-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2024-02-14
2024-01-20
2024-01-15
Tę książkę przesłuchałem jako audiobook i muszę przerznąć, że bylem miło zaskoczony. Jestem fanem literatury podróżniczej, ale nie podejrzewałem, że można w tak ciekawy sposób opisać pieszą wędrówkę w linii prostej po śnieżnym pustkowiu. Książka nie wydawała mi się monotonna i chciałem do niej wracać. Jedyne czego żałuje to fakt, że nie mogłem zobaczyć zdjęć, które zapewne były w wersji drukowanej książki lub e-booku.
Jeśli chodzi o sam audiobook, to osobiście uwielbiam, kiedy audiobooki są czytane przez autorów, i w tej książce to jest wielki plus. Tu zagrało to bardzo fajnie, ale szybkość słuchania powinna być minimum 1.5x, bo jak na próbę słuchałem książki w normalnej prędkości to myślałem że zasnę mimo ciekawej treści. Ja szybkość czytania zmieniałem miedzy 1.7x i 2x i wydaje mi się, że było idealnie. Jedyne co mnie irytowało to te cytaty rozmów w języku angielskim. Mimo że w tym języku mowie biegle jakoś mi to nie pasowało i w pewnym czasie zaczęło irytować.
Książka dobra wiec polecam.
Tę książkę przesłuchałem jako audiobook i muszę przerznąć, że bylem miło zaskoczony. Jestem fanem literatury podróżniczej, ale nie podejrzewałem, że można w tak ciekawy sposób opisać pieszą wędrówkę w linii prostej po śnieżnym pustkowiu. Książka nie wydawała mi się monotonna i chciałem do niej wracać. Jedyne czego żałuje to fakt, że nie mogłem zobaczyć zdjęć, które zapewne...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-11
2024-01-07
Mam co do tej książki dość mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo dużo ciekawych informacji. Zainteresował mnie rozdział o historii Norwegii, ich zachowaniach w miejscach publicznych, wyjasnienie dlaczego kraj z tak małą populacją ma tyle dialektów, itp. Z drugiej strony były też rozdziały nudne, mnóstwo powtórzeń, i przede wszystkim aspekty, którym moim zdaniem autorka poświęciła zbyt dużo czasu w porównaniu do reszty książki, jak na przykład kulinaria. Temat mrożonej pizzy powracał cały czas.
W książce było czuć pewien chaos. Dawało też się zauważyć po stylu pisania, że autorka jest blogerka.
Nie będę ani polecał ani zniechęcał do tej książki. Można znaleźć w niej ciekawe informacje, ale też czasami wieje nudą
Mam co do tej książki dość mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo dużo ciekawych informacji. Zainteresował mnie rozdział o historii Norwegii, ich zachowaniach w miejscach publicznych, wyjasnienie dlaczego kraj z tak małą populacją ma tyle dialektów, itp. Z drugiej strony były też rozdziały nudne, mnóstwo powtórzeń, i przede wszystkim aspekty, którym moim zdaniem autorka...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-05
2023-12-28
2023-12-26
2023-12-22
Uwielbiam książki o zdobywaniu wysokich szczytów. Przez ostatnie 10 lat przeczytałem i przesłuchałem (audiobooki) ich naprawdę wiele. Tę książkę znalazłem na BookBeat i przesłuchanie jej zajęło mi kilka tygodni, mimo że nie jest ona wcale taka długa. Jak od innych książek o zdobywaniu ośmiotysięczników nie mogłem się oderwać i kończyłem je w 3 lub 4 wieczory, tak do słuchania tej czasami nie mogłem się zmusić. Może było to spowodowane tym, że ta książka opisuje kilka wypraw, dlatego ciężej się było wczuć w to, co przezywali himalaiści. To powodowało, że tę książkę czytało mi się (słuchało) bardziej jak artykuł na Wikipedii niż reportaż.
Możliwe, że jest to wina Audiobooka, ale skończyłem ja słuchać kilka minut temu i pod koniec zmuszałem się zmuszać, żeby dotrwać do końca.
Wydaje mi się, że jest dużo znacznie lepszych książek o zdobywaniu Himalajskich szczytów, na które warto poświęcić czas, ale jest to tylko moja opinia, bo też widziałem dużo pozytywnych opinii o tej książce.
Nie polecam, ale też nie odradzam jej przeczytania.
Uwielbiam książki o zdobywaniu wysokich szczytów. Przez ostatnie 10 lat przeczytałem i przesłuchałem (audiobooki) ich naprawdę wiele. Tę książkę znalazłem na BookBeat i przesłuchanie jej zajęło mi kilka tygodni, mimo że nie jest ona wcale taka długa. Jak od innych książek o zdobywaniu ośmiotysięczników nie mogłem się oderwać i kończyłem je w 3 lub 4 wieczory, tak do...
więcej Pokaż mimo to