiedza autora odpowiednia do tego.
„Święty Paweł w Liście do Efezjan wspomniał o hierarchii w Kościele ("On też ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami" Ef 4, 11),w Liście do Tymoteusza zaś przedstawił rolę biskupów, kapłanów i diakonów ("[…] jeśli ktoś dąży do biskupstwa, pragnie dobrego zadania" 1 Tm 3, 1; "Diakonami tak samo winni być ludzie godni […]" 1 Tm 3, 8; "Prezbiterzy, którzy dobrze przewodniczą, niech będą uważani za godnych podwójnej czci, a najbardziej ci, którzy trudzą się głoszeniem słowa i nauczaniem" 1 Tm 5, 17). List do Tytusa natomiast zawiera polecenie, aby biskupi wyświęcali kapłanów ("[…] byś […] ustanowił w każdym mieście prezbiterów" Tt 1, 5).”
Gdzie tam użyte zostało słowo „hierarchia” ? Ano nigdzie.
Gdzie „wyświęcać”? Też nigdzie.
A gdzie „kapłan” (ἱερεύς) ? Również nigdzie.
„Słownictwa tego rodzaju Nowy Testament nigdy nie stosuje do sług Nowego Przymierza (…) tylko Jezus Chrystus jest Najwyższym Kapłanem” (Xavier Léon-Dufour „Słownik Nowego Testamentu” hasło „kapłan”)
Zaś cytaty wybrakowane.
Dalszy ciąg Tt 1, 5 „ustanowił w każdym mieście prezbiterów (καταστησης κατα πολιν πρεσβυτερους)” brzmi „Jak ci zarządziłem, [może nim zostać] jeśli ktoś jest nienaganny, mąż jednej żony, mający dzieci wierzące, nie obwiniane o rozpustę lub niekarność. Biskup bowiem winien być, jako włodarz Boży (Θεου οικονομον),człowiekiem nienagannym” etc.
Zatem nazwy biskup (po gr. „nadzorca”) i prezbiter („starszy”) stosowane były wymiennie. Inny przykład:
„Z Miletu posłał do Efezu i wezwał starszych (πρεσβυτερους) Kościoła. A gdy do niego przybyli, przemówił do nich: (…) Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którymi Duch Święty ustanowił was biskupami (επισκοπους)” (Dz Ap 20, 17. 28)
„Wybierzcie (χειροτονήσατε) zatem sobie biskupów i diakonów” (Didache 15, 1 tłum. Anna Świderkówna) tu zaś ani słowa o prezbiterach.