-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać315
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Biblioteczka
Książkę czyta się świetnie. Pomimo historii regionu, która potrafi przytłoczyć, autorowi udało się stworzyć ciekawy obraz, który nie wprowadza ciężkiej atmosfery książek związanych z tematyką gułagu czy też niektórych reportaży z różnych regionów Rosji.
Książkę czyta się świetnie. Pomimo historii regionu, która potrafi przytłoczyć, autorowi udało się stworzyć ciekawy obraz, który nie wprowadza ciężkiej atmosfery książek związanych z tematyką gułagu czy też niektórych reportaży z różnych regionów Rosji.
Pokaż mimo toJest to książka, która musiała powstać i na pewno warto zagłębić się w historię, którą przedstawia nam autor czerpiący wiedzę na ten temat niejako z pierwszej ręki. Dla mnie jednak zbyt często przewijają się bardzo długie i nurzące "listy" imion nazwisk i pseudonimów, a fakty na temat mafii nagle rozpływają się w jakichś egzystencjalnych dywagacjach autora.
Jest to książka, która musiała powstać i na pewno warto zagłębić się w historię, którą przedstawia nam autor czerpiący wiedzę na ten temat niejako z pierwszej ręki. Dla mnie jednak zbyt często przewijają się bardzo długie i nurzące "listy" imion nazwisk i pseudonimów, a fakty na temat mafii nagle rozpływają się w jakichś egzystencjalnych dywagacjach autora.
Pokaż mimo to
Jest średnio. Reportaże zahaczające o różne tematy z USA czyta się dobrze. Zostały one niestety wymieszane z tekstami o wiceprezydentach, byłych pierwszych damach i kilku innych tematach dryfujących na pograniczu średnio udanego reportażu politycznego.
Nie powiem, że czytanie tej książki to strata czasu ale raczej nikomu jej nie polecę.
Jest średnio. Reportaże zahaczające o różne tematy z USA czyta się dobrze. Zostały one niestety wymieszane z tekstami o wiceprezydentach, byłych pierwszych damach i kilku innych tematach dryfujących na pograniczu średnio udanego reportażu politycznego.
Pokaż mimo toNie powiem, że czytanie tej książki to strata czasu ale raczej nikomu jej nie polecę.