-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2015-09-18
2015-04-05
2015-12-28
2015-12-24
2015-12-16
2015-11-24
2015-11-23
Bardziej obyczajowa niż kryminał, a jednak w stylu Nesbo. Tyle trochę słabo wyszło.
Bardziej obyczajowa niż kryminał, a jednak w stylu Nesbo. Tyle trochę słabo wyszło.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11-21
Super one evening book! Krótka książka, fajna akcja, sarkastyczne poczucie humoru. Fajna!
Super one evening book! Krótka książka, fajna akcja, sarkastyczne poczucie humoru. Fajna!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11-21
Nuda. Czyta się jak regulamin konta bankowego. Są to listy konkretów. Jednak spodziewałem się ujęcia w trochę bardziej obrazowy sposób, ciekawszy. A nie zbiór zasad i zaleceń.
Nuda. Czyta się jak regulamin konta bankowego. Są to listy konkretów. Jednak spodziewałem się ujęcia w trochę bardziej obrazowy sposób, ciekawszy. A nie zbiór zasad i zaleceń.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11-15
2015-10-22
Bardzo prosty język. Bardzo prosta powieść.
Bardzo prosty język. Bardzo prosta powieść.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-10-06
2015-11-11
2015-10-26
2015-08-31
2015-08-07
2015-07-13
Książka na pewno nie dla ekologów. Nie ważne, jaką filozofię w to się wkłada, książka jest o zabijaniu zwierząt dla samego zabijania, trofeów i rywalizacji. I to najlepszych osobników z gatunku. Ale to jest spojrzenie dzisiejsze.
W tamtych czasach była to norma. Popatrzcie na ozdoby dworków i pałaców z tamtych czasów, ile w nich jest poroży i głów upolowanych zwierząt. Poczytajcie chociażby Fiedlera z tamtych czasów (zabił m.in. niedźwiedzicę). Ale skąd takie rozkoszowanie się śmiercią?
Opisy błogostanów od umierającego zwierza do mnie nie trafiają. Nie do końca przetłumaczony język tubylczy przeszkadza w rozumieniu. Książka nie opisuje Afryki, a przynajmniej nie wiele się o niej dowiadujemy. Jedynie polowanie, podchodzenie, strzelanie. Czasami są przerywniki na inny temat, i jedynie to można czytać z przyjemnością, chociaż tu często brakuje bliższej wiedzy na temat wspominanych postaci z tamtej epoki.
A może to książka dla ludzi z tamtej epoki i dla na już bezużyteczna?
Książka na pewno nie dla ekologów. Nie ważne, jaką filozofię w to się wkłada, książka jest o zabijaniu zwierząt dla samego zabijania, trofeów i rywalizacji. I to najlepszych osobników z gatunku. Ale to jest spojrzenie dzisiejsze.
W tamtych czasach była to norma. Popatrzcie na ozdoby dworków i pałaców z tamtych czasów, ile w nich jest poroży i głów upolowanych zwierząt....
2015-07-10
Tak wodzić za nos czytelnika! Nie raz popłakać się ze szczęścia nazywanego "cieszę się że żyjesz"! Z serii o Harrym najlepsza książka. Dla tych, co czytali wcześniejsze, najlepiej po kolei. Oby nie była to ostatnia, zgodnie z prawidłowością (co dwa lata) powinno się oczekiwać coś w 2015.
Tak wodzić za nos czytelnika! Nie raz popłakać się ze szczęścia nazywanego "cieszę się że żyjesz"! Z serii o Harrym najlepsza książka. Dla tych, co czytali wcześniejsze, najlepiej po kolei. Oby nie była to ostatnia, zgodnie z prawidłowością (co dwa lata) powinno się oczekiwać coś w 2015.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-11
2015-06-25
Można przeczytać, ale zachwycać się nie ma czym. Sucha akcja. Bez klimatu, przynajmniej ja nie czuję. Zresztą jak w większości książek Cobena.
Można przeczytać, ale zachwycać się nie ma czym. Sucha akcja. Bez klimatu, przynajmniej ja nie czuję. Zresztą jak w większości książek Cobena.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dobra. Mam nadzieję na kontynuację.
Dobra. Mam nadzieję na kontynuację.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to