Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Z trudem przebrnęłam przez całą książkę. Spodziewałam się, że otrzymam sporą ilość w miarę usystematyzowanych informacji na temat religii w Indiach. To, co otrzymałam, to ogromny zestaw filmowych i książkowych polecajek. Wątki podróżnicze były potraktowane niezwykle po macoszemu - wszystko, z czym spotykała się autorka, było traktowane powierzchownie, brak było większego zgłębiania się w Indie. Wrażenie to potęgowało stawianie niezliczonej ilości pytań, na które, przy odrobinie wysiłku i nieco większego zaciekawienia kulturą Indii, autorka byłaby w stanie na nie odpowiedzieć. Prawdopodobnie wynikało to z tego, co sama przyznała w książce, że brak jest jej odwagi do głębszego zanurzenia się w to, co doświadcza. Prawdopodobnie stąd mogło wynikać u niej uwiecznianie i chowanie się za aparatem zamiast doznawania i przeżywania (o czym zresztą również pisze). Ten brak odwagi rzucał się w oczy na każdym kroku. Również wrażenie traktowania wszystkiego po macoszemu mogło wynikać z formy podróży, jaką przyjęła autorka - zamiast skupiać się na wąskim wycinku Indii, Tamara Tokaj chciała zobaczyć w miesiąc jak najwięcej, najlepiej całe Indie, co było samobójczą misją.

Jako, że spodziewałam się wielu informacji o religiach - miałam nadzieję, że dowiem się czegoś więcej o hinduizmie, buddyzmie, islamie, jednak temat religii również został potraktownany niezwykle powierzchownie. W kontekście religii najwięcej odnajduję opisów świątyń, przytaczania fragmentów biblijnych, a także opisów zamieszek na tle polityczno-religijnym.

Złe wrażenie pozostawia również wspominanie o kłótniach i nieporozumieniach, jakie miały miejsce między autorką, a jej przyjaciółką w trakcie podróży.

Mimo wielu negatywnych rzeczy, odnajduję w tej książce dwie pozytywne. Przede wszystkim czytelnik dostaje ogromną listę tytułów filmów i książek związanych z Indiami, z którymi można się zapoznać w dalszej kolejności. Przyjemnie ogląda się również zawarte w książce zdjęcia, które pomagają przenieść się choć na chwilę w inny świat.

Czy polecałabym "Indie. Głód Boga" do przeczytania? Myślę, że na rynku wydawniczym istnieją o wiele lepsze podróżnicze książki o tematyce Indii lub religii indyjskich. Jeśli natomiast ktoś chciałby zebrać listę książek i filmów, jako dalszych wyborów jeśli chodzi o zapoznawanie się z kulturą Indii, będzie to jak najbardziej trafiony wybór.

Z trudem przebrnęłam przez całą książkę. Spodziewałam się, że otrzymam sporą ilość w miarę usystematyzowanych informacji na temat religii w Indiach. To, co otrzymałam, to ogromny zestaw filmowych i książkowych polecajek. Wątki podróżnicze były potraktowane niezwykle po macoszemu - wszystko, z czym spotykała się autorka, było traktowane powierzchownie, brak było większego...

Trening intelektu rozpoczęłam około 30 dni temu. Miałam kilka jedno-dwu dniowych przerw przez wzgląd na pewne niedogodności.
Autorki zapewniają, że dzięki treningowi zwiększy się nasza pamięć, koncentracja, wiedza, język oraz kreatywność. W książce dostajemy krótkie wprowadzenie, gdzie m.in. opisana jest budowa mózgu, czym jest inteligencja, czym jest intelekt, pamięć, uwaga, kreatywność, język i wiedza. Następnie mamy subiektywnie ocenić własne zdolności, dostajemy instrukcję obsługi treningu. W poszczególnych dniach wykonuje zadania bazujące m.in. na prostych obliczeniach, rozwiązywaniu sudoku, odszukiwaniu ciągu znaków, zapamiętywaniu wyrazów, jak i obrazków, czy wymyślanie zastosowań dla różnych obiektów. Pracujemy ze stoperem, a każde wyniki wpisujemy w tabele załączone z tyłu podręcznika. Na końcu znajdziemy również odpowiedzi na niektóre zadania. Jak wyglądają wyniki przed rozpoczęciem i po zakończeniu (1 - dzień pierwszy; 3 - dzień trzeci; 31 - dzień 31)?:

Rozgrzewka (obliczenia na czas): 1. 3:49 ; 31. 2:42
Pamięć (zapamiętywanie wyrazów): 1. 5 / 12 słów; 31. 7 / 12 słów
Sudoku literowe: 3. 3:54; 30. 6:18
Koncentracja (odnajdywanie słów w ciągu liter): 1. 35/38 słów; 31. 37/38 słów
Kreatywność (wymyślanie zastosowań dla obiektów): 1. 13 zastosowań; 31. 12 zastosowań
Język (wypisywanie synonimów i antonimów):
1. 5; 2; 5; 3
31. 5; 5; 6; 8

Choć zadania wykonywałam zgodnie z poleceniami i instrukcją, nie zauważyłam, by kurs jakoś drastycznie zwiększył moje możliwości intelektualne. Widzę jedynie nieznaczną poprawę, jeśli chodzi o szybsze obliczanie, pamięć oraz język. Najmniejszy efekt widzę, jeśli chodzi o kreatywność i rzeczywiście, zadania, które dostajemy do zrobienia, raczej jej nie poprawiają. Największą wadą tego treningu jest to, że nie dostajemy żadnych wskazówek co do tego, jak lepiej zapamiętywać, czy jak być bardziej kreatywnym. Myślę, że zbiór zadań nadaje się bardziej jako rozrywka, chwilowe oderwanie się od pracy, czy nauki, niż jako rzetelne narzędzie, które drastycznie zwiększy nasze możliwości intelektualne.

Trening intelektu rozpoczęłam około 30 dni temu. Miałam kilka jedno-dwu dniowych przerw przez wzgląd na pewne niedogodności.
Autorki zapewniają, że dzięki treningowi zwiększy się nasza pamięć, koncentracja, wiedza, język oraz kreatywność. W książce dostajemy krótkie wprowadzenie, gdzie m.in. opisana jest budowa mózgu, czym jest inteligencja, czym jest intelekt, pamięć,...